Chińscy turyści podróżują do Hue samolotem. Zdjęcie: Huu Phuc

Wydarzenie to stanowi ważny punkt zwrotny: Hue oficjalnie wkracza na rynek międzynarodowych lotów, który w ostatnich latach odegrał kluczową rolę w przebiciu się na rynki środkowego Wietnamu.

Ale żeby ta trasa była czymś więcej niż tylko jednorazowym wydarzeniem, Hue musi przyjrzeć się bliżej dwóm skutecznym modelom, a także wyciągnąć kosztowne wnioski z doświadczeń regionu centralnego, mianowicie Da Nang i Khanh Hoa.

Pierwszą rzeczą, jakiej Hue może się nauczyć od Da Nang, jest koncepcja, że ​​trasy lotnicze to produkty turystyczne, a nie infrastruktura transportowa. W latach 2016-2019 Da Nang odnotował ogromny sukces, łącząc ponad 20 głównych miast Chin za pośrednictwem lotów czarterowych i regularnych.

Miasto Da Nang aktywnie angażuje się w działania marketingowe związane z liniami lotniczymi, m.in.: organizuje wycieczki rodzinne, wyjazdy prasowe, pokazy objazdowe w Pekinie, Szanghaju i Kantonie; podpisuje długoterminowe umowy o współpracy z dużymi biurami podróży.

Da Nang nie czeka, aż klienci się pojawią, lecz wychodzi im naprzeciw. Zamiast czekać, aż linie lotnicze otworzą nowe połączenia, Da Nang proaktywnie mobilizuje, kreuje popyt i utrzymuje połączenia na wczesnym etapie.

Dla Hue trasa Shenzhen-Hue może stać się „gorącą przynętą” mającą na celu pobudzenie rynku turystycznego Azji Wschodniej, jeśli zostanie utrzymana w ramach długoterminowej strategii.

Warunkiem przetrwania międzynarodowych lotów jest oferowanie wysokiej jakości produktów lokalnej turystyki. Departament Turystyki i biura podróży muszą natychmiast stworzyć grupę produktów specjalnie na rynek chiński. Na przykład: pakiet nocny Hue – Lang Co; pakiet Hue – Da Nang – Hoi An połączony w pakiety; nocna wycieczka po Mieście Cesarskim; wycieczka kulinarna pod hasłem „Hue w 100 potrawach”…

Kolejnym doświadczeniem Da Nang jest to, że gospodarka nocna jest tu filarem. Ulica An Thuong, nocna plaża My Khe, nocne targi, międzynarodowe punkty gastronomiczne, programy sztuki na świeżym powietrzu… to wszystko jest zawsze tętniące życiem, atrakcyjne i bogate, pomagając miastu „zaspokoić” portfele chińskich turystów, którzy słyną z chęci wydawania pieniędzy.

Jedną z nieodłącznych słabości turystyki w Hue jest zbyt cicha noc. Jeśli Hue chce zatrzymać chińskich turystów, musi stworzyć prawdziwą „noc Hue”: bardziej zorganizowaną ulicę spacerową; królewskie występy muzyczne w Mieście Cesarskim; nocne wycieczki po Rzece Perfumowej; królewską ulicę gastronomiczną; nocny targ z prawdziwie unikalnym rękodziełem Hue.

Hue ma szansę zwiększyć wydatki na osobę odwiedzającą, zamiast być miejscem na jedną noc. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy turyści mają powód, by wyjść wieczorem.

Jeśli Da Nang okaże się sukcesem, Khanh Hoa – miejsce, które każdego roku odwiedzają miliony chińskich turystów – będzie dla Hue przestrogą.

Przed 2020 rokiem miasto Nha Trang w prowincji Khanh Hoa było niemal całkowicie uzależnione od chińskiego rynku turystycznego. W szczególności, ekosystem „wycieczek za darmo” oraz zamkniętych sklepów i usług rozwinął się wyłącznie po to, by służyć chińskim turystom, co negatywnie wpłynęło na jakość tego miejsca.

Ale samo Khanh Hoa jest przykładem, że jeśli zostanie gruntownie naprawione, nadal może się zdrowo rozwijać. W ciągu ostatnich dwóch, trzech lat prowincja zaostrzyła politykę turystyczną, ostro zajęła się tanimi wycieczkami i zainwestowała w ulepszenie oferty wyspiarskiej, rozrywkę i luksusowe zakwaterowanie. W rezultacie liczba chińskich turystów wzrosła, bez wcześniejszego „rozregulowania”.

Hue nie charakteryzuje się „błękitnym morzem i żółtym słońcem” jak Da Nang czy Khanh Hoa, ale kryje w sobie skarby, które szczególnie uwielbiają chińscy turyści: kulturę królewską, muzykę królewską, świątynie, architekturę i tradycyjną kuchnię.

Gdyby Hue mogło opowiedzieć swoją historię w bardziej nowoczesny i przystępny sposób, korzystając z takich narzędzi jak chińskie tablice informacyjne, kompetentni przewodnicy, usługi fotograficzne, wycieczki z opowieściami historycznymi itd., jego dziedzictwo z pewnością mogłoby coś zmienić.

Warto również zwrócić uwagę na fakt, że oprócz obsługi i procedur wstępu do atrakcji turystycznych, aplikacje podróżnicze, płatności elektroniczne za pomocą kodów QR, WeChat Pay, Alipay itp. to podstawowe udogodnienia, z których chińscy turyści rezygnują. Tymczasem turystyka w Hue nie cieszy się jeszcze popularnością.

Pierwszy lot czarterowy z Shenzhen do Hue to bardzo dobry początek, ale dopiero punkt wyjścia. Sukces trasy, a tym samym całego chińskiego rynku turystycznego, zależy od tego, czy Hue będzie wystarczająco zdeterminowane, by wyciągać wnioski z dobrych rzeczy, unikać złych i, co najważniejsze, potrafić podkreślić walory, które ma tylko Hue.

Od Łaski

Source: https://huengaynay.vn/du-lich/don-khach-trung-quoc-nhin-tu-kinh-nghiem-da-nang-va-khanh-hoa-160628.html