Aby móc opiekować się dziećmi tak, jak chcą, wiele młodych matek decyduje się na wcześniejsze oddzielenie dzieci od dziadków - Ilustracja: TRIEU VAN
Cierpienie z powodu starych i nowych metod wychowawczych
Matki zawsze uważają się za „ekspertki” w wychowaniu dzieci. Po części jest to prawdą, bo przecież doświadczyły wszystkich trudności życia matki. Ostatnio, opiekując się dziećmi, wychowały je na dobrego człowieka, a teraz męża i ojca.
Jeśli chodzi o młode matki, te, które po raz pierwszy rodzą dzieci, zawsze myślą, że bardzo je kochają i robią dla nich wszystko. Wybierają wychowywanie dzieci, korzystając z wielu różnych metod z książek, internetu... zamiast podążać za tradycyjnymi metodami.
Nikt się nie myli. Po prostu sposób, w jaki kobiety wychowują swoje dzieci, nie do końca odpowiada życzeniom młodych matek.
T. – młody ojciec – napisał SMS-a z pytaniem, czy mojej żonie zabroniono picia wody, kąpieli lub mycia włosów podczas porodu. Skarżył się, że niesłusznie postawiono go w roli „sędziego” między jego żoną a pozostałymi matkami.
Jego żona właśnie urodziła dziecko i była „straumatyzowana”, ponieważ matka nie pozwalała jej się kąpać ani myć włosów przez pierwszy miesiąc. Obawiał się, że przed bólem porodowym zachoruje od brudu.
Wiele młodych par, mając dziś dzieci, spotka się z powyższą sytuacją. Już sam początek jest bardzo nieszczęśliwy. Problem w tym, że każdy ma rację, każdy ma swoje powody.
Kobiety robią to dla dobra swoich dzieci. Dla młodych matek wydaje się to niemożliwe.
Jeśli ich nie rozdzielą, obawiam się, że ta „wojna” nie będzie miała końca. A jeśli się skończy, to będzie to smutny finał, pełen westchnień.
Strach przed utratą snu podczas opieki nad dziećmi – ilustracja: TRIEU VAN
Noce pełne łez
Giang Ngoc (27 lat, mieszkanka dzielnicy Binh Tan w Ho Chi Minh) powiedziała, że aby uniknąć napiętej „wojny” od samego początku, ona i jej mąż „walczyli” o prawo do wychowania dziecka, jeszcze zanim się urodziło. Dziadkowie ze strony matki i ojca natychmiast się zgodzili. Oczywiście, przy tej metodzie para musiała być niemal całkowicie samodzielna w opiece nad dzieckiem.
Ngoc wielokrotnie szeptała, że opiekowanie się małym dzieckiem jest bardzo trudne!
„Musiałam rzucić pracę, bo martwiłam się, że nie będę mogła bezpośrednio opiekować się dzieckiem. Dziadkowie nie mogli zostać ze mną na dłużej, a nawet gdyby chcieli, byłoby to trudne” – zwierzyła się Ngoc.
Ngoc powiedziała, że najbardziej obawiała się płaczu dziecka w nocy. Scena, w której nie mogła spać spokojnie przez prawie pierwsze trzy miesiące z rzędu, spała niespokojnie, a potem budziła się z powodu płaczu rozdzierającego noc, a do tego dochodziło poczucie zagubienia, niewiedzy, co się dzieje z dzieckiem i strachu. To było naprawdę przerażające.
Ngoc od samego początku stosował metodę wychowania dzieci, która była rozpowszechniona w internecie. Kiedy dziecko zaczęło jeść pokarmy stałe, musiało siedzieć prawidłowo na krześle i skupić się na jedzeniu, a rodzice nie zmuszali go do jedzenia. Wręcz przeciwnie, zdaniem jego babć ze strony matki i ojca, starano się „wabić” dziecko na wiele sposobów – od zabawek, przez spacery, po krzyki…
Trudność opieki nad dzieckiem wynika również z konieczności ciągłego pilnowania go, zwłaszcza gdy uczy się przewracać, raczkować, stać czy chodzić. Cały dzień kręci się wokół dziecka, nawet gdy śpi. W zamian za to, każda chwila, gdy dziecko czegoś się uczy, jest dla niego również wielką przyjemnością.
Ngoc powiedziała, że gdyby jej dziecko się przeziębiło i miało suchy kaszel, czułaby się bardzo zestresowana. Była przeszczęśliwa, gdy jej dziecko wypiło 160 ml mleka, ale potem usłyszała, jak kaszle. Potem wszystko wróciło do normy, mleko po prostu płynęło, a serce matki było bardzo ciężkie.
„Najgorsze jest to, że w nocy dziecko śpi twardo, a potem nagle dostaje ataku kaszlu i robi bałagan. Mój mąż i ja musimy wstać, posprzątać, zmienić ubranka, pieluchy i tak bardzo współczuć dziecku, że łzy napływają nam do oczu” – powiedziała Ngoc.
Konieczność jedzenia w pośpiechu, pomijania posiłków, a czasem wychodzenia z dzieckiem w połowie kąpieli to częste problemy młodych par, które decydują się na samodzielną opiekę nad dziećmi.
Jakie są Twoje doświadczenia w procesie wychowywania dzieci? Czy masz jakieś wskazówki lub doświadczenia, którymi chciałbyś się podzielić, aby zachęcić młodych rodziców, którzy dopiero zaczynają wychowywać małe dzieci? Prosimy o przesyłanie komentarzy na adres hongtuoi@tuoitre.com.vn. Tuoi Tre Online dziękuje.
Źródło

![[Zdjęcie] Wzruszający widok tysięcy ludzi ratujących nabrzeże przed rwącą wodą](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/30/1761825173837_ndo_br_ho-de-3-jpg.webp)
![[Zdjęcie] III Zjazd Patriotyczny Centralnej Komisji Spraw Wewnętrznych](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/30/1761831176178_dh-thi-dua-yeu-nuoc-5076-2710-jpg.webp)


![[Zdjęcie] Sekretarz generalny To Lam bierze udział w konferencji gospodarczej wysokiego szczebla Wietnam-Wielka Brytania](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/30/1761825773922_anh-1-3371-jpg.webp)
![[Zdjęcie] Sekretarz generalny To Lam spotyka się z byłym premierem Wielkiej Brytanii Tonym Blairem](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/30/1761821573624_tbt-tl1-jpg.webp)




































































Komentarz (0)