
Rolnicy zbierają soję na farmie w Scribber w stanie Nebraska w USA. (Zdjęcie: AFP/VNA)
Z kolei import z Ameryki Południowej wzrósł w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, gdyż chińscy nabywcy unikali amerykańskich produktów rolnych z powodu napięć handlowych między dwiema największymi gospodarkami świata.
Według danych opublikowanych przez chińską Generalną Administrację Celną 20 października, import soi ze Stanów Zjednoczonych spadł w zeszłym miesiącu do zera, w porównaniu z 1,7 miliona ton w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spadek ten przypisuje się dwóm głównym czynnikom. Po pierwsze, wysokim cłom nakładanym przez Chiny na import z USA. Po drugie, zapasy soi z poprzednich zbiorów w USA (znanej również jako soja ze starych zbiorów) zostały praktycznie wyczerpane. Chiny są największym importerem soi na świecie .
Tymczasem dane celne pokazują, że import soi z Brazylii wzrósł w zeszłym miesiącu o 29,9% rok do roku, do 10,96 mln ton, co stanowi 85,2% całkowitego importu soi do Chin. Import soi z Argentyny również wzrósł o 91,5%, do 1,17 mln ton, co stanowi 9% całkowitego importu. Całkowity import soi do Chin we wrześniu 2025 r. osiągnął 12,87 mln ton, co stanowi drugi najwyższy poziom w historii.
Między styczniem a wrześniem tego roku Chiny zaimportowały 63,7 mln ton soi z Brazylii, co stanowi wzrost o 2,4% rok do roku, oraz 2,9 mln ton z Argentyny, co stanowi wzrost o 31,8% rok do roku. Dane pokazują również, że chociaż chińscy nabywcy wstrzymują się z zakupami soi z nowych zbiorów w USA, dzięki umowom zawartym na początku 2025 roku, całkowity import soi do USA od początku roku wyniósł 16,8 mln ton, co stanowi wzrost o 15,5%.
Do tej pory Chiny nie zakupiły żadnej partii soi z amerykańskich zbiorów. Możliwości importu amerykańskich produktów rolnych maleją, ponieważ chińscy importerzy sfinalizowali zamówienia do końca listopada, głównie od dwóch głównych dostawców: Brazylii i Argentyny. Warto zauważyć, że tymczasowa preferencyjna polityka taryfowa Argentyny również przyczyniła się do tego trendu.
Bez przełomu w negocjacjach handlowych amerykańscy rolnicy mogą ponieść straty rzędu miliardów dolarów, ponieważ chińskie tłocznie oleju nadal będą zaopatrywać się w Ameryce Południowej. Chiny mogą jednak również stanąć w obliczu niedoborów dostaw na początku przyszłego roku, zanim nowa uprawa z Brazylii trafi na rynek.
Johnny Xiang, założyciel pekińskiej firmy konsultingowej AgRadar, przewiduje, że w Chinach między lutym a kwietniem przyszłego roku może pojawić się luka w podaży soi, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie handlowe. Zauważył, że Brazylia wyeksportowała już ogromną jej ilość i nikt nie wie, ile jeszcze zostało z poprzednich zbiorów.
Negocjacje handlowe między Chinami a Stanami Zjednoczonymi zdają się przynosić oznaki poprawy po tygodniach ciągłych gróźb wprowadzenia nowych ceł i kontroli eksportu. Prezydent USA Donald Trump oświadczył niedawno, że wierzy w osiągnięcie porozumienia w sprawie soi.
Source: https://vtv.vn/lan-dau-tien-trong-7-nam-trung-quoc-khong-nhap-khau-dau-tuong-tu-my-100251020135015974.htm






Komentarz (0)