Tajlandzcy urzędnicy ds. bezpieczeństwa twierdzą, że nowe starcia między wojskiem Myanmaru a opozycyjną Narodową Armią Wyzwolenia Karenów (KNLA) wywołały masową ucieczkę z Myanmaru.
Dziennik „Bangkok Post” poinformował, że 1 marca tajskie siły specjalne Naresuan przeprowadziły helikopterem kontrolę granicy z Mjanmą w wiosce Nong Bua w tajlandzkiej prowincji Tak.
Badanie przeprowadzono w związku z drobnymi starciami między siłami KNLA a armią Myanmaru w pobliżu baz wojskowych , które wywołały strach wśród mieszkańców okolicznych obszarów.
Ludzie z Myanmaru przedostają się przez rzekę Moei do Tajlandii, aby uciec przed trwającym w ich ojczyźnie konfliktem.
Zdjęcie: zrzut ekranu Bangkok Post
Do starć między armią a KNLA w Mjanmie doszło zaledwie 800 metrów od wioski Nong Bua. Do kolejnego starcia doszło również w bazie Kyra Piao Kong, zaledwie 1,5 kilometra od dystryktu Tha Song Yang w Tak.
Generał dywizji Maitri Chupreecha, dowódca grupy zadaniowej Naresuan, powiedział, że starcia zagroziły ludzkiemu życiu i mieniu po obu stronach granicy, a wojsko obawia się, że może dojść do wtargnięć do Tajlandii.
Jak dotąd 545 obywateli Myanmaru próbowało uciec przed konfliktem, przekraczając granicę z Tajlandią i zostało przewiezionych do dwóch tymczasowych stref bezpieczeństwa, jak podaje Bangkok Post . Tajskie wojsko i straż graniczna pomagają uchodźcom i zapewniają pomoc humanitarną.
Grupa zadaniowa Naresuan wydała rozkaz dostarczenia żywności, odzieży i podstawowych artykułów pierwszej potrzeby jednostkom opiekującym się osobami szukającymi schronienia, a także odwiedziła niektóre z tych, które znajdowały się w strefie bezpiecznej.
Na chwilę obecną nie ma informacji na temat reakcji rządu wojskowego Myanmaru ani KNLA.
Informacja ta pojawia się w czasie, gdy tajscy funkcjonariusze służb bezpieczeństwa w Tak przygotowują się na uwolnienie fali ofiar oszustw w mieście Myawaddy w Mjanmie, w obliczu trwających represji wobec przestępczości.
Jak podaje Bangkok Post , w styczniu nakazano zamknięcie ośrodków opieki zdrowotnej, w których przebywały dziesiątki tysięcy uchodźców na granicy tajsko-birmańskiej, po tym jak prezydent USA Donald Trump zamroził większość pomocy zagranicznej. Zmusiło to tajskich urzędników do przewożenia najciężej chorych pacjentów do innych placówek.
Źródło: https://thanhnien.vn/quan-doi-myanmar-dung-do-voi-nhom-doi-lap-hang-tram-nguoi-chay-sang-thai-lan-185250301190601402.htm
Komentarz (0)