Niedawno media społecznościowe obiegła wiadomość napisana w pośpiechu przez matkę z Chin w pociągu dużych prędkości.
Matka zamieściła w nim prośbę o pomoc w związku z uzależnieniem syna od urządzeń elektronicznych. „Wiadomość, którą mój 14-latek wysłał mi dziś rano, złamała mi serce. Czy wszyscy nastolatkowie są uzależnieni od telefonów i gier wideo?” – napisała matka.

Notatka napisana w pośpiechu przez matkę, której dziecko jest uzależnione od telefonu, znalazła oddźwięk wśród internautów (zdjęcie: Xiaohongshu).
Według lokalnych mediów, kartka papieru nie została od razu odkryta przez personel sprzątający, ale pojawiła się dopiero dwa dni później, kiedy 21-letnia studentka uniwersytetu akurat siedziała w tym samym miejscu. Zabrała kartkę do domu i udostępniła ją w internecie, ponieważ odnalazła siebie w historii kobiety.
Studentka powiedziała, że sama doświadczyła podobnej sytuacji. W zeszłym roku, w pociągu, napisała kilka linijek na worku na śmieci, żeby złagodzić stres.
W poście napisała: „Nie pracuję i nie jestem matką. Proszę zrozumieć, jeśli nie potrafię spojrzeć na sprawy z perspektywy rodzica. Mogę jednak podzielić się z perspektywy dziecka”.
Powiedziała, że jako nastolatka była tak uzależniona od seriali telewizyjnych, powieści i gier wideo, że nie mogła oderwać oczu od urządzeń elektronicznych.

Historie uczniów gubiących się w swoich telefonach często stają się gorącym tematem w „kraju miliarda ludzi” (zdjęcie: Xiaohongshu).
„Patrząc teraz wstecz, nie rozumiem, dlaczego byłam tym tak zafascynowana, ale nie potrafię podać jasnego powodu. Być może po prostu dlatego, że w tamtym czasie telefon był dla mnie bardzo rzadkim przedmiotem” – wyznała.
Co więcej, mimo że w gimnazjum zakazano uczniom noszenia telefonów komórkowych, ona nadal potajemnie je ze sobą nosiła. Pewnego dnia jej ojciec się o tym dowiedział, ale nie zbeształ jej, tylko zachował to w tajemnicy. To właśnie ten cichy szacunek sprawił, że przemyślała sprawę i dobrowolnie przestała nosić telefon komórkowy do szkoły.
Powiedziała, że jej rodzice również stosowali metodę wychowawczą, którą uznała za bardzo skuteczną. Wieczorem cała rodzina odkładała telefony i wspólnie czytała książki.
„Po pewnym czasie ograniczyłam czas spędzany na telefonie. Moim zdaniem, dawanie przykładu przez rodziców w połączeniu z przypomnieniami to najskuteczniejszy sposób nauczania dzieci. Jeśli chodzi o twoje dziecko, nie jestem pewna, czy to właściwe, czy nie” – skomentowała dziewczynka.
Historia szybko rozprzestrzeniła się w chińskich mediach społecznościowych, przyciągając tysiące komentarzy. Wielu rodziców i młodych ludzi zgodziło się z punktem widzenia uczennicy.
„Rodzice mają ogromny wpływ na to, jakim dzieckiem zostanie” – czytamy w jednym z komentarzy.
Niedługo potem wielu rodziców podzielało podobne obawy.
„W dzisiejszych czasach uzależnienie dzieci od telefonów jest powszechne. Mój dwulatek nie chce się od niego oderwać” – powiedziała jedna z osób.
Inny rodzic powiedział: „Bardzo trudno jest zarządzać dziećmi. Zakazanie im korzystania z telefonu jest niemożliwe, ponieważ nadal potrzebują kontaktu ze znajomymi. Ale kiedy już zaczną z niego korzystać, kontrolowanie ich jest praktycznie niemożliwe”.
Uzależnienie od urządzeń elektronicznych od dawna jest uważane w Chinach za poważny problem, przewyższający nawet wiele innych krajów. W lipcu absolwent szkoły średniej w Hunan został wyrzucony z domu i rodzice odcięli mu wsparcie finansowe z powodu niskich wyników egzaminów wstępnych na studia po latach wpatrywania się w telefon i zaniedbywania nauki.
Trang Huyen
Źródło: https://dantri.com.vn/giao-duc/me-cau-cuu-vi-con-nghien-dien-thoai-cong-dong-mang-day-song-20251125130603042.htm






Komentarz (0)