Dak Lak : Sprzedaż chryzantem ze stratą
Jak wynika z ostatnich obserwacji reporterów, mimo że zbliża się Nowy Rok Księżycowy, grządki chryzantem w mieście Buon Ma Thuot są wciąż zapełnione, a chętnych do ich zakupu jest bardzo mało.
Na głównych ulicach w centrum miasta, takich jak Tran Hung Dao, Truong Chinh, Le Thanh Tong, wiele sklepów z chryzantemami wciąż ma setki niesprzedanych doniczek. Sprzedawcy mają problem, bo klienci przychodzą tylko po to, żeby zobaczyć kwiaty, pytają o cenę lub robią zdjęcia, a potem... odchodzą.
Pan Luong Van Duc (z Phu Yen ) ze smutkiem powiedział, że wydał około 200 milionów VND na sprowadzenie 3 ciężarówek chryzantem i drzewek kumkwatu z prowincji Phu Yen do miasta Buon Ma Thuot (Dak Lak) w celu sprzedaży z zyskiem. Z powodu niewielkiej liczby kupujących panu Ducowi udało się sprzedać tylko około 10% towaru.
Według pana Duca, w tym roku liczba kupujących jest bardzo mała, klienci nawet nie zadają sobie trudu, żeby zapytać. Przychodzą tylko młodzi, żeby popatrzeć i zrobić zdjęcia, a zakupy zdarzają się niemal rzadko.
„Sprzedaję każdą doniczkę za około 1,5 miliona VND, co jest adekwatne do jej rozmiaru i kwiatów. Do tej pory sprzedałem tylko około 10%. Ryzyko utraty kapitału jest bardzo wysokie, ponieważ tego typu produktów nie można zwrócić” – powiedział pan Duc.
W podobnej sytuacji pan Le Tuan Anh (mieszkaniec miasta Buon Ma Thuot) powiedział, że sprzedaje chryzantemy na ulicy Tran Hung Dao od 6 lat. Nigdy nie było tak złego roku jak ten. Obecnie pan Tuan Anh sprzedał zaledwie około 30% swojego towaru.
Wyjaśniając słabą sprzedaż, pan Tuan Anh dodał, że z powodu trudności gospodarczych w tym roku niewiele osób kupuje chryzantemy. Większość kupujących pochodzi z dystryktów, podczas gdy liczba kupujących w mieście Buon Ma Thuot jest niewielka.
„Obecnie sprzedaję doniczkę chryzantem za średnio 700 000 VND, a nawet jeśli klient zaoferuje 600 000 VND, i tak ją sprzedam. Mam nadzieję, że wyprzedam cały towar w ciągu kilku najbliższych dni” – powiedział pan Tuan Anh.
Według reporterów VietNamNet, liczba chryzantem w mieście Buon Ma Thuot jest nadal bardzo duża, skoncentrowana zarówno w centrum miasta, jak i na przedmieściach. Ludzie skupiają się wyłącznie na spacerach, przechadzając się po centralnych ulicach, a następnie opuszczając miasto, rzadko robiąc zakupy.
Nghe An: Mali handlowcy siedzą w skupieniu, czekając na klientów
Na ulicach Le Mao, Dao Tan, Le Loi... (miasto Vinh - Nghe An) rano 5 lutego (czyli 26 grudnia) nie było wielkiego ruchu kupna i sprzedaży, liczba gości, którzy przyszli zobaczyć kwiaty Tet, ograniczała się jedynie do palców.
Importuje 500 gałązek brzoskwini z Son La na sprzedaż od 20 grudnia kalendarza księżycowego, ale po 4 dniach pan Le Manh Hung sprzedaje tylko kilka gałązek dziennie. Podczas gdy w poprzednich latach sprzedawał około połowy gałązek.
Hung sprowadził brzoskwinie z Son La. Łącznie z opłatami za transport i parking, całkowity koszt wyniósł około 250 milionów VND. „Wydałem cały swój kapitał na import i sprzedaż brzoskwini, licząc na to, że Tet będzie bardziej satysfakcjonujący, ale sprzedaż idzie bardzo słabo. Mam nadzieję, że sytuacja poprawi się w najbliższych dniach” – zwierzył się Hung.
Podobnie jak pan Hung, pan Nguyen Van Nam (z Hanoi), sprzedawca brzoskwiń i kumkwatów w mieście Vinh, powiedział: „Mamy 4 punkty sprzedaży brzoskwiń i kumkwatów w mieście. Liczba klientów jest bardzo mała. Firmy, agencje i przedsiębiorstwa nie składają wielu zamówień”.
Zdając sobie sprawę z fatalnej sytuacji na rynku, pan Hung odważył się sprowadzić tylko połowę ilości towarów z ubiegłego roku. O ile w tym samym czasie w zeszłym roku sprzedał 1300 drzewek brzoskwini i kumkwatu, o tyle w tym roku sprzedał ich tylko 300.
„Mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych dni wszystko zostanie wyprzedane, ponieważ w okolicach święta Tet, czyli 29 i 30 grudnia, będziemy musieli obniżyć cenę. Sprzedaż jest jak rozdawanie” – martwił się pan Nam.
Według sprzedawców kwiatów i roślin ozdobnych, główną przyczyną słabej konsumpcji jest trudna sytuacja gospodarcza w ubiegłym roku, która sprawiła, że ludzie i przedsiębiorstwa nie odważyli się wydawać dużych pieniędzy na kwiaty i rośliny ozdobne eksponowane podczas święta Tet.
Słaby rozwój biznesu sprawił, że małe firmy w Nghe An czują się, jakby „siedziały na rozżarzonych węglach”, zwłaszcza te, które wydają duże sumy pieniędzy na import drogich kwiatów i roślin ozdobnych, takich jak starożytne brzoskwinie, grejpfruty Van Giang, kwiaty moreli czy żółte kwiaty moreli Binh Dinh. (Kim Chi)
Thanh Hoa: Kwiaty sprzedają się powoli
Podobnie, na wielu ulicach miasta Thanh Hoa, ozdobne rośliny Tet są wciąż rozproszone i mają niewielu nabywców.
Pan Nguyen Van Tuan, sprzedawca kumkwatu, powiedział, że chociaż w tym roku plony bonsai kumkwatu były obfite, każde drzewo obrodziło pięknymi owocami, to liczba kupujących była znacznie mniejsza.
W tym roku sprowadził ponad 100 drzew, inwestując w nie prawie 200 milionów VND, ale do końca 26. dnia miesiąca Tet sprzedał zaledwie 90 milionów VND. Pan Tuan powiedział, że przy obecnej sile nabywczej tegoroczne zbiory kumkwatu stracą setki milionów.
„Zwykle, jak co roku, po 23. dniu Tet ludzie gromadzą się, żeby kupić, ale teraz pozostała tylko około 1/3 drzewek. Teraz jest 26., ale nie sprzedano nawet połowy drzewek, te duże, piękne drzewa wciąż tam są” – powiedział pan Tuan.
Nie lepiej niż pan Tuan, inny handlarz, pan Cuong, zainwestował około 250 milionów dolarów w zakup brzoskwiń Lang Son i ich sprzedaż. Siedział tam cały tydzień i tylko kilka osób przyszło, żeby go o to zapytać.
„Tylko w dwa ostatnie weekendy byli klienci, przez resztę tygodnia siedziałem bezczynnie. Czy ludzie w tym roku nie mają pieniędzy? Dlaczego nikt nic nie kupił?! Sprzedałem ponad 70 milionów VND w ciągu tych dwóch weekendów. Teraz zbliża się Tet i nikt już nie kupuje” – powiedział pan Cuong.
Według handlarzy sprzedających rośliny ozdobne w okresie Tet, nie tylko brzoskwinie i kumkwaty, ale niemal wszystkie rodzaje roślin ozdobnych pozostają „niesprzedane”.
Na ulicach miasta Thanh Hoa nadal można zobaczyć obrazy drzew brzoskwiniowych i kumkwatowych.
Źródło
Komentarz (0)