Pan Phung Quang Mai, mieszkaniec gminy Co Noi w dystrykcie Mai Son w prowincji Son La , odniósł sukces dzięki uprawie durianu i hodowli tuczonych krów. Z biednej rodziny, z determinacją dążącej do sukcesu, rodzina pana Mai stała się najzamożniejszą rodziną w okolicy.
Klip: Model uprawy durianu i hodowli tuczonych krów stosowany przez pana Phung Quang Mai, rolnika z gminy Co Noi, dystryktu Mai Son, prowincji Son La, przynosi dochód w wysokości pół miliarda VND rocznie.
Rolnicy szczepią jabłoń budyniową z jabłkiem budyniowym durian, aby uzyskać wysokie dochody
Drogi do wiosek w gminie Co Noi zostały poszerzone i wybrukowane gładkim betonem, nie są już jak wcześniej drogami gruntowymi ani zakurzonymi ścieżkami.
Co Noi to kraina zamieszkiwana przez grupy etniczne Thai, Kinh, Mong itd. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, gdy ktoś wspominał Co Noi, od razu myślał o krainie kukurydzy i manioku. Życie tamtejszych grup etnicznych wciąż napotykało wiele trudności, zwłaszcza w kwestii zdobywania środków na codzienne wyżywienie.
Do tej pory ta ziemia uległa zmianie. Ludzie rywalizują o rozwój gospodarki , stosując różnorodne modele hodowli zwierząt i uprawy drzew owocowych. Dzięki powyższym metodom, na tej ziemi pojawiło się wielu milionerów i miliarderów.
Przedstawieni przez stowarzyszenie rolników, udaliśmy się do wioski Melech, aby spotkać się z panem Phung Quang Mai, człowiekiem, który odważnie myśli, odważnie działa i zmienia sposób myślenia o rozwoju gospodarczym w tym kraju. Model sadu owocowego jego rodziny, w połączeniu z tuczeniem krów, przynosi pół miliarda dongów rocznie.
Pan Phung Quang Mai z gminy Co Noi, dystrykt Mai Son, prowincja Son La, przykrywa rodzinne jabłka budyniowe, aby chronić je przed szkodnikami. Zdjęcie: Van Ngoc
Dom pana Mai znajduje się na końcu wioski. Dom z tajskim dachem jest solidnie zbudowany, położony w ogrodzie z jabłoniami budyniowymi, z zielonymi liśćmi, a każde drzewo obficie owocuje. W dniu, w którym odwiedziliśmy jego dom, pan Mai był w ogrodzie, pakując każde jabłko budyniowe w specjalną torbę na owoce, aby zapobiec szkodnikom i chorobom, które mogłyby wpłynąć na wygląd i jakość jabłoni budyniowej.
Pan Mai jest przedstawicielem plemienia Kinh o ciemnobrązowej skórze, niskim wzroście, zwinnych i pełnych gracji kończynach. W roboczym ubraniu i z ciepłym głosem wyszedł z ogrodu z jabłkami w kolorze kremowym, ujął nas za ręce swoimi zrogowaciałymi dłońmi i zaprosił do ogrodu.
Ogród jabłek budyniowych pana Mai jest posadzony na podwórku o szerokości około pół hektara. Drzewa i rzędy są rozmieszczone metodycznie, w rzędach i wzdłuż ścieżek.
Pod każdym drzewkiem jabłoni fiołkowej znajduje się worek kompostu i rura do nawadniania kropelkowego. Pień, gałęzie i liście drzewa są starannie przycinane zgodnie z intencją ogrodnika; jabłka fiołkowe, które dobrze rosną i mają piękny wygląd, zostaną starannie umieszczone w workach na owoce, aby zapobiec szkodnikom i chorobom.
„Sadzę je w ten sposób, aby łatwiej było o nie dbać, aby móc się po nim swobodniej poruszać, a ogród jest też bardziej uporządkowany” – powiedział pan Mai.
Ogród jabłoni cukrowej rodziny pana Phung Quang Lama liczy 350 drzew. Zdjęcie: Van Ngoc
Siedząc w cieniu sadu jabłoni budyniowych, pan Mai otwarcie wyznał: W przeszłości jego rodzina borykała się z wieloma trudnościami ekonomicznymi i była jedną z najuboższych w okolicy. Cały sad jego rodziny składał się z jabłoni budyniowych o długich owocach. Po kilku latach uprawy drzewa o długich owocach rosły powoli, były często atakowane przez szkodniki i choroby, a ich plony i jakość owoców były słabe. W związku z niestabilnymi cenami, jego rodzina zdecydowała się na przycięcie i szczepienie całego obszaru uprawy jabłoni budyniowych o długich owocach odmianą durian.
Pan Mai uważa, że zbyt duża ilość chemicznego nawozu, stosowana w przypadku jabłoni durianowej, może negatywnie wpłynąć na drzewo, a plony nie będą wysokie. Dlatego też postanowił wykorzystać odpady z hodowli zwierząt i przetworzyć je na kompost do nawożenia drzew.
Obecnie rodzina pana Mai uprawia 350 drzewek jabłoni cukrowej, dbając o nie zgodnie z prawidłową procedurą i ściśle przestrzegając kroków nawożenia.
Dzięki temu produkty z jabłek budyniowych jego rodziny są kupowane bezpośrednio z ogrodu przez handlarzy. Część jego rodziny ma podpisane umowy z wieloma supermarketami i sklepami z czystymi produktami rolnymi w dużych miastach, takich jak Hanoi i Hajfong. Po odliczeniu wydatków, rodzina zarabia ponad 300 milionów VND z ogrodu jabłek budyniowych.
Rodzina pana Phung Quang Mai zarabia prawie 300 milionów VND rocznie na uprawie durianu. Zdjęcie: Van Ngoc
Rolnicy z Wyżyn odnoszą sukcesy dzięki tuczącemu modelowi hodowli bydła
Rodzina pana Mai to nie tylko typowy dla tej okolicy rolnik zajmujący się uprawą drzew owocowych, jest on również dobrym hodowcą bydła w regionie, specjalizującym się w tuczeniu bydła.
Każdego roku rodzina pana Mai hoduje i sprzedaje około 60 tuczonych krów hodowlanych. Jego rodzina zarabia ponad 300 milionów VND. Odchody zwierząt gospodarskich wykorzystuje jako kompost do nawożenia ogrodu.
Dzieląc się sekretem hodowli tuczonych krów, zapewniającej wysoką efektywność ekonomiczną, pan Mai powiedział: Aby hodowla krów przebiegała efektywnie i szybko przynosiła zyski, jego rodzina kupuje chude, umięśnione krowy. Te umięśnione krowy są odrobaczane i szczepione przeciwko chorobom.
Zapewnienie krowom odpowiedniego pożywienia, odpowiednia opieka nad nimi i zapobieganie chorobom pomogą im rosnąć szybko i zdrowo, skracając czas potrzebny na ich sprzedaż. Aby zwiększyć ilość pożywienia i proaktywnie zwiększyć jego ilość, kupował od innych gospodarstw pędy trzciny cukrowej i słomę, aby poddać je fermentacji i przechowywać jako pokarm dla krów, które będą je stopniowo zjadać.
Pan Phung Quang Mai hoduje krowy metodą tuczu. Zdjęcie: Van Ngoc
Ponadto, aby krowy rosły zdrowo i szybko, ważne jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji obory latem i ciepła zimą. Regularnie czyść oborę, aby zapobiegać chorobom.
Krowy należy karmić trzy razy: rano, w południe i wieczorem świeżą trawą w połączeniu z paszą treściwą, np. otrębami, mąką kukurydzianą, a zwłaszcza pełnym szczepieniem bawoły i krowy.
Komentując rolnika Phung Quang Mai, pan Lo Van Tien, przewodniczący Stowarzyszenia Rolników Gminy Co Noi, dystryktu Mai Son w prowincji Son La, powiedział: „Dzięki swojej pracowitości, chęci do nauki i innowacyjnemu myśleniu, pan Phung Quang Mai odniósł sukces dzięki rodzinnemu modelowi ekonomicznemu. Model rodziny pana Mai, polegający na hodowli tuczonych krów i wykorzystywaniu odpadów zwierzęcych do produkcji nawozu do roślin, jest przyswajany i powielany przez mieszkańców wioski”.
Rodzina pana Phung Quang Mai co roku sprzedaje 55–70 tuczonych krów. Zdjęcie: Van Ngoc
Według Przewodniczącego Stowarzyszenia Rolników Gminy Co Noi, Stowarzyszenie zawsze uznaje ruch „Rolnicy konkurują w dobrej produkcji i biznesie” za jedno z kluczowych zadań. Stowarzyszenie aktywnie realizuje praktyczne działania dla każdego rolnika, udzielając konsultacji, udzielając pożyczek, kupując materiały na raty…
Jednocześnie mobilizować członków do zmiany struktury upraw i hodowli, stosować osiągnięcia nauki i techniki w produkcji, pomagać rolnikom spożywać produkty...
Zwłaszcza w ostatnich latach rolnicy zrzeszeni w stowarzyszeniu aktywnie produkowali, tworzyli obszary do uprawy trzciny cukrowej, zielonych warzyw, truskawek, rozwijali drzewa owocowe na pochyłych terenach, takie jak jabłoń cukrowa, mango, longan, grejpfrut, a także hodowali modele bawołów, krów, świń, kurczaków, kóz...
Można zauważyć, że ruch rolników konkurujących w produkcji i dobrym biznesie, Stowarzyszenie Rolników gminy Co Noi nie tylko budzi ducha odwagi do myślenia, odwagi do działania, pokonywania trudności w celu wzbogacenia się każdego rolnika, który jest jej członkiem, ale także aktywnie przyczynia się do rozwoju gospodarczego i społecznego, budując nowe obszary wiejskie w okolicy.
Source: https://danviet.vn/trong-cay-na-sau-rieng-qua-to-bu-nuoi-bo-vo-beo-kieu-gi-ma-ong-nong-dan-son-la-bo-tui-hon-nua-ty-20241104154819998.htm






Komentarz (0)