To zapowiada się burzliwy wyjazd dla Evertonu, drużyny prowadzonej przez trenera Davida Moyesa, przeciwko Man City. Z przeciwnikiem, który wygrał dwa ostatnie mecze u siebie w Premier League, wszystkie różnicą trzech lub więcej bramek, „The Toffees” weszli do gry z inicjatywą i sprawili niespodziankę już w pierwszych 20 minutach.
Prawie udało im się otworzyć wynik spotkania, gdy Iliman Ndiaye dobrze dośrodkował, ale Beto nie dotknął piłki przy dalszym słupku, mimo że bramka była zupełnie pusta.

W pierwszych 45 minutach Everton grał równo z Man City
Man City kontrolował grę, ale miał problemy z dobrze zorganizowaną obroną Evertonu. Najbardziej dogodną okazją pierwszej połowy było uderzenie głową Erlinga Haalanda, które trafiło w poprzeczkę, a groźny strzał Jeremy'ego Doku, po podkręceniu, został znakomicie obroniony przez bramkarza Jordana Pickforda.
Po drugiej stronie boiska Gianluigi Donnarumma – nowy bramkarz City – również musiał pokazać swój talent przy potężnym strzale Ndiaye’a, dzięki czemu do końca pierwszej połowy wynik utrzymał się na poziomie 0-0.

Erling Haaland wykorzystał podanie Nico O'Reilly'ego i strzelił pierwszego gola
Po przerwie wynik nadal był mocno przechylony na korzyść gospodarzy. Ogromna presja ze strony Man City w końcu urzeczywistniła się w 58. minucie, kiedy Haaland wymknął się obrońcy Evertonu, wyskoczył wysoko i skierował piłkę głową po dośrodkowaniu młodego talentu Nico O'Reilly'ego. 1:0 dla Man City.
Zaledwie pięć minut później norweski napastnik podwoił prowadzenie potężnym strzałem po podaniu Savinho, pozostawiając Pickforda zupełnie bezbronnym.
W obu sytuacjach, w których Haaland zdobywał bramki, Phil Foden był autorem niemożliwych do obrony podań do obrońców Evertonu.

Norweski napastnik zdobył 11 bramek w pierwszych ośmiu meczach sezonu
Everton wyraźnie przegrywał i ledwo mógł stworzyć sobie groźniejsze okazje. Gdyby nie genialna postawa bramkarza Pickforda pod koniec meczu, Haaland mógłby skompletować hat-tricka w tym spotkaniu.

Jordan Pickford zapobiega stracie gola przez Everton po strzale Haalanda
Dzięki pewnemu zwycięstwu 2-0 na własnym boisku, Manchester City przedłużył serię 8 meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach i tymczasowo znalazł się na szczycie tabeli najwyższej klasy rozgrywkowej w Wielkiej Brytanii.
Sam Haaland strzelił 23 gole w 13 meczach dla swojego klubu i reprezentacji Norwegii, w tym 11 goli w 8 meczach, co w dalszym ciągu pomaga mu przewodzić liście najskuteczniejszych strzelców w angielskiej piłce nożnej w tym sezonie.
Source: https://nld.com.vn/haaland-lap-cu-dup-man-city-nhe-nhang-len-dau-bang-premier-league-196251018232429309.htm
Komentarz (0)