Demokratyczne reformy wyborcze przeprowadzone ponad 50 lat temu nieumyślnie sprawiły, że Iowa stała się stanem, w którym rozpoczynają się wybory prezydenckie w USA.
W listopadzie setki milionów Amerykanów zagłosują na prezydenta, który zadecyduje, kto będzie rządził krajem przez następne cztery lata. Ale wyścig o Biały Dom tak naprawdę zaczyna się od prawyborów w Iowa.
Aby wybrać swoich kandydatów, Demokraci i Republikanie muszą przeprowadzić wybory w swoich stanach, w formie caucusów lub prawyborów. W prawyborach wyborcy głosują osobiście lub korespondencyjnie w ustalonym terminie, aby wybrać kandydatów, podczas gdy caucusy wymagają od nich głosowania osobistego. Prawybory są organizowane przez stany, a caucusy przez same partie.
Caucusy odbywają się w szkołach, centrach społecznościowych i kościołach na terenie całego stanu, gdzie wyborcy słuchają krótkich przemówień przedstawicieli kandydatów, zanim zagłosują na wybranego przez siebie kandydata.
Wyścig rozpocznie się w stanie Iowa, gdzie Republikanie 15 stycznia zorganizują prawybory, aby wybrać swojego faworyta. Tradycja ta jest kultywowana w stanie od 1972 roku i jest postrzegana jako sprawdzian skuteczności kandydatów w kampanii.
Głosowanie w prawyborach w Mineola, Iowa, USA, 15 stycznia. Zdjęcie: Reuters
Praktyka ta narodziła się w burzliwych Stanach Zjednoczonych pod koniec lat 60. XX wieku, kiedy Partia Demokratyczna była głęboko podzielona w sprawie ruchu antywojennego w Wietnamie. Zabójstwo prezydenta Roberta F. Kennedy'ego w czerwcu 1968 roku dodatkowo skomplikowało sytuację w Partii Demokratycznej, tuż przed jej krajową konwencją w Chicago w sierpniu.
W tamtym czasie konwencje krajowe znajdowały się pod dużą kontrolą przywódców stanowych i partyjnych, którzy osobiście wybierali swoich delegatów, a nawet byli oskarżani o wykorzystywanie swoich pieniędzy i wpływów w celu zapewnienia sobie poparcia dla swoich faworytów.
Większość zebrań partyjnych i prawyborów w stanach w tamtym okresie była jedynie formalnością, „która dawała kandydatom możliwość interakcji z wyborcami, ale nie wywierania wpływu politycznego ” – napisał historyk John Skipper w swojej książce The Iowa Caucuses: The First Test of Presidential Aspirations .
Senator Eugene McCarthy, zagorzały krytyk wojny USA w Wietnamie, przystąpił do wyścigu zbyt późno, by zdążyć wziąć udział w prawyborach. Zwolennicy McCarthy'ego oskarżyli demokratyczny establishment o celowe wykluczenie ich z konwencji krajowej.
Pod przewodnictwem młodych aktywistów wybuchły demonstracje popierające ruch McCarthy. Humphrey ostatecznie zdobył nominację partii dzięki poparciu delegatów, którzy byli kobietami, osobami czarnoskórymi lub poniżej 30. roku życia. Jednak w ostatecznym starciu z kandydatem Republikanów Richardem Nixonem został pokonany.
Demokraci uznali porażkę Humphreya za brak poparcia ze strony kluczowych grup wyborczych w partii i nie chcieli powtórzyć tego samego błędu. W związku z tym utworzyli grupę, której zadaniem była reforma procesu nominacyjnego partii przed wyborami w 1972 roku.
„Jednym z celów partii jest demokratyzacja procesu, aby zapewnić zaangażowanie większej liczby młodych ludzi i osób o innym kolorze skóry” – powiedziała Rachel Paine Caufield, dyrektor projektu Iowa Caucus i profesor nauk politycznych na Drake University w USA.
Grupa reformatorska ustaliła, że „liderzy partii nie mogą osobiście wybierać delegatów na konwencję”, a stany nie mogą manipulować przepisami, aby uniemożliwić zarejestrowanym demokratom głosowanie. Argumentowali, że stany powinny stworzyć nowe systemy prawyborów lub lokalne komitety partyjne w celu wyłonienia delegatów na konwencję krajową.
Chociaż te reformy skłoniły wiele stanów do stworzenia własnych zasad prawyborów, Iowa zachowała format caucusów, a Partia Demokratyczna przyjęła go z pewnymi modyfikacjami, aby uczynić go bardziej inkluzywnym. Obejmowały one ustanowienie czteroetapowego procesu caucusów, mającego na celu maksymalizację roli lokalnych wyborców: wybór delegatów okręgowych, wybór delegatów hrabstw, wybór delegatów stanowych i wreszcie wysłanie ich na konwencję krajową.
Przyjęli również 15-procentowy próg poparcia dla kandydata w prawyborach i wymagali pełnego publicznego powiadomienia o wydarzeniu oraz innych zasad i informacji.
Proces caucusów w wyborach w USA. Grafika: CNN
Aby zapewnić ukończenie wszystkich tych skomplikowanych prac przed letnią konwencją krajową, liderzy Demokratów w Iowa rozpoczęli prawybory wcześniej, stając się pierwszym stanem, w którym rozpoczęły się wyścigi wyborcze. W styczniu 1972 roku Iowa stała się pierwszym stanem, w którym odbył się demokratyczny konkurs nominacyjny.
W pierwszych wyborach prezydenckich, przeprowadzonych pod rządami Demokratów w 1972 roku, nikt tak naprawdę nie zwracał uwagi na caucusy w Iowa, jak to się robi dzisiaj. Kandydaci nie spędzali tam zbyt wiele czasu, podobnie jak media.
W tamtych czasach kampanie prezydenckie nie były zazwyczaj prowadzone na skalę ogólnokrajową, a kandydaci na prezydenta nie odwiedzali każdego stanu, aby spotkać się z wyborcami. Senator George McGovern z Dakoty Południowej rozpoczął jednak kampanię w Iowa i ostatecznie zdobył nominację Demokratów.
Republikanie zauważyli tę sytuację i już w 1976 r. przenieśli prawybory w Iowa na ten sam dzień, co prawybory Demokratów.
W tym samym roku Jimmy Carter został pierwszym kandydatem, który udowodnił, że częste i wczesne starty w wyborach w Iowa mogą być kluczem do sukcesu.
Kandydując w 1976 roku jako były gubernator Georgii, Carter chciał wykorzystać prawybory w Iowa jako punkt wyjścia do kampanii. Prowadził kampanię w tym stanie przez łącznie 17 dni, rozpoczynając około rok przed prawyborami. Według Skippera, rozmawiał z ludźmi w salonach, biurach, a nawet obok stodół.
Pan Carter zdobył nominację Demokratów i ostatecznie został prezydentem Stanów Zjednoczonych. Od tego czasu, jak twierdzi dziennikarka Alexandra Pelosi, każdy kandydat, który nie miał szans na wygraną, miał nadzieję „pójść w ślady Jimmy'ego Cartera”.
Kandydaci tacy jak George W. Bush i Mitt Romney uważają Iowa za kluczowy stan dla swoich marzeń o prezydencie, nawet jeśli wyniki prawyborów w tym stanie nie zawsze dokładnie przewidują sukces w wyścigu o Biały Dom.
Poza panem Carterem, tylko dwóm prezydentom udało się wygrać prawybory w Iowa od 1976 roku: George'owi W. Bushowi w 2000 roku i Barackowi Obamie w 2008 roku. Wielu innym udało się wygrać wybory prezydenckie pomimo porażki w Iowa, w tym Ronaldowi Reaganowi w 1980 roku, George'owi H.W. Bushowi w 1988 roku, Donaldowi Trumpowi w 2016 roku i Joe Bidenowi w 2020 roku.
Były prezydent USA Donald Trump w Des Moines w stanie Iowa, 15 stycznia. Zdjęcie: AFP
Znaczenie stanu Iowa stało się bardziej widoczne w latach 70. i 80. XX wieku. „Jeśli komuś nie poszło dobrze w Iowa, zazwyczaj w tym momencie kończył kampanię” – powiedział Peverill Squire, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Missouri.
Częściowo dowiodło tego ogłoszenie 15 stycznia wieczorem 38-letniego biznesmena Viveka Ramaswamy'ego, że kończy wyścig tuż po tym, jak media przewidziały wyniki prawyborów w stanie Iowa. Okazało się, że zajął dopiero czwarte miejsce, zdobywając około 7,7% głosów.
Badanie wyborów w 2004 r. przeprowadzone przez Krajowe Biuro Badań Ekonomicznych wykazało, że wyborcy, którzy oddali swój głos wcześniej w stanach takich jak Iowa, mieli 20 razy większy wpływ na wynik wyborów niż wyborcy, którzy oddali swój głos później.
Duża część siły wczesnych wyborców może wynikać z tego, jak kształtują oni uwagę mediów. Analiza danych wyborczych z lat 1976–2008 wykazała, że „relacje dotyczące kandydatów przed i bezpośrednio po prawyborach w Iowa znacząco wpłynęły na ich ogólny wynik w prawyborach krajowych”.
Zaledwie pół godziny po prawyborach w stanie Iowa przewidywano, że były prezydent Trump wygra miażdżącą przewagą, zdobywając około 51% głosów. Będzie to największa przewaga w historii kandydata Partii Republikańskiej w tym stanie.
Sojusznicy Trumpa wierzą, że wynik ten zapewni byłemu prezydentowi szybkie zwycięstwo w wyścigu o nominację, przed Krajową Konwencją Partii Republikańskiej, która odbędzie się w lipcu w Milwaukee w stanie Wisconsin.
Thanh Tam (według Vox, Sky News, CBS News )
Link źródłowy
Komentarz (0)