Zakradając się ostatnio do lasu sosnowego w gminie Thuong-Tan-Loc w dystrykcie Nam Dan, można zauważyć, że większość podszytu jest gęsto porośnięta sosnami. Z powodu długiego braku zbierania igieł sosnowych, opadające igły tworzą warstwę suchej ściółki, co stwarza bardzo wysokie ryzyko pożarów lasu.
Pan Tran Minh Nam, mieszkaniec gminy Thuong Tan Loc, powiedział: „Wcześniej, zanim pojawiły się kuchenki gazowe i elektryczne, my, mieszkając w pobliżu lasu, często chodziliśmy do lasu sosnowego, aby zbierać igły sosnowe i runo leśne do gotowania. Jednak w ciągu ostatnich 5 lat ludzie stali się bardziej samowystarczalni w zakresie paliwa, więc zbieranie runa leśnego nie jest już tak częste, a w rezultacie runo leśne stało się jeszcze gęstsze”.
Pan Nguyen Canh Loc, przewodniczący Komitetu Ludowego gminy Thuong Tan Loc, powiedział: „Wycinka podszytu pod lasami sosnowymi i akacjowymi w gminie jest dość ograniczona. Od początku pory suchej cała gmina wykarczowała zaledwie 150 hektarów z 1200 hektarów lasów sosnowych i akacjowych. Specjalny Zarząd Lasów Nam Dan wykarczował z tego 120 hektarów, a gmina 20 hektarów. Powodem niskiego tempa wycinki jest fakt, że w ostatnich latach cena żywicy sosnowej gwałtownie spadła, przez co ludzie nie są entuzjastycznie nastawieni do uprawy i pielęgnacji lasów”.
Pan Vo Trong Cuong, szef departamentu ochrony lasów Nam Dan-Hung Nguyen, dodał: Dystrykt Nam Dan ma ponad 4000 hektarów lasu sosnowego, jednak wycięto jedynie 366 hektarów z tych 4000 hektarów w kluczowych obszarach, w tym grobowiec pani Hoang Thi Loan w gminie Nam Giang, świątynię króla Mai Hac De w mieście Nam Dan i pagodę Dai Tue w gminie Nam Anh.
Obszar podszytu lasów sosnowych jest głównie objęty ochroną przez Zarząd Specjalnego Użytkowania Lasów Nam Dan. Pozostałe lasy sosnowe zarządzane przez gminy nie zostały objęte ochroną, a głównym powodem jest wciąż brak funduszy.
W dystrykcie Dien Chau pożary lasów zdarzają się często każdego roku, ale gęste zarośla pod koronami lasów sosnowych nie są chronione.
Obserwacje w lesie wzdłuż jeziora Xuan Duong w gminie Dien Phu (dystrykt Dien Chau) pokazują, że podszyt pod koronami sosen rośnie bujnie i gęsto. Tymczasem ten obszar leśny, graniczący z gminą Nghi Dong i dystryktem Nghi Loc, jest często odwiedzany przez ludzi, a ryzyko pożarów lasów jest bardzo wysokie w sezonie letnim.
Przedstawiciel Ludowego Komitetu gminy Dien Phu powiedział: Z powodu trudności finansowych gmina nie miała warunków do radzenia sobie z roślinnością. W ostatnich latach gmina prowadziła głównie działania prewencyjne, takie jak wysyłanie sił do ochrony i kontroli bram leśnych, aby szybko wykrywać i reagować na incydenty w razie ich wystąpienia.
Według raportu Departamentu Ochrony Lasów Dystryktu Dien Chau, w dystrykcie znajduje się prawie 6000 hektarów lasów sosnowych, ale większość runa leśnego pozostaje nieprzetworzona. Dystrykt boryka się ze znacznymi trudnościami w zapobieganiu pożarom lasów i ich kontroli, ponieważ na tym obszarze nie ma jednostek zarządzających lasami, takich jak przedsiębiorstwa leśne czy zarządy ochrony lasów. Większością powierzchni leśnych zarządzają gminy i społeczności lokalne.
Ponadto obszary objęte zabiegami wegetacyjnymi w dystryktach Do Luong, Nam Dan, Quynh Luu i Nghi Loc są również bardzo ograniczone. Pan Tran Quoc Minh – Kierownik Działu Zarządzania Ochroną Lasów, Departament Ochrony Lasów Nghe An powiedział: Obecnie w całym województwie znajduje się ponad 15 476 hektarów palnych lasów sosnowych, jednak coroczna wycinka roślinności sięga zaledwie ponad 3000 hektarów, a ponad 12 000 hektarów sosny nie zostało wyciętych. Obszary, które zostały wykarczowane z roślinności, Środki na zabiegi pielęgnacyjne są w głównej mierze zarządzane i rozdzielane przez takie jednostki jak przedsiębiorstwa leśne czy Zarząd Ochrony Lasu, natomiast pozostałe obszary zarządzane przez gminę w większości nie są pielęgnowane, stąd ryzyko wystąpienia pożarów lasów sosnowych jest bardzo wysokie.
Powodem, dla którego nie wykarczowano dużych obszarów podszytu, są trudności finansowe; wykarczowanie jednego hektara podszytu pod koronami lasów sosnowych kosztuje od 4 do 5 milionów VND. Tymczasem fundusze na zapobieganie pożarom lasów i ich zwalczanie są bardzo ograniczone, a jednostki zarządzające lasami i miejscowości wciąż muszą wydawać pieniądze na zakup dodatkowego sprzętu gaśniczego, szkolenia, utrzymanie wież obserwacyjnych i budowę pasów przeciwpożarowych…
Źródło






Komentarz (0)