Od elektroniki po warzywa, BNPL (Bonus Payments) obejmuje wszystkie niezbędne wydatki.
W obliczu ponurej sytuacji gospodarczej USA w 2025 r. wyraźnie zarysowuje się nowy trend konsumencki, który wzbudza wiele dyskusji: gwałtowny wzrost popularności usług „kup teraz, zapłać później” (BNPL).
BNPL nie tylko pozwala dzielić płatności za telewizory z dużym ekranem czy nowe sofy, ale staje się teraz tymczasową deską ratunku dla wielu Amerykanów, którzy muszą płacić wysokie rachunki za żywność, artykuły spożywcze i inne podstawowe wydatki.
Niedawne badanie firmy marketingowej PartnerCentric przedstawiło niezwykły obraz: ponad połowa Amerykanów (52%) przyznaje się do korzystania z usług BNPL.
Co alarmujące, tendencja ta jest szczególnie rozpowszechniona wśród ludzi młodych – uważanych za przyszły kręgosłup gospodarki – przy czym 59% przedstawicieli generacji Z i 58% milenialsów korzysta z krótkoterminowych płatności ratalnych.
Ta liczba nie wykazuje oznak spowolnienia. Według PartnerCentric, 35% ankietowanych planuje w tym roku w większym stopniu polegać na kredytach BNPL, a wśród pokolenia Z odsetek ten gwałtownie wzrósł do zdumiewających 65%.
Początkowo BNPL-e zostały zaprojektowane jako elastyczne rozwiązanie finansowe dla dóbr o stosunkowo wysokiej wartości, zazwyczaj 250 dolarów lub więcej, takich jak elektronika, meble czy sprzęt AGD. Jednak surowa rzeczywistość ciągłej inflacji i wysokich stóp procentowych stawia konsumentów w trudnej sytuacji.
Badanie przeprowadzone przez PartnerCentric ujawniło dającą do myślenia statystykę: 31% użytkowników przyznało, że musi korzystać z BNPL w celu zakupu codziennych artykułów spożywczych – dóbr najistotniejszych dla przetrwania.
Kolejne badanie przeprowadzone przez LendingTree dodatkowo potwierdza ten ponury obraz, wskazując, że odsetek osób korzystających z pożyczek BNPL w celu zakupu żywności gwałtownie wzrósł do 25%, co stanowi prawie dwukrotność 14% zaledwie rok wcześniej.

Coraz więcej Amerykanów korzysta z kredytów BNPL, aby kupować codzienne artykuły spożywcze – artykuły najpotrzebniejsze do przeżycia (zdjęcie: AP).
Matt Schulz, analityk kredytowy w LendingTree, powiedział wprost w wywiadzie dla Newsweek: „Coraz powszechniejsze korzystanie przez konsumentów z kredytów BNPL na drobne rzeczy, takie jak żywność... to kolejny dowód na to, że inflacja, wysokie stopy procentowe i niepewność gospodarcza w dalszym ciągu nadwyrężają finanse amerykańskich gospodarstw domowych”.
Początkowa wygoda dzielenia płatności zaczyna erodować i staje się rozwiązaniem tymczasowym, maskującym poważniejsze trudności finansowe.
BNPL: Narzędzie do zarządzania budżetem czy wyrafinowana pułapka zadłużenia?
Gwałtowny wzrost liczby kart BNPL wywołał ożywioną debatę. Dostawcy usług, tacy jak Klarna, promują karty BNPL jako inteligentne i przejrzyste narzędzie do zarządzania budżetem, które pomaga użytkownikom kontrolować wydatki bez skomplikowanych kontroli kredytowych i wygórowanych odsetek związanych z tradycyjnymi kartami kredytowymi.
Stephanie Harris, dyrektor generalna PartnerCentric, zgadza się z tym poglądem, stwierdzając, że „rozwój BNPL to nie tylko kwestia wygody, ale także kontroli. Konsumenci poszukują narzędzi finansowych, które dopasowują się do tempa i presji współczesnego życia”. Podkreśla, że marki oferujące BNPL okazują swoim klientom zrozumienie i poczucie sprawczości.
Jednak z perspektywy wielu ekspertów finansowych i ekonomicznych sytuacja nie jest tak różowa. Ostrzegają oni, że popularność kont BNPL, zwłaszcza w przypadku drobnych, częstych wydatków, może być oznaką spadku wiedzy finansowej i wyraźnym sygnałem, że portfele amerykańskiej klasy średniej są poważnie uszczuplane przez presję ekonomiczną.
Ekspert ds. finansów osobistych George Kamel porównuje BNPL do „nowego rodzaju karty kredytowej, tyle że bez karty” i ostrzega, że korzystanie z tej metody zamawiania jedzenia oznacza, że Amerykanie „toną w długach – rozłożonych na cztery raty”.
Niedawne partnerstwo między gigantem BNPL Klarna a aplikacją do dostawy jedzenia DoorDash dodatkowo podsyciło obawy. Wielu ekonomistów postrzega je jako alarmujący sygnał dotyczący kondycji gospodarki. Gary Hufbauer, szanowany ekonomista, nazwał nawet tę umowę „barometrem prawdziwej desperacji”, sugerując, że ludzie borykają się z problemami finansowymi, które zmuszają ich do płacenia za posiłki dostarczane do domu w ratach.
Obawy te nie są bezpodstawne. Zaufanie amerykańskich konsumentów do gospodarki gwałtownie spada. Najnowsze badanie The Conference Board pokazuje, że w kwietniu zaufanie spadło piąty miesiąc z rzędu, a oczekiwania dotyczące przyszłości spadły do najniższego poziomu od 13 lat.
Główna ekonomistka Stephanie Guichard z The Conference Board powiedziała: „Głównym powodem jest spadek oczekiwań konsumentów. Prognozy przyszłych zysków po raz pierwszy od pięciu lat stały się negatywne, co wskazuje, że obawy ekonomiczne przekładają się na finanse osobiste”.
„Duch” recesji i niepewna przyszłość gospodarki USA.
W obliczu spadającego zaufania konsumentów i rosnącego uzależnienia od krótkoterminowych pożyczek, takich jak BNPL, w celu pokrycia podstawowych wydatków, widmo recesji staje się coraz bardziej widoczne. Podczas gdy administracja Trumpa i niektórzy decydenci polityczni starają się uspokoić opinię publiczną, wielu niezależnych ekonomistów wydaje niepokojące ostrzeżenia.
David Rosenberg, założyciel Rosenberg Research, twierdzi, że niepewność, a w szczególności nieprzewidywalna polityka taryfowa, sprawiają, że zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorstwa są ostrożniejsi w kwestii wydatków.
Ostrzegł, że cła najpierw obniżą realne dochody, co doprowadzi do spadku wydatków, które obecnie stanowią prawie 70% PKB USA. Kiedy dochody spadają, nadużywanie form kredytowych, takich jak BNPL, nawet tych bez odsetek, nadal stwarza ryzyko, jeśli użytkownicy nie będą dobrze zarządzać swoimi wydatkami i wpadną w spiralę zadłużenia.

Widmo recesji gospodarczej w USA staje się coraz bardziej widoczne, w miarę jak spada zaufanie konsumentów, a ludzie coraz częściej zaciągają krótkoterminowe pożyczki, takie jak BNPL, aby pokryć podstawowe wydatki (zdjęcie: Getty).
Niedawne badanie Reutersa wykazało, że około 60% ankietowanych ekonomistów oceniło ryzyko recesji gospodarczej w USA w 2025 roku jako „wysokie” lub „bardzo wysokie”. Rosnące uzależnienie od kredytów BNPL na codzienne potrzeby można postrzegać jako wczesny sygnał poważnych problemów gospodarczych.
W oświadczeniu Klarna zaleciła Amerykanom, aby priorytetowo traktowali karty debetowe w codziennych wydatkach i korzystali z bezodsetkowych kont BNPL „tylko w kilku naprawdę niezbędnych sytuacjach”, aby budować zdrowszą przyszłość finansową. Jednak rzeczywiste dane wskazują na coś innego – coraz więcej osób jest zmuszonych korzystać z kont BNPL nawet przy zakupach spożywczych.
Czy BNPL-e nadal będą użytecznym narzędziem finansowym, wzmacniającym pozycję konsumentów, jak twierdzą ich dostawcy? A może są jedynie efektowną fasadą maskującą narastający osobisty kryzys finansowy, sygnał, że największa gospodarka świata zbliża się do krawędzi recesji?
Odpowiedź pozostaje otwarta, ale jedno jest pewne: sposób, w jaki Amerykanie będą korzystać z BNPL w nadchodzących miesiącach, będzie kluczowym wskaźnikiem rzeczywistej kondycji gospodarki i odporności społeczeństwa na przeciwności losu.
Source: https://dantri.com.vn/kinh-doanh/nguoi-my-tra-gop-ca-nhu-yeu-pham-khung-hoang-dang-toi-gan-20250512175601911.htm






Komentarz (0)