TPO - Zamiast wielkich, sięgających kolan żelaznych ogrodzeń, które kiedyś wyznaczały ścieżkę rowerową nad rzeką To Lich w Hanoi , w ostatnich dniach zdemontowano specjalne ścieżki rowerowe i zastąpiono je nowymi, niższymi barierami.
Z powodu wysokich i gęsto ułożonych starych, żelaznych ogrodzeń rowerzyści mieli trudności z dostępem do trasy. Aby pokonać to ograniczenie, w ostatnich dniach jednostka utrzymania i naprawy dróg Departamentu Transportu Hanoi wymieniła ogrodzenia na niższe i bardziej rozstawione. |
Dzięki temu rowerzyści łatwiej uzyskają dostęp do wydzielonej ścieżki rowerowej, a pasażerowie będą mogli korzystać z miejskiego systemu rowerów publicznych. |
Pomiędzy barierami jest wystarczająco dużo miejsca, aby rowerzyści i piesi mogli wjechać na pas. Bariery mają około 30 cm wysokości i 60 cm szerokości. |
„Stare, kręte i wysokie bariery sprawiały, że za każdym razem, gdy przez nie przejeżdżałem, musiałem podnosić i przenosić rower. Osoby starsze i dzieci nie mogły go przenosić. Teraz pasy ruchu zostały wyposażone w niższe bariery, dzięki czemu dostęp do trasy jest łatwiejszy i bardziej przyjazny dla użytkownika” – powiedział pan Nguyen An (Trung Hoa, Cau Giay), częsty rowerzysta poruszający się tą trasą. |
Z trasy mogą bez problemu korzystać zarówno piesi, jak i rowerzyści. |
| Jednak na wielu odcinkach dróg nadal pojawiają się inne pojazdy silnikowe, takie jak motocykle i hulajnogi elektryczne. |
Na obu końcach drogi, a także przy wjazdach i wyjazdach, znajdują się znaki zakazujące ruchu samochodów i motocykli, ale niektóre pojazdy zmotoryzowane nadal celowo wjeżdżają na tę drogę, a niektóre samochody nawet parkują, blokując dostęp do ścieżek dla pieszych i rowerzystów. |
Według pani Dang Minh Anh (25 lat, dzielnica Cau Giay), od czasu zainstalowania nowych barier na drodze, stała się ona coraz bardziej zatłoczona przez rowerzystów i biegaczy. Pani Minh Anh obawia się jednak, że nowy typ bariery nie będzie w stanie zapobiec wjazdowi motocyklistów i skuterów elektrycznych na ten pas, co stwarza wiele zagrożeń i niebezpieczeństw. |
Po ponad dwóch miesiącach pilotażu, pierwszy wydzielony pas rowerowy w stolicy zaczął przynosić efekty. Liczba osób korzystających z rowerów publicznych i pieszych na tej trasie rośnie. Jednak przestrzeń publiczna i otoczenie nie są jeszcze wystarczająco cywilizowane, czyste i piękne, aby mogły być właściwie wykorzystywane jako ulica usługowa. |
Źródło






Komentarz (0)