Wartość aktywów spadła z 42 miliardów dolarów do poniżej 1 miliarda dolarów.
Według danych Bloomberg Billionaires Index z 25 października, majątek netto Hui Ka Yan, założycielki firmy zajmującej się nieruchomościami China Evergrande Group, spadł poniżej 1 miliarda dolarów.
Były potentat chińskiego rynku nieruchomości nie znajduje się już na liście miliarderów zarabiających w dolarach amerykańskich agencji Bloomberg.
Forbes zazwyczaj plasuje się niżej w rankingu niż Bloomberg i obecnie szacuje wartość netto majątku pana Xu Jiayina na 3,1 miliarda dolarów (stan na 25 października).
Według Bloomberga, majątek netto Xu Jiayina wynosi obecnie 979 milionów dolarów, po tym jak akcje Evergrande spadły do 0,03 dolara. Od czasu wznowienia handlu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Hongkongu (HSE) pod koniec sierpnia, cena akcji spadła o 86%.
Łącznie majątek Xu Jiayina zmniejszył się o 98%. W pewnym momencie chiński potentat nieruchomości dysponował majątkiem wartym 42 miliardy dolarów, co czyniło go drugim najbogatszym człowiekiem w Azji.
Wartość majątku pana Hua Jiayina nie jest już przedmiotem wielkiego zainteresowania inwestorów, ponieważ ten niegdyś sławny potentat rynku nieruchomości jest obecnie objęty dochodzeniem mającym na celu wyjaśnienie podejrzeń o nielegalną działalność.
Jest to jednak powód do obaw dla wielu wierzycieli Evergrande.
Jeszcze w tym miesiącu Evergrande będzie musiało stawić się w sądzie w Hongkongu w związku z pozwem, w którym wierzyciele domagają się upłynnienia aktywów firmy. W tym momencie pan Xu Jiayin może stracić cały swój majątek, jeśli sąd wyda orzeczenie o rozwiązaniu Evergrande.
Gdy wierzyciele zaczną likwidować aktywa, akcjonariusze Evergrande mogą stracić wszystko. Majątek Xu Jiayina, niegdyś najbogatszego człowieka w Chinach, może spaść do zera.
Z drugiej strony, jeśli transakcja się powiedzie i pan Xu Jiayin zachowa stanowisko kierownicze w Evergrande, potentatowi pozostanie niewielki udział i będzie musiał rozpocząć potencjalnie długotrwały proces restrukturyzacji długu.
Według Bloomberga, żona Xu, Ding Yumei, została zidentyfikowana jako niezależna osoba trzecia w ujawnieniu z sierpnia. Sugeruje to, że Xu i jego żona rozwiedli się i podzielili majątkiem.
Pani Ding Yumei posiadała kiedyś 6% udziałów w Evergrande. W szczytowym okresie żona pana Xu również była miliarderką. Przez lata pani Ding zarobiła ponad 500 milionów dolarów w dywidendach.
Gigant rynku nieruchomości ma ambicje związane z branżą motoryzacyjną i pasjonuje się piłką nożną.
Założona w 1996 r. przez miliardera Xu Jiayina firma Evergrande jest jedną z największych chińskich firm działających w branży nieruchomości, a jej wyniki zaskoczyły inwestorów ze względu na niezwykle szybkie tempo rozwoju: 1300 projektów w 280 miastach, 200 000 pracowników i pośrednie utrzymanie 3,8 miliona miejsc pracy rocznie.
Evergrande nie tylko doświadczyło eksplozywnego wzrostu w sektorze nieruchomości, ale także rozszerzyło swoją działalność na inne obszary, takie jak pojazdy elektryczne, turystyka, sport , parki rozrywki, żywność i napoje itp. W 2020 roku Evergrande nabyło drużynę piłkarską i zbudowało największą na świecie akademię piłkarską za kwotę 185 milionów dolarów, a obecnie planuje budowę największego na świecie stadionu piłkarskiego z całkowitą inwestycją w wysokości 1,7 miliarda dolarów, który będzie mógł pomieścić 100 000 widzów.
Wykorzystując swoją pozycję giganta, Evergrande pozyskało dziesiątki miliardów dolarów, ogłaszając wejście na rynek pojazdów elektrycznych, mimo braku wcześniejszej wiedzy technologicznej i motoryzacyjnej. Evergrande twierdziło, że Evergrande NEV prześcignie największego na świecie producenta pojazdów elektrycznych, Teslę, mimo że jej przychody do tej pory utrzymują się na poziomie zerowym. W pewnym momencie firma produkująca pojazdy elektryczne była wyceniana na 120 miliardów dolarów, dwa razy więcej niż jej spółka macierzysta i więcej niż główni tradycyjni producenci samochodów, tacy jak Ford czy General Motors.
Przez wiele lat Evergrande inwestowało szeroko, niezwiązane ze swoją główną działalnością.
Upadek po dekadzie boomu na rynku nieruchomości.
W szczytowym momencie swojej kariery w 2017 roku Xu Jiayin dysponował majątkiem netto o wartości 42 miliardów dolarów, co czyniło go nie tylko najbogatszym człowiekiem w Chinach, ale także drugim najbogatszym w Azji. Swoją fortunę zgromadził dzięki dekadzie dynamicznego rozwoju chińskiego rynku nieruchomości.
Jednak kryzys na rynku nieruchomości w ciągu ostatnich dwóch lat sprawił, że Evergrande boryka się z ciągłymi problemami, stając się najbardziej zadłużoną firmą nieruchomości na świecie i balansując na krawędzi upadku. Nowy prezes i dyrektor finansowy Evergrande zostali aresztowani we wrześniu, a firma wielokrotnie ogłaszała, że nie jest w stanie spłacać zapadających obligacji.
Według agencji Reuters, po tym, jak w 2021 roku Evergrande nie spłacił długu, kontynuował starania o przekonanie wierzycieli do planu restrukturyzacji zadłużenia zagranicznego. W planie ogłoszonym w marcu Evergrande przedstawiło kilka propozycji, w tym zamianę istniejącego długu na nową partię obligacji o bardzo długim terminie zapadalności, wynoszącym 10-12 lat.
Jednakże Evergrande nie zdecydowało się ostatnio na wyemitowanie nowego długu.
Evergrande to największa chińska grupa działająca na rynku nieruchomości, ale od połowy 2021 r. znajduje się w kryzysie, podobnie jak wiele innych firm z branży nieruchomości w tym kraju.
Polityka Pekinu polegająca na zaostrzeniu warunków udzielania kredytów firmom z branży nieruchomości, mająca na celu zapewnienie bezpieczeństwa systemu bankowego i zapobieżenie bańce spekulacyjnej na rynku nieruchomości, przysporzyła firmom z branży trudności. Jest to znane jako polityka „trzech czerwonych linii” chińskiego rządu.
Evergrande jest znane z wysokiego poziomu dźwigni finansowej, którą wykorzystuje do rozwoju projektów i dywersyfikacji działalności. Całkowite zadłużenie grupy wynosi około 340 miliardów dolarów, co stanowi 2% chińskiego PKB.
„Bomba długów Evergrande” poważnie wpłynęła na chińską gospodarkę . Skomplikowała i wydłużyła proces restrukturyzacji i ratowania konglomeratu w ciągu ostatnich dwóch lat.
Obecnie rząd w Pekinie utrzymuje politykę wspólnego dobrobytu, ograniczając rosnące ceny nieruchomości, aby zapewnić obywatelom więcej mieszkań w przystępnej cenie. Polityka ta doprowadziła jednak również do rzadkiego kryzysu w drugiej co do wielkości gospodarce świata.
Ostatnio Chiny zaczęły wspierać inne firmy z branży nieruchomości, np. giganta Country Garden, aby uniknąć reakcji łańcuchowej w postaci kolejnych upadłości.
Źródło






Komentarz (0)