| Czy USA planują ukarać rosyjskiego giganta gazowego Gazprom grzywną? Z powodu Nord Stream 2? (Źródło: Getty Images) | 
Gazprom gwałtownie ograniczył dostawy gazu rosyjskimi rurociągami do Europy w 2022 roku w odwecie za sankcje Zachodu. Eksport gazu do Europy nie odbił się w zeszłym roku, co kosztowało Gazprom miliardy dolarów utraconych przychodów.
Według wicepremiera Rosji odpowiedzialnego za energetykę Aleksandra Nowaka, rząd przewiduje, że w tym roku Gazprom przetransportuje rurociągami 108 miliardów metrów sześciennych gazu w porównaniu z 91,4 miliardami metrów sześciennych w 2023 roku.
W artykule oceniającym wyniki krajowego sektora naftowego i gazowego, opublikowanym w czasopiśmie Energy Policy Journal, pan Nowak stwierdził, że wzrost eksportu gazu będzie wynikał głównie ze zwiększonego eksportu do Chin rurociągiem Siła Syberii.
Na początku tego miesiąca Gazprom ogłosił, że dostawy gazu rurociągiem Siła Syberii do Chin osiągnęły „nowy dzienny rekord”.
Szacuje się, że całkowita ilość gazu przesyłanego tą trasą z Moskwy do Pekinu osiągnie prawie 23 miliardy metrów sześciennych w 2023 r., a prognozy wskazują na wzrost o kolejne 7 miliardów metrów sześciennych w tym roku.
* W powiązanym wydarzeniu, wcześniej, przemawiając w Sankt Petersburgu, minister energetyki Uzbekistanu Żurabek Mirzamakhmudow powiedział, że kraj przygotowuje się do podpisania nowej umowy na dostawy gazu z Gazpromem, a dostawy rozpoczną się na początku zimy.
Zgodnie z umową podpisaną w ubiegłym roku Gazprom zobowiązał się dostarczyć 2,8 mld metrów sześciennych gazu rurociągami do Uzbekistanu. Umowa wygasa jednak z końcem 2024 roku.
Władze Kazachstanu spodziewają się również sfinalizowania umowy na dostawy gazu z Rosyjską Korporacją Gazową, która umożliwi zaopatrywanie północnych i północno-wschodnich regionów kraju.
Tymczasem, według ministra spraw zagranicznych Węgier Petera Szijjarto, Gazprom zwiększył dostawy gazu na Węgry do 18 milionów metrów sześciennych dziennie w styczniu 2024 r., co odpowiada 6,5 miliardowi metrów sześciennych rocznie.
Źródło






Komentarz (0)