Obecnie studenci wszystkich poziomów w całym kraju rozpoczynają sezon egzaminów końcowych pierwszego semestru. To również okazja dla nieuczciwych osób do otwartego oferowania produktów i usług, od „nielegalnych” kursów przygotowawczych do egzaminów po zdalne wsparcie w zakresie egzaminów, reklamowanych jako przystępne cenowo, zaczynające się już od kilkudziesięciu tysięcy dongów.
" KOPIUJ CHEMIA"
Wystarczy wpisać na Facebooku „tanie kursy przygotowawcze do egzaminów”, a znajdziesz serię grup o nazwie „udostępnianie kursów”. Wiele osób zamieszcza tam niejasne informacje o sprzedaży internetowych kursów przygotowawczych do egzaminów, które są stale aktualizowane, mają tę samą cenę i cieszą się nieograniczoną liczbą wyświetleń od znanych nauczycieli w mediach społecznościowych. Ceny wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy dongów, zamiast milionów dongów, jak podaje oficjalna cena na oficjalnej stronie. Istnieją konta, które nazywają siebie nawet „kursami podziemnymi”, ale twierdzą, że sprzedawane materiały są całkowicie… wysokiej jakości.
Kursy „podziemne” są otwarcie sprzedawane na portalach społecznościowych, a ceny wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy dongów za kurs.
Podszywając się pod ucznia ostatniej klasy liceum, skontaktowaliśmy się z kontem PH, specjalizującym się w sprzedaży tanich kursów, i doradzono nam zakup pakietu przygotowawczego do egzaminu maturalnego w 2024 roku, który zawierał wszystkie przedmioty egzaminacyjne, cały plan do egzaminu oraz wiele darmowych dokumentów za 280 000 VND. Po wielu dochodzeniach PH przyznało, że był to jedynie kurs „podziemny”, a wszystkie koszty poniesione przez studentów zostały przeznaczone na zakup oryginalnych kursów, opłacenie współpracowników za udział w aktualizacji kursu oraz utrzymanie pamięci dyskowej.
Według PH, kurs „undergroundowy” oferuje pełne materiały wideo na stronie internetowej, wykłady transmitowane na żywo, dokumenty, książki… podobnie jak w przypadku oryginalnego kursu, ale czas aktualizacji lekcji będzie dłuższy o 3-5 dni. Do miesiąca przed egzaminem lekcja zostanie zaktualizowana, gdy tylko zakończy się nauczanie w ramach oryginalnego kursu. „Nauczyciel będzie transmitował na żywo, a ja nagram ekran i opublikuję go dla Was” – wyjaśnił H. Jednak ponieważ nagrywa tylko ekran, jakość nagrania z wykładu jest znacznie niższa niż w przypadku oryginalnego filmu, a studenci nie mogą zadawać pytań ani korzystać z pomocy nauczycieli i asystentów, jak w przypadku oryginalnego kursu.
„Przeglądając” przegląd kursów „podziemnych”, natknęliśmy się na wiele znanych nazwisk, takich jak: kurs języka angielskiego prowadzony przez panią Vu Mai Phuong, kurs literatury prowadzony przez pana Pham Minh Nhat, kursy przygotowujące do testów oceniających kompetencje prowadzone przez HOCMAI lub pana Bui Van Cong...
W konkretnym przedmiocie lekcje, w których znajdują się dokumenty i wykłady, są w całości skopiowane z powyższych oryginalnych kursów. Dowodem jest to, że dokumenty zawierają obrazy, logotypy, symbole oryginalnego kursu, a także nazwę lub logo „nielegalnego” kursu. Wykłady są zapisanymi filmami lub nagraniami ekranowymi.
Zapytany o inny „podziemny” kurs oferowany przez konto TQK, tańszy niż kurs PH, a także zawierający dokumenty TOEIC i IELTS, użytkownik potwierdził, że wszystkie lekcje w tym kursie są w 99% podobne do kursu oryginalnego. Jednak w tym kursie studenci nie mogą dzielić się swoimi kontami. „Kto kupi, będzie się uczył, jeśli kupicie razem, otrzymacie zniżkę” – powiedział TQK.
Zapytany o źródło lekcji w kursie, TQK wyjaśnił, że dokumenty pochodzą z oryginalnych kursów, które K. kupił, a następnie zachował i odsprzedał po niskich cenach. Przyznał również, że „udział w nielegalnym kursie nie uprawnia do zadawania pytań”, gdy zapytaliśmy, do kogo zwrócić się, jeśli nie rozumie się lekcji.
T HI NA POZIOMIE SZKOŁY ŚREDNIEJ
Kolejnym negatywnym zjawiskiem jest testowanie przez pełnomocników. Na początku 2022 roku informowaliśmy o zamkniętych grupach „wsparcia w nauce”, które przyciągały dziesiątki tysięcy członków, ale nie były miejscem, w którym studenci mogliby dyskutować o wykładach ani odpowiadać na pytania, lecz były zakamuflowanymi miejscami specjalizującymi się w świadczeniu usług uczenia się i testowania przez pełnomocników. Po okresie spokoju grupy te działają teraz silniej, „rozciągając swoje macki” nawet na… poziom szkoły średniej i gimnazjum.
19 grudnia w prywatnych grupach opublikowano dziesiątki artykułów na temat usług pełnomocników egzaminacyjnych, zarówno od „kupujących”, jak i „sprzedających”.
W grupach „wsparcia w nauce” napotkaliśmy różnorodne potrzeby uczniów, z których większość była anonimowa. „Czy ktoś mógłby mi pomóc z jutrzejszym (20 grudnia) sprawdzianem z matematyki dla klasy 12?”, „Szukam kogoś, kto pomoże mi z jutrzejszym sprawdzianem z matematyki dla klasy 3”, „Potrzebuję kogoś, kto pomoże mi z sprawdzianem z fizyki dla klasy 11”... to „wołanie o pomoc”, które pojawia się każdego dnia, od przedmiotów przyrodniczych po społeczne, a nawet z języka angielskiego.
Jeśli artykuł zostanie opublikowany w „złotym czasie” od wieczora do około północy, zaledwie kilka minut później, specjaliści przygotowujący do egzaminu natychmiast go skomentują i poproszą o prywatną wiadomość w celu dalszej dyskusji. Wiele kont publikuje również artykuły reklamujące własne usługi i „zalety”, takie jak brak konieczności wpłaty depozytu z góry, uzyskanie wyniku IELTS na poziomie 8,0 lub możliwość przeprowadzenia testu wiedzy, co oznacza, że będą bezpośrednio odpowiadać na pytania ucznia, aby upewnić się, że jest on kompetentny.
Jednak w przeciwieństwie do „tradycyjnego stylu” podszywania się pod kandydatów, aby zdawać egzamin za nich, w przypadku uczniów szkół średnich, egzaminowani otrzymują jedynie „zdalne wsparcie”, co oznacza, że uczeń wysyła pytania egzaminacyjne, a osoba zdająca za niego rozwiązuje je i odsyła odpowiedzi w trakcie egzaminu. „Cena mojego egzaminu końcowego to 400 tys. dolarów za przedmiot, gwarantowany wynik 7,5 lub wyższy!” – LM, konto specjalizujące się w zdawaniu egzaminów za nich, stanowczo potwierdziło, zapytane, czy może „wspierać” przedmioty przyrodnicze, takie jak matematyka, fizyka i chemia.
Według LM, 7,5 to wynik minimalny, a my możemy ustalić wyższy próg punktowy, pod warunkiem uiszczenia dodatkowej opłaty i nieosiągnięcia 10 punktów, ponieważ „nie może tego zagwarantować, ponieważ zależy to od metody oceniania stosowanej przez nauczyciela”. Aby „sfinalizować” zamówienie, musimy przesłać tej osobie zdjęcie legitymacji studenckiej lub CCCD jako „dowód”. Oprócz przedmiotów, ta osoba akceptuje również egzaminy z języka angielskiego i rosyjskiego na poziomach B1 i B2.
Inne konto o nazwie BNT reklamowało się jako specjalizujące się w „wspieraniu” przedmiotów związanych z chemią, w tym w gimnazjum i liceum. Osoba ta przedstawiła się jako zdobywczyni dwóch krajowych nagród chemicznych, a także wielu pierwszych i drugich nagród na szczeblu wojewódzkim i miejskim, i mogłaby również „wspierać” nowy program. „400 tysięcy punktów na 8, możesz przesłać mi każde pytanie, które rozwiążesz, nie wszystkie naraz. Ale z góry uprzedzam, że akceptuję tylko przelewy pieniężne” – powiedział BNT.
Kursy znanych nauczycieli pierwotnie kosztowały kilka milionów VND, teraz możesz mieć je wszystkie za zaledwie kilkaset tysięcy VND, ale jakość nie jest gwarantowana.
Tymczasem użytkownik konta TT, który przedstawił się jako student historii na Narodowym Uniwersytecie Pedagogicznym w Hanoi, wydawał się zdezorientowany, gdy poproszono go o „wsparcie” w związku z egzaminem 11. klasy, który jest nowym programem nauczania ogólnego. „Jeszcze nie przeczytałem książki, więc nie znam jej treści. Obawiam się, że nie zdążę jej przeczytać na czas, aby ci pomóc. Od osób zdających egzamin 12. klasy akceptuję wyniki od 8,5 do 9 lub 9,25. Jeśli wynik będzie niższy od wymaganego, zwrócę 30–50% wpłaconej kwoty” – odpowiedziała ta osoba.
Jeśli chodzi o konto TH, reklama wymaga jedynie wpłaty 250 000 VND, a nabywca usługi otrzyma minimum 8 punktów w historii. „Mogę przeprowadzić zarówno testy wielokrotnego wyboru, jak i eseje. Czas ich trwania zależy od przesłanych pytań, ale będą one dostępne 15 minut przed zakończeniem egzaminu” – powiedział TH.
Oprócz uczniów szkół średnich, to właśnie studenci są głównymi odbiorcami tych grup „wsparcia nauki”. Oferują one cztery popularne usługi: naukę zmianową lub „pełny pakiet”, długoterminową; odrabianie prac domowych, esejów, prezentacji; udawanie, że idzie się do szkoły, aby zdawać egzaminy bezpośrednio; lub „wspieranie” zdawania egzaminów zdalnie. Deklarowane koszty wahają się od kilkuset tysięcy do kilku milionów VND. Aby ułatwić znalezienie „klientów”, grupy te uruchamiają również inne kanały, takie jak Messenger, Zalo i Telegram. (ciąg dalszy nastąpi)
Ryzyko związane z „nielegalnymi” kursami
Istnieje wiele przypadków „strat pieniędzy i cierpienia” z powodu „nielegalnych” kursów. Na przykład, konto na grupie poinformowało, że po zakupie „nielegalnego” kursu przygotowującego do egzaminu maturalnego w 2024 roku, osoba ta otrzymała dokumenty tylko na rok 2022 i została zerwana przez sprzedawcę. Podobnie, konto Hoang Tu poinformowało, że kupił materiały do egzaminu na rok 2023, ale tydzień przed egzaminem odkrył, że dokumenty w „nielegalnym” kursie są na rok 2022.
W przeciwieństwie do dwóch powyższych przypadków, Nguyen Tran Quynh Nhu, studentka Uniwersytetu Technologicznego (Uniwersytetu Narodowego w Ho Chi Minh), straciła konto i nie otrzymała zwrotu pieniędzy, ponieważ logowała się na wielu urządzeniach. „Kiedyś, gdy zalogowałam się na innym urządzeniu, moje konto zostało usunięte i nie otrzymałam zwrotu wpłaconych pieniędzy” – powiedziała Nhu.
Link źródłowy
Komentarz (0)