Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Dorastałem czytając gazetę każdego dnia.

(GLO) - Pamiętam jeszcze, jak będąc szefem Wydziału Administracyjno-Zarządczego Biura Prowincjonalnego Komitetu Partii Gia Lai-Kon Tum, codziennie o 6:45 rano pan Vu Xuan Sac pojawiał się w sali odpraw biura.

Báo Gia LaiBáo Gia Lai27/06/2025

Siedząc na swoim zwykłym miejscu, otworzył notatnik i uważnie przejrzał notatki z poprzedniego dnia pracy, oceniając wszelkie mocne i słabe strony, aby móc wprowadzić poprawki podczas porannego briefingu, zwłaszcza jeśli błąd leżał po stronie pracownika. Siedząc obok niego, od czasu do czasu zerkałem na niego i widziałem, jak sprawdzał obecność, aby sprawdzić, kto jest obecny, a kto nieobecny. Robił to każdego ranka, rozpoczynając dzień pracy, bez znudzenia.

anh-minh-hoa.jpg
Zgodnie z dyrektywą Stałego Komitetu Prowincjonalnego Partii, prenumerata gazety partyjnej jest obowiązkowa dla wszystkich agencji, departamentów i miejscowości. (Ilustracja: ST)

Sesja czytania gazet rozpoczęła się dokładnie o 7:00 rano. Jako Sekretarz Związku Młodzieży powierzono mi zadanie czytania gazet. Starannie przygotowywałem bieżące informacje, zazwyczaj artykuły prasowe, materiały rozrywkowe itp., publikowane w gazetach z naszej prowincji, lub artykuły wstępne w gazetach Nhan Dan lub Quan Doi Nhan Dan. W dni poświęcone ważnym tematom, sesja czytania obejmowała również czas na dyskusję i wymianę poglądów, pogłębiającą zrozumienie. W latach 80. prenumerata gazet nie była łatwa; budżet na zakup gazet był planowany rok wcześniej i dopiero po zatwierdzeniu przez kierownictwo agencji można było wypłacić środki.

Wydziały, oddziały i organizacje chcące prenumerować konkretne gazety musiały złożyć „propozycję” do zatwierdzenia przez kierownictwo. Jednak nawet przy takich środkach finansowych, prenumerata była trudna, ponieważ gazety były dystrybuowane wyłącznie pocztą, a gazety z Hanoi lub Ho Chi Minh City często docierały do ​​Pleiku w ciągu 2-3 dni od publikacji. Biuro Prowincjonalnego Komitetu Partii miało pierwszeństwo, otrzymując gazetę Gia Lai- Kon Tum w prezencie, a nie w formie zakupu; każdy numer wystarczał dla wszystkich wydziałów, oddziałów i liderów w agencji, a także dla członków Stałego Komitetu Prowincjonalnego Komitetu Partii.

Prenumerata gazety partyjnej jest obowiązkowa dla wszystkich agencji, departamentów i miejscowości, zgodnie z dyrektywą Stałego Komitetu Prowincjonalnego Partii. W Prowincjonalnym Biurze Partii organizowanie spotkań z czytaniem gazet pozwala zaoszczędzić na kosztach zakupu gazet, a także stanowi alternatywę dla codziennego monitorowania obecności i ewidencji czasu pracy. Jest to również jedno z kryteriów wykorzystywanych przy corocznym przyznawaniu nagród i wyróżnień. Ponadto, po około 15 minutach czytania odbywa się spotkanie informacyjne. Departamenty składają raporty z pracy z poprzedniego dnia, a kierownictwo agencji ogłasza i przypomina pracownikom o zadaniach na dany dzień i tydzień. Ta czynność powtarza się, ale nikt się przy niej nie nudzi.

To właśnie dzięki tym spotkaniom i czytaniu gazet wiele osób dojrzewało. Rơ Mah Luyn (późniejszy sekretarz Komitetu Powiatowego Partii Đức Cơ) jest jednym z przykładów. Słuchając czytań gazet, skrupulatnie notował rzeczy, których nie rozumiał, a potem, gdy miał wolny czas, pytał o nie innych. „Jeśli nie wiesz, pytaj; jeśli nie jesteś dobry, ucz się” – taka była jego filozofia. Ja nie byłem wyjątkiem. Dzięki codziennemu czytaniu gazet zgromadziłem wiele przydatnej wiedzy do pracy i życia, w tym o tym, jak komunikować się z innymi. W ówczesnym Biurze Komitetu Prowincjonalnego Partii pracowało wielu wysoko wykształconych i kompetentnych ludzi. Dlatego dzięki czytaniu gazet i wymianie myśli, młodzi ludzie tacy jak my mieli możliwość dostępu do wielu rzeczy i nauki, rozwijając w ten sposób swoje umiejętności i ucząc się, jak wykorzystać zdobytą wiedzę w pracy i w życiu.

W dzisiejszych czasach gazety nie są już tak rzadkie jak kiedyś, ale bardzo niewiele osób wciąż pasjonuje się ich czytaniem. Powodów jest wiele, ale moim zdaniem głównym jest to, że ludzie nie mają już ochoty uczyć się z gazet. Czasami zdarza mi się znaleźć gazety wszelkiego rodzaju, wciąż w oryginalnych opakowaniach, na skupach złomu. Wyprodukowanie gazety wymaga wysiłku i intelektu wielu osób, więc jeśli nie jest ona wykorzystywana zgodnie z przeznaczeniem, to prawdziwa strata!

Źródło: https://baogialai.com.vn/truong-thanh-tu-viec-doc-bao-hang-ngay-post329929.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Rolnicy w wiosce kwiatowej Sa Dec zajmują się pielęgnacją kwiatów, przygotowując się na Święto Tet (Księżycowy Nowy Rok) 2026.
Niezapomniane piękno strzelającej „gorącej dziewczyny” Phi Thanh Thao na Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej 33
Kościoły w Hanoi są pięknie oświetlone, a ulice wypełnia atmosfera Bożego Narodzenia.
Młodzi ludzie chętnie robią zdjęcia i meldują się w miejscach w Ho Chi Minh City, gdzie „pada śnieg”.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt