Najwcześniejszym meczem 5. rundy V-League jest starcie Hanoi FC z Thanh Hoa Club na stadionie Hang Day. Przed tym meczem obie drużyny rozczarowały słabym początkiem sezonu, plasując się w dolnej połowie tabeli V-League i zdobywając zaledwie 2 punkty po 4 kolejkach.
Mając przewagę własnego boiska, Hanoi FC było zdeterminowane, by wygrać, ale drużyna trenera Yusuke Adachiego szybko została „oblana zimną wodą”, tracąc bramkę już po 2 minutach gry.

Napastnik Rimario Gordon świętuje swojego pierwszego gola w meczu z Hanoi FC (zdjęcie: Manh Quan).
Po kłótni przed polem karnym napastnik Rimario Gordon szybko skierował piłkę do siatki bramkarza Van Hoanga, zaskakując obronę gospodarzy. Jednak porażka nie zachwiała spokoju piłkarzy Hanoi FC, którzy nadal grali spokojnie, starając się panować nad piłką i znaleźć szansę na wyrównanie.
Jednak wczesny gol pomógł zawodnikom Thanh Hoa grać pewnie, twardo broniąc się na własnym boisku i czekając na okazje do kontrataku. Obie drużyny stworzyły wiele groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika, ale wynik 1:0 na korzyść gości utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Hanoi FC miało trudności z Thanh Hoa Club przez całą pierwszą połowę (zdjęcie: Manh Quan).
W drugiej połowie niespodzianki trwały nadal, ale tym razem bramka należała do gospodarzy. W 48. minucie pomocnik Hai Long, mimo że był pilnie obserwowany przez obrońców gości, oddał decydujący strzał tuż przy granicy pola karnego.
Bramkarz Y Eli Nie rzucił się, aby wybić piłkę, ale ta trafiła pod nogi Daniela Passiry, a brazylijski napastnik kopnął ją w górny róg bramki, doprowadzając do wyrównania 1-1.

Napastnik Daniel Passira świętuje wyrównanie 1-1 dla Hanoi FC (zdjęcie: Manh Quan).
Zaledwie 10 minut później Hanoi FC zdobyło drugiego gola, obejmując prowadzenie 2:1. Xuan Manh mocno dryblował tuż przy linii bocznej, po czym podał w pole karne do niepilnowanego Fernando, który umieścił piłkę w siatce bramkarza Y Eli Nie.

Fernando pomógł Hanoi objąć prowadzenie 2-1 w 58. minucie (zdjęcie: Manh Quan).
W 69. minucie drużyna przyjezdna niemal wyrównała, gdy złe wybicie obrońcy gospodarzy dało Ngoc My szansę na strzał z bliskiej odległości, ale ten niestety kopnął piłkę obok bramki.
W drugiej połowie gospodarze skupili się na ciasnej obronie własnego boiska, utrudniając piłkarzom Thanh Hoa znalezienie drogi do bramki bramkarza Van Hoanga. Ostatecznie Hanoi FC odrobiło straty i pokonało Thanh Hoa Club 2:1, odnosząc pierwsze zwycięstwo w V-League w tym sezonie.

Hanoi FC zdołało pokonać z wielkim trudem klub Thanh Hoa i odnieść pierwsze zwycięstwo w V-League w tym sezonie (zdjęcie: Manh Quan).
Po 5 kolejkach Hanoi FC awansowało na 8. miejsce w tabeli LPBank V-League 2025-26 z 5 punktami, podczas gdy Thanh Hoa Club nadal zajmuje przedostatnie miejsce z 2 punktami (jest w rankingu wyżej od HA Gia Lai Club, ale drużyna Mountain City rozegrała o 2 mecze mniej).
Skład wyjściowy:
Hanoi FC : Van Hoang, Xuan Manh, Marlon, Duy Manh, Van Nam, Cong Nhat, Hung Dung, Hai Long, Fernando, Van Quyet, Daniel Passira
Klub Thanh Hoa : Y Eli Nie, Minh Doan, Van Loi, Dinh Huyen, Abdurakhmanov, Mbodji, Van Thuan, Ngoc My, Thai Son, Rimario, Nguyen Hoang
Source: https://dantri.com.vn/the-thao/ngoai-binh-toa-sang-ha-noi-fc-nguoc-dong-danh-bai-clb-thanh-hoa-20250926215631339.htm
Komentarz (0)