Wietnamski przemysł mleczarski w pierwszej połowie roku przyniósł przedsiębiorstwom miliardy dolarów przychodów, a jednocześnie przyciągnął szereg nowych „graczy”. Nadal jednak istnieje wiele obaw dotyczących samowystarczalności surowcowej, a także dalszego rozwoju ośrodków hodowli krów mlecznych.
Liczby dotyczące przemysłu mleczarskiego
Według firmy analitycznej Modor Intelligence wietnamska branża mleczarska jest obecnie jednym z najszybciej rozwijających się rynków żywności i napojów w Azji Południowo-Wschodniej. Do 2024 r. całkowita wartość rynku osiągnie 4,2 mld USD, a do 2029 r. przewiduje się, że skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) wyniesie 8,65%.
Według Euromonitora, rynek mleczarski utrzyma średnio-jednocyfrowy wzrost w latach 2024-2029. Wzrost ten jest napędzany przez większą świadomość zdrowotną, rozwój klasy średniej oraz rozwój nowoczesnych kanałów sprzedaży detalicznej. Oczekuje się, że segmenty produktów premium, takie jak mleko wysokobiałkowe, mleko organiczne i mleko orzechowe, będą rosły szybciej niż dotychczas.
Przychody wietnamskiego przemysłu mleczarskiego (biliony VND)
W Wietnamie działa około 200 przedsiębiorstw w branży mleczarskiej. 40 z nich specjalizuje się w produkcji i dystrybucji mleka. Około 75% udziału w rynku należy do przedsiębiorstw krajowych, a reszta do przedsiębiorstw zagranicznych.
Do wiodących krajowych przedsiębiorstw z udziałem w rynku mleka należą Vinamilk , TH True Milk, Nutifood, IDP i Moc Chau Milk. Do czołowych przedsiębiorstw zagranicznych należą FrieslandCampina (Holandia), Nestlé (Szwajcaria), Abbott (USA), Mead Johnson (USA) i Fonterra (Nowa Zelandia).
Na rynku Vinamilk (kod giełdowy: VNM) jest liderem z prawie 50% udziałem w całej branży do końca 2024 roku, zarówno na rynku krajowym, jak i eksportowym. W pierwszej połowie roku, pomimo nieznacznego spadku przychodów krajowych, przychody firmy z zagranicy nadal rosły, przekraczając 6035 mld VND.
Kolejnym jest TH True Milk, który obecnie ma około 30-45% udziału w rynku świeżego mleka w puszkach w Wietnamie. Podobnie jak Vinamilk, TH rozszerza swoją działalność również na rynki międzynarodowe, takie jak Chiny, Laos, Rosja i kraje ASEAN.
Pozostały udział w rynku podzielony jest pomiędzy takie przedsiębiorstwa jak Lof International Milk, Hanoi Milk, Moc Chau Milk... oraz zagranicznych „graczy”.
Jeśli chodzi o konsumpcję, według danych Wietnamskiego Stowarzyszenia Mleczarzy, w ciągu ostatnich 6 miesięcy spożycie świeżego mleka w Wietnamie wyniosło prawie 837 milionów litrów, co daje ponad 23 200 miliardów VND. Jednocześnie spożycie mleka w proszku w tym kraju wyniosło prawie 131 300 ton, osiągając wartość 6660 miliardów VND.
Stabilny popyt pomaga firmom zarabiać miliardy dolarów w ciągu 6 miesięcy, pomimo niewielkiego spadku w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Według statystyk firm, w pierwszej połowie roku Vinamilk osiągnął przychody w wysokości ponad 29 710 miliardów VND, a zysk po opodatkowaniu wyniósł 4 076 miliardów VND.
Lof International Milk (kod giełdowy: IDP) również osiągnął przychody rzędu tysięcy miliardów dolarów, przekraczając 4 biliony dolarów. Jednak z powodu wysokiej presji kosztowej, koszty sprzedaży przekraczające tysiąc miliardów dolarów spowodowały, że zysk Lof spadł do zaledwie 71 miliardów VND – w tym samym okresie osiągnął on 511 miliardów VND. Lof International Milk właśnie przeprowadził restrukturyzację, zmienił nazwę firmy i kadrę zarządzającą. Jednak sytuacja biznesowa przedsiębiorstwa w ostatnim czasie stale się pogarsza.
W tym okresie firma Moc Chau Milk osiągnęła prawie 1400 miliardów przychodów i 123,5 miliarda zysku po opodatkowaniu, co stanowi wzrost w porównaniu z tym samym okresem.
Przychody Hanoi Milk również nieznacznie wzrosły do 378 miliardów VND, jednak zwiększona presja kosztów spowodowała, że skorygowany zysk wyniósł 13 miliardów VND.
Przychody firm mleczarskich w pierwszej połowie roku (w mld VND)
Rynek jest bardzo dynamiczny, ale zdaniem ekspertów, aby w pełni wykorzystać swój potencjał, wietnamski przemysł mleczarski musi jeszcze wiele zrobić, przede wszystkim promować obszary hodowli zwierząt, a także zwiększać wykorzystanie technologii służących zrównoważonemu rozwojowi.
Nadal trudno przekonać konsumentów
Obecnie średnie spożycie mleka przez Wietnamczyków wynosi około 26-28 litrów rocznie. Według profesora nadzwyczajnego, dr. Trana Quanga Trunga – przewodniczącego Wietnamskiego Stowarzyszenia Mleczarzy – wskaźnik ten jest wciąż niski, mimo że branża ta miała być filarem żywienia. Dodał, że jest to poziom niższy niż w wielu krajach regionu, na przykład w Tajlandii sięga on 35 litrów, w Singapurze 45 litrów, a w Europie nawet 100 litrów na osobę rocznie.
Oprócz podaży i popytu, wietnamski przemysł mleczarski napotyka również bariery wynikające z psychologii konsumenta. Pan Nguyen Xuan Duong – przewodniczący Wietnamskiego Stowarzyszenia Hodowli Zwierząt Hodowlanych – powiedział, że wielu Wietnamczyków nadal uważa mleko za napój dla dzieci, osób starszych i chorych, podczas gdy jest ono źródłem suplementów diety dla osób w każdym wieku. Według niego, siła nabywcza mleka również znacznie spadła po pandemii COVID-19. Z drugiej strony, rynek rozwinął się zbyt „gorąco”, oferując setki produktów, a także podróbki i mleko niskiej jakości, co podkopuje zaufanie konsumentów.
Z perspektywy biznesowej, pan Nguyen Quang Tri – dyrektor wykonawczy ds. marketingu w Vinamilk – stwierdził, że kolejnym czynnikiem wpływającym na konsumpcję krajową jest wysoki odsetek Wietnamczyków z nietolerancją laktozy. Laktoza to naturalny cukier występujący w mleku, który u niektórych osób może powodować wzdęcia, niestrawność lub biegunkę. Zjawisko to jest powszechne w społecznościach o niewielkiej tradycji picia mleka zwierzęcego, co powoduje, że część młodych ludzi stopniowo porzuca tę branżę.
Aby zatrzymać klientów, wiele firm zmieniło kierunek, wprowadzając na rynek dodatkowe linie mleka bez laktozy, mleka orzechowego lub fermentowanego jogurtu, aby zapewnić użytkownikom składniki odżywcze i zmniejszyć objawy niestrawności.
60% materiałów wejściowych musi być importowanych
Kolejnym wyzwaniem są materiały wejściowe. Według pana Tran Quang Trunga, materiały krajowe pokrywają obecnie jedynie około 40% zapotrzebowania, reszta nadal musi być importowana.
Wstępne statystyki Urzędu Celnego pokazują, że od początku roku do połowy czerwca obroty importowe mleka i przetworów mlecznych osiągnęły 659,3 mln USD, co stanowi wzrost o 35,5% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Zarządzanie importowanym mlekiem nadal ma wiele niedociągnięć. W szczególności, podczas gdy dominują duże przedsiębiorstwa, wiele małych jednostek jest mniej zainteresowanych surowcami krajowymi.
Z perspektywy biznesowej, Pan Ngo Minh Hai, Przewodniczący Rady Dyrektorów TH Group , powiedział, że Wietnam co roku importuje niemal 1 miliard dolarów, głównie mleko w proszku i niektóre produkty, których nie jesteśmy w stanie wyprodukować, takie jak serwatka w proszku, odtłuszczone mleko w proszku... do produkcji takich produktów jak mleko modyfikowane dla dzieci, odżywcze produkty mleczne dla niedożywionych i zahamowanych w rozwoju dzieci oraz dla innych grup, takich jak osoby starsze, kobiety w ciąży i osoby chore.
Biorąc pod uwagę powyższe wyzwania, zgodnie z projektem planu rozwoju wietnamskiego przemysłu mleczarskiego do 2030 roku, z wizją do 2045 roku, celem branży jest osiągnięcie średniorocznego tempa wzrostu na poziomie około 12-14% rocznie. Krajowe surowe świeże mleko pokrywa około 70-72% zapotrzebowania krajowego przemysłu mleczarskiego. Jednocześnie dąży się do osiągnięcia średniego spożycia mleka i produktów mlecznych na poziomie około 40 litrów na osobę rocznie.
Do 2045 roku średni roczny wzrost przemysłu mleczarskiego wyniesie 5-6%. Produkcja przetworzonego mleka płynnego wyniesie około 7,5 mld litrów rocznie, a krajowa produkcja surowego mleka świeżego – około 6,2 mld litrów rocznie. Jednocześnie dążymy do osiągnięcia średniego spożycia mleka i produktów mlecznych na poziomie około 70 litrów na osobę rocznie.
Projekt podkreśla również potrzebę stopniowego zwiększania liczby krajowych krów mlecznych w celu maksymalnego wykorzystania zalet rolnictwa kraju, zwiększenia produkcji świeżego mleka na potrzeby krajowego przetwórstwa, a także stopniowego zmniejszania zależności od importowanych produktów mlecznych i surowców do przetwórstwa mleka.
Wietnamowi udało się znacznie zwiększyć pogłowie krów mlecznych, ale to wciąż za mało.

Gospodarstwo mleczarskie (zdjęcie: VNM).
Przewodniczący Wietnamskiego Stowarzyszenia Hodowców Zwierząt Hodowlanych zalecił władzom poważną ocenę sytuacji związanej z malejącą liczbą stad bydła i powolnym wzrostem. Jednocześnie branża musi połączyć intensywne rolnictwo z gospodarstwami z 20-50 krowami, na wzór modelu koreańskiego. Zdaniem przewodniczącego Wietnamskiego Stowarzyszenia Hodowców Zwierząt Hodowlanych, proces zarządzania musi zostać ujednolicony na szczeblu centralnym i lokalnym, co jest kluczowym programem krajowym.
W rzeczywistości Wietnam wykonał bardzo dobrą robotę, wdrażając strategię promocji centrów mleczarskich. Wietnam nie słynie z mleka. Jednak był okres, w którym wiele krajów musiało przekonać się o tym w Wietnamie, dlaczego udało nam się rozwinąć tak silne stado bydła mlecznego, zwłaszcza w znakomitym okresie 2007-2015. W tym czasie średni wzrost stada bydła mlecznego w kraju wynosił 15% rocznie, a w niektórych latach nawet 20%.
Jednak w ostatnich latach tempo wzrostu pogłowia znacznie spadło. Jedną z trudności w zwiększaniu skali gospodarstwa jest brak ziemi. Pani Mai Kieu Lien powiedziała kiedyś, że Vinamilk bardzo chciał się rozwijać, ale nie mógł. Ponieważ obecnie bardzo trudno jest ubiegać się o dzierżawę ziemi, można wręcz powiedzieć, że otwarcie większej liczby gospodarstw w Wietnamie jest niemożliwe. Pani Lien stwierdziła, że jedynym sposobem na poradzenie sobie z tym problemem jest zwiększenie wydajności poprzez zastosowanie technologii. Sam Vinamilk zwiększył produkcję z 30 litrów do 35-40 litrów na krowę dziennie.
Jak dotąd, statystyki tego stowarzyszenia pokazują, że w całym kraju działa ponad 1700 gospodarstw mlecznych, ze średnią wielkością 37,4 krowy na gospodarstwo, a wiele z nich to gospodarstwa wielkoobszarowe, hodujące od 2000 do dziesiątek tysięcy krów. Całkowite stado krów mlecznych szacuje się na prawie 400 tysięcy krów, skoncentrowanych w regionie południowo-wschodnim (33,35%), północno-centralnym i centralnym wybrzeżu (25,69%) oraz delcie Mekongu (12,22%).
Pan Ngo Quang Tri zasugerował konieczność usprawnienia systemu prawnego oraz uproszczenia procedur inwestycyjnych i produktowych. Zaproponował preferencyjną politykę podatkową, kredytową i gruntową, aby rozszerzyć obszary występowania surowców i zwiększyć wskaźnik lokalizacji. W odniesieniu do promocji handlu, przedsiębiorstwa zaleciły usuwanie barier technicznych, wspieranie badań, innowacji technologicznych oraz szkolenie wysokiej jakości kadr. Przedsiębiorstwa chcą utrzymywać regularny dialog między państwem a przedsiębiorstwami, zwłaszcza w dążeniu do promowania zrównoważonego rozwoju przemysłu mleczarskiego.
Według przedstawiciela TH, aby osiągnąć cel 4% wzrostu spożycia mleka do 2035 roku, średnie spożycie mleka na osobę na poziomie około 54 litrów/osobę/rok oraz proaktywnie dostarczać ponad 70% surowego, świeżego mleka do spożycia krajowego (obecnie 40%), konieczne jest wdrożenie wielu działań. Pierwszym z nich jest stworzenie stada krów mlecznych liczącego 700 000 krów, aby osiągnąć cel produktywności 35 litrów/krowę/dzień.
Według tego przedstawiciela, wzrost pogłowia krów mlecznych jest warunkiem koniecznym przełomu w strategii rozwoju przemysłu mleczarskiego, zmierzającej do osiągnięcia samowystarczalności krajowej pod względem surowego, świeżego mleka. Stwierdził, że jeśli dwucyfrowy cel wzrostu w ciągu najbliższych 5 lat zostanie podniesiony do 18%, możemy oczekiwać, że do 2030 roku mleko płynne ze składnikami surowego, świeżego mleka, całkowicie zastąpi mleko rekonstytuowane, tak jak stało się to w Chinach w 2025 roku.
Source: https://dantri.com.vn/kinh-doanh/nganh-sua-viet-va-dan-bo-nhieu-nuoc-tung-phai-qua-dom-ngo-20250815141642320.htm






Komentarz (0)