Powodem, dla którego Ronald Araujo nie może grać w Barcelonie przez najbliższe tygodnie, a nawet miesiące, są problemy psychologiczne, z którymi zmaga się urugwajski pomocnik. Sam trener Hansi Flick przyznał, że jego zawodnik miał trudności przed meczem z Chelsea.

Ronald Araujo to solidne wsparcie defensywy Barcelony
Według informacji opublikowanych przez hiszpańską prasę, zarząd Barcelony podjął decyzję o stworzeniu Araujo warunków umożliwiających tymczasowe opuszczenie boiska w celu rozwiązania problemów związanych ze zdrowiem psychicznym – czynnika, który według szacunków miał bezpośredni wpływ na formę 26-letniego zawodnika od początku sezonu.
Araujo wystąpił dotychczas w 15 meczach katalońskiego klubu we wszystkich rozgrywkach. Jego ostatni występ zakończył się rozczarowującym występem w pierwszej połowie, kiedy otrzymał drugą żółtą kartkę za celowy faul na zawodniku Chelsea, Marcu Cucurelli.

Celowy faul na Marcu Cucurelli
Początkowo Barcelona ogłosiła, że Araujo nie zagra w wygranym meczu La Liga z Alaves w zeszły weekend z powodu problemów żołądkowych. Trener Hansi Flick potwierdził jednak, że prawdziwym powodem były problemy osobiste środkowego obrońcy. Araujo od dawna czuł się źle psychicznie, co doprowadziło do przedłużającego się złego stanu psychicznego.
W przemówieniu wygłoszonym 3 grudnia rano przed wielkim meczem z Atletico Madryt w 15. kolejce La Liga niemiecki strateg powiedział: „Ronald nie jest obecnie gotowy do gry.
To sprawa osobista. Proszę uszanować prywatność Araujo i nie zadawać zbyt wielu pytań.

Araujo otrzymał czerwoną kartkę i opuścił boisko.
Komentarze Flicka pojawiły się wkrótce po pełnym współczucia oświadczeniu prezesa klubu, Joana Laporty, który podkreślił, że zarząd Barcelony zawsze stał po stronie Araujo. „Był ostro krytykowany i uważam, że to niesprawiedliwe. Araujo zawsze dawał z siebie wszystko, jest naszym kapitanem, ale teraz musi przejść przez trudny okres, ponieważ jest bardzo wrażliwą i emocjonalną osobą” – powiedział Laporta podczas wydarzenia w Andorze.
Nadal podkreślał swoje bezwzględne wsparcie: „Araujo przechodzi trudny okres. Chcę powiedzieć, że cały zespół jest z nim. W Barcelonie wszyscy wygrywają i przegrywają razem, nikt nie jest odpowiedzialny za każdy wynik”.

Araujo nie zagrał w meczu z Alaves w zeszły weekend i pauzuje przez czas nieokreślony.
Araujo, który dołączył do Barcelony z Boston River w 2018 roku, rozegrał 190 meczów w seniorskiej reprezentacji. Przed tymtygodniowym starciem z Atlético Madryt, Barcelona jest liderem La Liga, wyprzedzając o jeden punkt odwiecznego rywala Real Madryt i o trzy punkty Atlético Madryt, które zajmuje czwarte miejsce.
Źródło: https://nld.com.vn/sao-barcelona-duoc-cho-nghi-vo-thoi-han-sau-khi-nhan-the-do-196251202093111688.htm






Komentarz (0)