Złote tarasowe pola
Góry są atrakcyjne dla turystów przez cały rok dzięki chłodnemu klimatowi, otwartym przestrzeniom i rzadkim terenom zielonym, które trudno znaleźć w mieście. Jednak szczególnie od sierpnia do października góry i lasy stają się jeszcze bardziej atrakcyjne, gdy sezon dojrzałego ryżu rozlewa złocisty kolor po drogach.

Tarasowe pola przypominają fale ryżu i zapraszają podróżników do pójścia tam, gdzie chcą.

Malinowe Wzgórze, Mu Cang Chai, Lao Cai .
Każda wioska ma swoje piękno. Ta Van (Sa Pa) została niedawno uznana przez prasę międzynarodową za jedną z sześciu najpiękniejszych wiosek w Azji, z drewnianymi domami górującymi nad doliną ryżową. Mu Cang Chai – kraina majestatycznych pól tarasowych – uchodzi za najpiękniejszą na północnym zachodzie, lśniąc niczym arcydzieło natury i rąk ludzkich. A Y Ty, położone na wysokości ponad 2000 m n.p.m., emanuje poetyckim klimatem z unoszącymi się białymi chmurami, obejmującymi każdą falę złotego ryżu, jakby celebrowały obfite plony.

Pola tarasowe w Y Ty.

Sezon na dojrzały ryż w Ta Van, Sa Pa.

Kawiarnie z widokiem na pola przyciągają wielu młodych ludzi.

Turyści nie przejmują się słońcem, więc mogą robić piękne zdjęcia.
Przybywając na Północny Zachód w złotej porze roku, turyści czują się jak zagubieni w krainie baśni, pozornie nierealnej, ale szybko wracają do rzeczywistości znajomy zapach świeżego ryżu, chichot dzieci mniejszości etnicznych czy sylwetki babć i matek zbierających ryż na polach. I byłoby wspaniale, gdyby można było zapisać zdjęcia zrobione na tle złotych fal ryżu rozciągających się szeroko. Ogrom natury sprawia, że ludzie wydają się mali, ale to właśnie w tej małości wyraźniej odczuwamy ochronę i silną więź między ludźmi a górami i lasami.

Matka z dzieckiem na tarasowych polach.
Przyczyniaj się do pełniejszego złotego sezonu
Jeśli na nizinach wrzesień kojarzy się z pierwszym dniem szkoły i zapachem świeżego ryżu, to dla mieszkańców wyżyn jest to czas żniw – czas obfitości. W każdej wiosce okres żniw wiąże się również z tradycyjnymi zwyczajami, takimi jak ceremonia dziękczynienia niebu i ziemi, modlitwa o obfite plony i spokojne życie.
W ciągu ostatnich dwóch lat młodzież z grupy „Wędrówki z Chmurami” związała się z Północnym Zachodem nie tylko poprzez wycieczki odkrywcze, ale także poprzez liczne działania wolontariackie. Zeszłej jesieni, gdy tajfun Yagi spowodował silne uderzenia, udało im się jedynie zorganizować ciepłą noc Święta Środka Jesieni dla dzieci z wioski Hat Luu (Tram Tau, dawny Yen Bai ). Noc świętowała w blasku gwiazd, w maskach z papier-mâché, z rozbrzmiewającymi bębnami i niewinnymi uśmiechami dzieci, pozostawiając niezapomniane wspomnienia z dzieciństwa.
W tym roku „Walking with the Clouds” planuje zorganizować wczesnojesienne Święto Środka Jesieni w wiosce Si Thau Chai ( Lai Chau ), przywożąc małe prezenty, błyszczące lampiony w kształcie gwiazdek i gigantyczną lampion, którą będzie można nosić po wiosce.

Policjanci z Tram Tau biorą udział w tworzeniu lampionów z dziećmi.


Prezent ucieszył zarówno uczestników, jak i organizatorów.
Pani Nguyen Nhu Quynh, założycielka projektu „Spacer z chmurami”, powiedziała: „Często porównuję jesień w górach do złotej pory roku. Te uprawy ryżu są bardzo ważne, ponieważ ludzie mogą czerpać korzyści z turystyki, zbierać ryż na jedzenie lub sprzedawać go, aby opłacić czesne dla swoich dzieci. W Mu Cang Chai, dzięki turystom przybywającym do regionu, ludzie mogą sprzedawać rękodzieło lub jeździć taksówkami motocyklowymi, aby dowozić turystów na górskie pola ryżowe, co zapewnia im większy dochód”.
„Spacer z chmurami” wprowadza gości w złoty sezon, dając im jednocześnie możliwość „dawania” i „otrzymywania”. Uczestniczą w wolontariacie, słuchają lokalnych opowieści, a następnie wracają z sercami pełnymi wdzięczności. Jak twierdzi wielu uczestników, jest to „podróż uzdrawiająca” – z natury, poprzez dzielenie się i poczucie, że wnieśli swój mały wkład w dopełnienie złotego sezonu.

Nhu Quynh urodziła się w swoim rodzinnym mieście Yen Bai (stare), więc wraz z przyjaciółmi zrealizowała projekt „Spacer z chmurami”, mający na celu zapewnienie zrównoważonych źródeł utrzymania dla mieszkańców górskich terenów.

Turyści robią sobie zdjęcia z dziećmi na wzgórzu Mong Nguu, Mu Cang Chai, Lao Cai.
Spacerując po złotym morzu Północnego Zachodu, nagle uświadamiamy sobie: złota pora roku nie tylko wypełnia spichlerze, ale także napełnia serca zarówno tych, którzy zostają, jak i tych, którzy nas odwiedzają.
Źródło: https://vtv.vn/mua-vang-tren-non-cao-moi-goi-buoc-chan-lu-khach-100250910092841492.htm






Komentarz (0)