![]() |
Kontrowersyjne działania Onany. |
MU wróciło na ziemię, przegrywając 0:1 z Evertonem, mimo że przez prawie cały mecz miało o jednego zawodnika więcej. Już po 13 minutach Everton stracił Idrissę Gueye za uderzenie w twarz kolegi z drużyny, Michaela Keane'a. Jednak zamiast wykorzystać sytuację, „Czerwone Diabły” znalazły się w impasie i opuściły boisko z upokarzającą porażką.
Podczas gdy kibice wciąż byli wściekli, Andre Onana, bramkarz wypożyczony do Trabzonsporu, nagle wywołał burzę w mediach społecznościowych. Po cichu polubił post chwalący pierwsze zwycięstwo Davida Moyesa na Old Trafford po 18 próbach.
To zachowanie natychmiast rozgniewało fanów MU. Dla wielu było to jak dosypywanie soli do bólu, który już się narastał. Działania Onany były oskarżane o „sprzeciwianie się MU”, podobnie jak wcześniej Jadon Sancho czy Alejandro Garnacho.
W rzeczywistości 29-letni bramkarz praktycznie nie ma przyszłości na Old Trafford. Trener Ruben Amorim usunął go ze swoich planów, a przybycie nowego nabytku Senne Lammensa całkowicie zamknęło mu drogę do powrotu do drużyny.
MU priorytetowo traktuje sprzedaż Onany, aby odzyskać kapitał. Z dwoma latami kontraktu do końca sezonu, kiedy wróci latem przyszłego roku, były bramkarz Interu Mediolan prawdopodobnie będzie musiał kontynuować swoją podróż w poszukiwaniu nowego miejsca.
Źródło: https://znews.vn/onana-khien-fan-mu-phan-no-post1605900.html








Komentarz (0)