Siedząc w środkowym rzędzie podczas niedawnej ceremonii otwarcia Pokoju Relaksu i Rozrywki dla pacjentów Instytutu Onkologii i Medycyny Nuklearnej, Wojskowego Szpitala Klinicznego nr 175 ( Ministerstwo Obrony Narodowej ), LTN (28 lat) powiedziała, że wkrótce rozpocznie fazę chemioterapii.

Właśnie oficjalnie otwarto salę relaksu i rozrywki dla pacjentów Instytutu Onkologii i Medycyny Nuklearnej Szpitala Wojskowego nr 175 (zdjęcie: Hoang Le).
U dziewczyny w wieku 28 lat wykryto raka jajnika
Kilka miesięcy temu N. usunięto pozostały jajnik w celu leczenia raka jajnika w trzecim stadium. Jej drugi jajnik również został usunięty kilka lat temu, po zdiagnozowaniu torbieli jajnika.
„Trzy lata temu zdiagnozowano u mnie łagodną torbiel, musiałam usunąć jeden jajnik, a potem wyjechałam do pracy do Japonii. Ostatnio czułam wzdęty brzuch, więc poszłam na badanie kontrolne. Lekarz w Japonii stwierdził raka, więc wróciłam do domu na leczenie” – powiedziała N.

Pani N. otrzymała perukę i książki podczas ceremonii otwarcia Pokoju Relaksu i Rozrywki dla pacjentów (zdjęcie: Hoang Le).
W Szpitalu Wojskowym nr 175, po usunięciu jajników w celu leczenia nowotworu złośliwego, N. otrzymała szczegółowy plan długoterminowego leczenia, obejmujący wsparcie zdrowotne i chemioterapię. W tym czasie nadal korzystała z możliwości doskonalenia znajomości języków obcych w miejscu pracy.
„Proszę zaprosić pacjentów drugiej tury…”, słysząc, jak organizatorzy wołają jej imię, N. weszła na podium, aby odebrać prezent. Bardzo szybko zabrała do domu pudełko z peruką i książką zatytułowaną „Jeśli niebo jest tutaj”.
Dla N. rajem jest teraz mała rodzina z 7-letnim synem i mężem, taksówkarzem motocyklowym, który zawsze towarzyszy żonie w każdej sytuacji życiowej.
„Na szczęście miałam już wnuka. Wszyscy też mówili mi, że tę chorobę da się wyleczyć i będę mogła żyć.
„Przygotowałam się do noszenia peruki podczas leczenia i postaram się wyleczyć chorobę, nauczyć się dobrze języka japońskiego i znaleźć stabilną pracę, aby wychować moje dziecko” – powiedziała 28-letnia dziewczyna, dodając sobie otuchy.

Pacjenci przychodzą, aby się zrelaksować, słuchając audiobooków (zdjęcie: Hoang Le).
Po ceremonii N. udała się do strefy relaksu, założyła słuchawki i kliknęła na ekrany z wbudowanymi e-bookami. Podczas gdy młoda dziewczyna była pochłonięta czytaniem, wielu innych pacjentów również przyłączyło się do aktywności, takich jak gra w szachy i śpiewanie.
Niektórym osobom personel medyczny Szpitala Wojskowego nr 175 udzielił wskazówek, jak korzystać z prezentów, takich jak peruki i biustonosze, po operacji piersi...
Miejsce zasiewania woli życia wśród chorych
Bezpłatna sala relaksu i rozrywki dla pacjentów to projekt humanitarny realizowany przez Zakład Pracy Socjalnej we współpracy z Instytutem Onkologii i Medycyny Nuklearnej Wojskowego Szpitala Klinicznego nr 175 oraz sponsorami, mający na celu dbanie o zdrowie psychiczne pacjentów i zapewnienie im większej siły w trakcie leczenia.
Pokój relaksu ma powierzchnię około 40 m², jest wyposażony w wiele praktycznych i przydatnych przedmiotów, takich jak: regały na książki i oprogramowanie do audiobooków; bezpłatne peruki, biustonosze, kapelusze dla potrzebujących pomocy pacjentów onkologicznych; kącik artystyczny; strefa rozrywki intelektualnej (szachownica, szachy chińskie);

Personel medyczny gra w szachy z pacjentami w strefie relaksu (zdjęcie: Hoang Le).
Ponadto w tym miejscu znajdują się także komputery z dostępem do Internetu, umożliwiające czytanie wiadomości, słuchanie muzyki, bezpłatną rozrywkę oraz relaks na terenach zielonych.
Pułkownik, profesor, doktor Nguyen Van Ba, zastępca dyrektora Szpitala Wojskowego 175, powiedział, że dla pacjentów, zwłaszcza chorych na raka, siła psychiczna jest niezwykle ważna.
Relaksująca przestrzeń, dobra książka, kojąca muzyka lub po prostu wspólny uśmiech… dodadzą pacjentowi więcej siły, pewności siebie i optymizmu w trakcie procesu leczenia.
Kierując się duchem humanitarnym, jednostka zaprojektowała, wybudowała i ukończyła Salę Relaksu, pragnąc stworzyć „mały kącik miłości”, w którym pacjenci, rodziny i zespół medyczny mogliby znaleźć spokój, radość i nową motywację.

Pacjenci chorzy na raka otrzymują instrukcje, jak używać peruk (zdjęcie: Hoang Le).
Budynek, choć prosty, wyraźnie odzwierciedla motto szpitala: kompleksową opiekę zdrowotną, obejmującą zarówno zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
„Wierzę, że dzięki współpracy całego społeczeństwa Pokój Wypoczynku będzie coraz bogatszy, będzie długo utrzymywany, stanie się miejscem przyjaznym, miejscem zasiewania nadziei i sił witalnych dla pacjentów” – powiedział dowódca Wojskowego Szpitala Klinicznego 175.
Przedstawiciel Breast Cancer Network Vietnam (BCNV) powiedział, że przez ostatnie 12 lat organizacja ta nieustannie dawała pacjentom chorym na raka sygnał, że nigdy nie są sami w walce z chorobą.
W przypadku nieszczęśliwej choroby pacjenci zawsze mają zapewnioną opiekę specjalistyczną. Dodatkowo istnieje szereg działań wspierających ich materialnie i duchowo. Osoby zdrowe powinny przywiązywać większą wagę do proaktywnej opieki zdrowotnej.
„Chcemy przekazać wszystkim najlepsze życzenia, żebyśmy wspólnie walczyli z tą chorobą i ją pokonali” – powiedział przedstawiciel BCNV.
Source: https://dantri.com.vn/suc-khoe/noi-long-cua-co-gai-khong-con-hai-buong-trung-o-tuoi-28-vi-can-benh-quai-ac-20250905083126571.htm
Komentarz (0)