Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Rolnicy w nadmorskim regionie Nghe An przenoszą zieloną cebulę na wyższe tereny, aby uniknąć powodzi

Po kilku dniach ulewnych deszczów wiele pól warzywnych w gminie Quynh Anh i okręgu Quynh Mai zostało zalanych i zagrożonych zniszczeniem. W obliczu pilnej sytuacji rolnicy szybko przenieśli swoje pola cebuli na wyżej położone tereny, aby uratować plony, pomimo wielu dodatkowych kosztów.

Báo Nghệ AnBáo Nghệ An18/08/2025

img_20250818_113628(1).jpg
Wiele obszarów szczypiorku jest zanurzonych w wodzie. Zdjęcie: TP

Wczesnym rankiem (18 sierpnia) na polach gminy Quynh Anh setki ludzi trudziło się przy przenoszeniu cebuli w mżącym deszczu. Pęczki młodej, niedojrzałej cebulki dymki były pospiesznie zrywane i wiązane w pęczki, aby przenieść je na wyżej położone tereny. Atmosfera pośpiechu panowała na całym polu, ponieważ rolnicy musieli zmagać się z ulewnymi deszczami i szybko podnoszącym się poziomem wody.

Pan Ho Van Tai, mieszkaniec wioski nr 5 w gminie Quynh Anh, powiedział, że jego rodzina ma prawie 3 sao cebuli, które są zasadzone od ponad miesiąca. Jeśli pogoda dopisze, zbiory zajmą co najmniej 20 dni. Jednak z powodu ulewnych deszczy trwających od 16 do 17 sierpnia, cebula została głęboko zalana, a ryzyko uszkodzenia całego pola cebuli jest bardzo wysokie.

Rolnicy zajęci zbieraniem cebuli. Zdjęcie: P.V.
Rolnicy zajęci zbieraniem cebuli. Zdjęcie: TP

„Dziś rano musiałem zmobilizować kolejnych pięciu pracowników, żeby wyrwać wszystkie zalane cebule i przenieść je na wyższe tereny, gdzie można je tymczasowo zasadzić. Chociaż wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami robocizny i nawozów, nie było innego wyjścia. Jeśli powódź będzie się przedłużać, a cebule zgniją, będzie to całkowita strata” – westchnął pan Tai.

Według niego, wczesny zbiór cebuli powoduje niskie plony, niską cenę i znaczny spadek wartości ekonomicznej . W tym czasie trudno jest ją nawet sprzedać. Dlatego optymalnym rozwiązaniem jest przesadzenie cebuli na wyżej położone tereny i odczekanie, aż opadnie woda, zanim zostanie ponownie posadzona.

Przenieś się na wyżej położone tereny. Zdjęcie: T.P.
Rolnicy pilnie transportują cebulę. Zdjęcie: TP

W strefie przybrzeżnej okręgu Quynh Mai mieszkańcy pilnie przenieśli cebulę z nisko położonych pól na wyżej położone tereny. Pani Hoang Thi Minh z wioski Lien Hai poinformowała, że ​​od wczorajszej nocy ponad 2 sao cebuli należącej do jej rodziny znalazło się pod wodą.

„Cebule są zalane, jeśli zostawimy je na kolejne 1-2 dni, zgniją i zepsują się. Musimy je wyrwać i przenieść na wyższe tereny, tymczasowo je sadząc, aby uratować część z nich. Ale ta przeprowadzka wiąże się z wieloma wydatkami, od kosztów ponownego sadzenia, przez nawozy, po koszty transportu” – powiedziała pani Minh.

img_20250818_113549(3).jpg
Cebulę przesadza się w wyższe miejsca. Zdjęcie: TP

To środek tymczasowy mający na celu ograniczenie ryzyka i zapewnienie dostaw warzyw po powodzi. Jednak ponowne sadzenie zwiększy koszty i ryzyko wystąpienia szkodników i chorób.

Poza tym, ze względu na ograniczone zasoby ziemi, nie każde gospodarstwo domowe może znaleźć odpowiednie miejsce do ponownego zasadzenia. Wiele gospodarstw musi pożyczać ziemię od innych gospodarstw, aby móc zasadzić nowe rośliny.

img_20250818_113600(1).jpg
Cebulę przesadza się i pielęgnuje aż do zbiorów. Zdjęcie: TP

Tymczasem koszty środków produkcji wzrosły, a ceny produktów rolnych spadły, co spowodowało kurczenie się zysków rolników. „Ponowne zasianie wymaga wysiłku, ale jeśli to zostawimy, zostaniemy z niczym. Rolnicy mogą tylko liczyć na nadchodzące słoneczne dni, licząc, że cebula się zregeneruje i będzie gotowa do zbiorów” – powiedział Ho Thi Hong, mieszkaniec okręgu Quynh Mai.

Dziś rano posterunek graniczny w Quynh Thuan pod dowództwem majora Luonga Van Hai, oficer posterunku granicznego w Quynh Thuan, straż graniczna Nghe An, wraz z 12 żołnierzami, zorganizował pomoc mieszkańcom wioski Truc Lam, w gminie Quynh Anh, w zbiorze cebuli i jej spożyciu z powodu powodzi.
Posterunek Straży Granicznej w Quynh Thuan wysłał 12 żołnierzy, aby pomóc rolnikom z gminy Quynh Anh w zbiorach zalanej cebuli. Zdjęcie: CSCC

Source: https://baonghean.vn/nong-dan-vung-bai-ngang-nghe-an-di-doi-hanh-la-len-cao-tranh-ngap-ung-10304662.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt