Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Mężczyzna wymachując nożem i krzycząc „Jestem złodziejem” uciekł w panice, gdy ludzie zaczęli krzyczeć.

Báo Dân tríBáo Dân trí01/09/2023

[reklama_1]

Po 10 latach pracy w branży odzieżowej , Mai Thi Thuy (40 lat) doświadczyła swojego pierwszego napadu. Wynajęła sklep w mieście Van Dinh rok temu.

Ta okolica nie jest tak gwarna ani zatłoczona jak centrum miasta. Ze względu na charakter swojej pracy, pani Thuy zazwyczaj otwiera swój sklep do 22:00. Zatrudnia sprzedawcę, który pracuje codziennie od 8:00 do 19:00.

„29 sierpnia moja rodzina wyjechała na urlop, więc poprosiłam pracownicę o opiekę nad sklepem przez kilka dni. Zwykle kończy pracę o 19:00, a ja sama zajmuję się wieczornymi wyprzedażami. Ponieważ mnie nie było, ta pracownica przejęła sprzedaż do 22:00” – powiedziała pani Thuy.

Gdyby pani Thuy nie wyjechała na urlop, osobą, która zostałaby przystawiona do łóżka, nie byłaby jej pracownica, lecz ona sama.

Zaraz po zdarzeniu pracownicy pani Thuy wpadli w panikę i zadzwonili do niej, aby zgłosić, że spotkali kogoś, kto im groził i próbował ich okraść.

„Przez telefon pracownica szlochała, a jej głos drżał z paniki. Powiedziała: »Siostro, zostałam okradziona. Przyłożyli mi nóż do pleców«. Szybko zapytałam, czy wszystko w porządku i na szczęście nic jej nie było” – powiedziała pani Thuy.

Đối tượng kề dao xưng em là cướp đây chạy mất dép khi có tiếng hô hoán - 1

Złodziej groził sprzedawcy dużym nożem.

Po zdarzeniu pracownik nadal był w szoku, gdyż po raz pierwszy w życiu stanął oko w oko ze złodziejem.

Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia, wieczorem 29 sierpnia, policja wszczęła śledztwo. Właściciel sklepu zabezpieczył nagranie wideo , na którym widać, jak złodziej grozi personelowi.

Pani Thuy relacjonowała: „Sklep jest wyposażony w pięć kamer w różnych lokalizacjach. Policja poprosiła personel o zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, odzyskali maczetę i parę sandałów, które zostawił złodziej”.

Po opublikowaniu artykułu i nagrania z kamery monitoringu sklepu w mediach społecznościowych, pani Thuy była zaskoczona, jak szeroko udostępniono tę treść. Post dotarł do rodziny młodego mężczyzny, który dokonał napadu. Rozpoznając krewnego, rodzina przekonała go, by zgłosił się na policję jeszcze tej samej nocy.

W ostatnim czasie pani Thuy naczytała się wielu historii o niebezpiecznych sytuacjach, z jakimi borykają się sprzedawcy. Dlatego po tym incydencie nabyła niezbędne umiejętności, aby chronić się przed nieoczekiwanymi zdarzeniami.

Wcześniej na Facebooku krążył klip wideo, na którym widać młodego mężczyznę trzymającego duży nóż w stronę kobiety w sklepie odzieżowym.

Według nagrania z kamery bezpieczeństwa sklepu, w chwili zdarzenia młody mężczyzna ubrany w niebieską koszulę z długim rękawem stał i oglądał towar, gdy nagle się odwrócił, przysunął duży nóż blisko ciała kobiety i krzyknął: „Stój spokojnie, jestem złodziejem!”.

Kobieta krzyknęła w panice. Ale młody mężczyzna trzymający duży nóż zapewnił ją: „Jeśli będziesz cicho i nic nie powiesz, nie będę cię niepokoił”.

Kobieta wciąż była w stanie paniki i głośno płakała. Mężczyzna z nożem kazał jej usiąść i przestać płakać.

Osoba ta zmusiła ofiarę do oddania całej gotówki i pieniędzy znajdujących się na jej koncie bankowym.

Płacząc i wykonując polecenia „rabusia”, właścicielka sklepu poczekała, aż zobaczy, że podejrzany jest rozproszony podczas sprawdzania szuflady z pieniędzmi, po czym wybiegła na ulicę krzycząc „rabunek!”.

Władze szybko wszczęły dochodzenie i ustaliły, że podejrzanym jest Do Manh Hoan (urodzony w 2005 r., zamieszkały w dzielnicy My Duc w Hanoi).

Po licznych próbach perswazji i zachęty Do Manh Hoan ostatecznie poddał się policji dystryktu Ung Hoa.

Policja ustaliła, że ​​Hoan, ponieważ nie miał pieniędzy na grę w B52Play, wpadł na pomysł, żeby kogoś okraść. Kierując się tą myślą, Hoan udał się na targ, kupił duży nóż i schował go za paskiem.

Aby uniknąć wykrycia, Hoan zabrał motocykl do warsztatu naprawczego w Huong Son, My Duc, w celu usunięcia tablicy rejestracyjnej i przedniej osłony, a następnie zostawił go w warsztacie.

Podczas rozszerzonego śledztwa podejrzany Do Manh Hoan przyznał się również do przeprowadzenia dwóch poprzednich napadów rabunkowych tego samego dnia, 29 sierpnia, w dystrykcie Kim Bang w prowincji Ha Nam oraz w dystrykcie Chuong My w Hanoi, wykorzystując podobne metody i kradnąc łącznie ponad 1 500 000 VND.

Policja w dystrykcie Ung Hoa kontynuuje gromadzenie akt sprawy w celu postawienia podejrzanego przed sądem.



Link źródłowy

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wietnam jest wiodącym miejscem dziedzictwa kulturowego na świecie w roku 2025

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt