
Występ Buriram United vs CAHN
Wspominając Buriram United, kibice CAHN z pewnością nie mogą zapomnieć o gorzkiej porażce w rewanżowym meczu finałowym Pucharu Azji Południowo-Wschodniej C1 w zeszłym sezonie. Zespół pod wodzą trenera Mano Polkinga prowadził wówczas dwubramkowo do 83. minuty.
Właśnie gdy wszyscy zaczęli myśleć o świętowaniu pierwszego międzynarodowego tytułu reprezentanta V.League, nastąpił bolesny punkt zwrotny. Cudowny rzut wolny Crispima w 8. minucie doliczonego czasu gry pomógł Buriram United strzelić drugiego gola w ostatnich 15 minutach, wyrównując wynik na 2:2 i doprowadzając do dogrywki.
Pomimo wszelkich starań, utrata zwycięstwa najwyraźniej znacząco wpłynęła na morale Quang Haia i jego kolegów z drużyny w emocjonującej serii rzutów karnych. Opuszczając Krainę Złotej Pagody z żalem po stracie mistrzostwa, trener Polking i jego drużyna są zdeterminowani, by się zemścić, wracając na tę arenę w tym sezonie.
Jednak w meczu otwarcia Grupy A, CAHN ponownie znalazł się w podobnej sytuacji. Jadąc na stadion BG Pathum, drużyna policji stworzyła przytłaczającą grę ofensywną i objęła prowadzenie dzięki bramce napastnika Alana w 20. minucie.
Jednak nagły spadek formy w drugiej połowie okazał się dla CAHN bardzo bolesny, gdyż pozwolił rodzimej gwieździe Chanathipowi Songkrasinowi zdobyć dwie bramki, w tym piękną piłkę nad bramkarzem Nguyenem Filipem, zapewniając reprezentantowi Tajlandii prowadzenie 2-1 w 7. minucie dogrywki.
Chociaż CAHN odzyskało nieco ducha walki dzięki ciężko wywalczonemu zwycięstwu 1-0 w starciu z Dynamic Herb Cebu (Filipiny), to jednak zdobycie jednego z dwóch biletów do kolejnej rundy turnieju nadal zapowiada się trudno.
Obecnie CAHN zajmuje 4. miejsce z 3 punktami i różnicą bramek 0, tracąc 1 punkt do dwóch głównych rywali, Selangor (Malezja) i BG Pathum. Tymczasem Buriram United, z dwoma remisami, plasuje się zaledwie o jedno miejsce niżej. Obrońca tytułu również miał słaby początek sezonu, remisując u siebie z Selangor 1:1, a następnie remisując na wyjeździe z rodakami, BG Pathum, 2:2.

Quang Hai i jego koledzy z drużyny zapowiadają trudny mecz na Chang Arena (zdjęcie: CAHN FC)
W Grupie A Buriram United nadal zajmuje najwyższą pozycję. Gospodarze na Chang Arenie również utrzymują stabilną formę na dwóch ważnych arenach. W Lidze Tajskiej Buriram United prowadzi po 12 kolejkach z bilansem 10 zwycięstw, 1 remisu i 1 porażki, wyprzedzając niżej notowanego przeciwnika o 6 punktów.
Tymczasem w Lidze Mistrzów AFC Elite (Puchar Azji C1) drużyna pod wodzą trenera Marka Jacksona ma również 7 punktów po 5 meczach, co daje jej 8/12 miejsce w rankingu. Jeśli uda im się utrzymać obecną pozycję, mistrzowie Tajlandii zdobędą awans do 1/8 finału.
Najbardziej niepokojącym problemem dla Buriram United jest prawdopodobnie napięty harmonogram. W ciągu ostatniego tygodnia Theerathon Bunmathan i jego koledzy z drużyny musieli rozegrać 3 mecze. Z częstotliwością ponad 3 dni na mecz przed spotkaniem z CAHN, gospodarzom nie będzie łatwo utrzymać optymalnej formy fizycznej i koncentracji.
Z drugiej strony, CAHN boryka się z trudnościami kadrowymi. W kontekście niepewnego powrotu napastnika Alana na czas, reprezentant Wietnamu nie może skorzystać z usług Dinh Baca i Minh Phuca, ponieważ obaj są zajęci reprezentacją U22 na 33. Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej.
Prognoza: 1-1
Source: https://baovanhoa.vn/the-thao/nhan-dinh-tran-dau-buriram-united-vs-cahn-19h00-ngay-312-tai-ngo-kinh-dich-ngay-phuc-thu-tai-chang-arena-185237.html






Komentarz (0)