W maju ubiegłego roku Real Madryt oficjalnie zwolnił trenera Carlo Ancelottiego, powszechnie uważanego za najbardziej utytułowanego menedżera w historii klubu. Zaraz potem stanowisko to objął Xabi Alonso, były piłkarz „Los Blancos”, który obecnie przeżywa błyskotliwą karierę trenerską w Bayerze Leverkusen.
Po sezonie, w którym Real Madryt poniósł klęskę we wszystkich czterech rozgrywkach – Superpucharze Hiszpanii, Pucharze Króla, La Lidze i Lidze Mistrzów – oczekiwania prezesa Florentino Pereza i kibiców wobec Alonso były niezwykle wysokie.

Real Madryt poniósł drugą z rzędu porażkę na własnym boisku.
Jednak nieco ponad sześć miesięcy później pozycja byłego hiszpańskiego pomocnika jako trenera znalazła się pod ogromną presją. Przed kluczowym meczem z „The Citizens”, wiadomość o zwolnieniu Alonso w przypadku porażki pokazała, jak bardzo zarząd „Los Blancos” niecierpliwi się wobec 44-letniego trenera.
Niedawno, w szóstej kolejce eliminacji Ligi Mistrzów, Real Madryt przegrał z Man City 1:2. Była to druga z rzędu porażka „Białych Orłów” u siebie.
W ostatnich ośmiu meczach we wszystkich rozgrywkach Real Madryt wygrał tylko dwa. Co ciekawe, po raz pierwszy od ponad 21 lat Real Madryt oddał tylko jeden celny strzał w meczu u siebie.

„Los Blancos” nie są już drużyną, która potrafi wytrzymać presję.
Jednak pomimo słabszej formy hiszpańskiej reprezentacji królewskiej, trener Xabi Alonso nie został jeszcze zwolniony. Marca donosiła: „Pomimo wielu przeszkód, Xabi [Alonso] wygospodarował sobie więcej czasu”. Dzięki pozytywnemu duchowi walki, jaki piłkarze Realu Madryt zaprezentowali w meczu z Man City, a także w obliczu kryzysu kontuzji, który dotknął cały zespół, Alonso otrzyma kolejną szansę na odwrócenie losów meczu.
Patrząc na przebieg meczu, Real Madryt rozpoczął obiecująco, gdy Rodrygo wyprowadził ich na prowadzenie w 28. minucie. Jednak ich dobrze znana porażka powtórzyła się w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy po golach Nico O'Reilly'ego i Erlinga Haalanda. „Los Blancos” nie są już drużyną, która potrafi wytrzymać presję tak, jak za czasów Carlo Ancelottiego czy Zinedine'a Zidane'a.
Jeszcze groźniejsze jest poczucie, że drużyna straciła absolutną wiarę w styl gry, który chce budować Alonso. Jako drużyna przyzwyczajona do wygrywania, Real Madryt wydaje się niezdolny do dostosowania się do zmiany w kierunku bardziej rygorystycznego, zdyscyplinowanego podejścia hiszpańskiego stratega.

Trener Xabi Alonso może zostać zwolniony, jeśli drużyna będzie nadal przegrywać.
Jednak zwolnienie Alonso, jeśli do tego dojdzie, postawi Real Madryt w trudnej sytuacji. Grudzień nie jest łatwym czasem na znalezienie następcy, a realne opcje, takie jak Jurgen Klopp czy Zinedine Zidane, wiążą się ze znacznym ryzykiem.
Prezydent Florentino Perez znany jest z tego, że nie akceptuje kolejnych porażek. Jeśli Real Madryt nadal będzie słabł w meczu z Alaves w ten weekend, szanse Alonso mogą się przekreślić.
Source: https://nld.com.vn/tuong-lai-bat-dinh-cua-xabi-alonso-tai-real-madrid-19625121114091946.htm






Komentarz (0)