Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Piękno „krainy czarów”

Báo Yên BáiBáo Yên Bái04/07/2023

[reklama_1]

Park Narodowy Bach Ma położony jest 40 km od miasta Hue i 60 km od miasta Da Nang. Jest to atrakcyjne miejsce dla miłośników ekoturystyki, ponieważ w połowie wysokości góry można podziwiać chmury, zapierające dech w piersiach krajobrazy, chłodną pogodę przez cały rok, a przede wszystkim liczne rzadkie gatunki zwierząt i roślin wpisane do Wietnamskiej Czerwonej Księgi.

Skarb dziedzictwa naturalnego

Nazwa Bach Ma wzięła się stąd, że góra jest przez cały rok pokryta chmurami, które czasami przybierają kształt pięknego konia. Legenda głosi, że w przeszłości wróżki często zjeżdżały z nieba na białych koniach w to pasmo górskie, aby grać w szachy. Podczas gdy były pochłonięte grą w szachy, konie poszły szukać trawy do jedzenia. Po skończeniu gry wróżki nie mogły znaleźć koni, więc wróciły do ​​nieba, pozostawiając białe konie błąkające się wokół góry Bach Ma w poszukiwaniu swoich właścicieli...

„Święta Góra Bach Ma” lub „Wielkie Białe Konie” i „Da Lat regionu centralnego” to nazwy, które z sympatią nadają Bach Ma.


Droga do Bach Ma jest jak z obrazu, odwiedzający mogą zobaczyć dziwne kwiaty i rzadkie rośliny.

Według dostępnych dokumentów, w 1932 roku francuski inżynier odkrył Park Narodowy Bach Ma. Do 1945 roku miejsce to stało się popularnym kurortem dla ówczesnych arystokratów Hue i francuskich urzędników. W 1991 roku przewodniczący Rady Ministrów Wietnamu podpisał decyzję o utworzeniu Parku Narodowego Bach Ma, który jest lasem pierwotnym wymagającym szczególnej ochrony.

Położony na wysokości 1450 m n.p.m., około 10 km od morza, szczyt Bach Ma oferuje najprzyjemniejszy klimat w porównaniu z innymi obszarami o podobnej wysokości w Indochinach. Po drodze, za mglistym lasem zlewającym się z białymi chmurami, znajdują się stare wille o francuskiej architekturze. Od czasów kolonialnych Francji zaplanowano tu łącznie 139 willi. Szacuje się, że po wojnie zachowało się około 100 fundamentów willi, z których około 10 zostało odrestaurowanych z unikalnymi elementami, nazwanymi na cześć tutejszych zwierząt i roślin.


Przyjeżdżając do Bach Ma, turyści mogą rozbić obóz, kąpać się w strumieniach, obserwować ptaki i palić kadzidło, aby oddać cześć Buddzie.

Pisarz szedł szlakiem Vong Hai Dai, gdy nagle dostrzegł stado kolorowych przepiórek. Tu i ówdzie rozbrzmiewały ćwierkania żółtogardłych, zielonoskrzydłych gołębi, siedzących na wysokich gałęziach. „Kiedy ten gatunek wydaje odgłosy, oznacza to zmianę pogody” – powiedział przewodnik Truong Cam.

Dr Nguyen Vu Linh (dyrektor Parku Narodowego Bach Ma) poinformował, że jest to jedno z atrakcyjnych miejsc dla miłośników obserwacji i fotografowania ptaków. „Do tej pory naukowcy zarejestrowali tu ponad 363 gatunki ptaków, co stanowi prawie 40% całkowitej liczby gatunków ptaków w kraju, w tym wiele gatunków zagrożonych i rzadkich, wymienionych w Wietnamskiej Czerwonej Księdze” – powiedział dr Linh.

Ludzie z łatwością widzą niebo pełne białych chmur o różnych kształtach, niczym w krainie czarów, z mnóstwem obłoków muskających ich policzki. Co dziwne, są tam gęste chmury, które zdają się owijać wokół nóg ludzi niczym młode konie goniące swoich właścicieli za jedzeniem.

Trasa odkrywania natury jest również niezwykle atrakcyjna, z majestatycznymi klifami, które utworzyły wodospady i jeziora o czystości jadeitu. Drzewa i klify wzdłuż strumienia porośnięte są gęstym, prastarym mchem, tworząc dość niezwykły widok.

Jadąc do Bach Ma, nie można pominąć wodospadu Do Quyen o wysokości 300 m, porośniętego zielonym lasem, w tle słychać odgłosy dzikich zwierząt, a biała woda rozlewa się niczym jedwabna płachta, sprawiając, że to miejsce lśni.

Wodospad zawdzięcza swoją piękną nazwę licznym rododendronom rosnącym po obu jego stronach. Od wiosny do wczesnego lata kwitną one jednolicie. Olśniewające kwiaty, rozpościerające się pośrodku lasu, tworzą zapierający dech w piersiach widok. Ludzie często mówią, że każdy, kto kocha rzeki, strumienie, wodospady i bystrza, ale nigdy nie odwiedził wodospadu Do Quyen w lesie Bach Ma, byłby wielką szkodą.

Ochrona przyrody na pierwszym miejscu

Bach Ma to park narodowy o zróżnicowanych i bogatych zasobach naturalnych. Dla regionu Bach Ma jest ważnym lasem źródliskowym, zapewniającym i regulującym nieskończone źródło czystej wody. Dlatego to miejsce nie może uniknąć negatywnego wpływu człowieka. Nielegalni drwale przybywają tu, aby ścinać drewno i polować na dzikie zwierzęta.

Park dysponuje obecnie 11 stacjami i 6 posterunkami straży leśnej w kluczowych lokalizacjach. Każdego roku jednostka przeprowadza ponad 400 patroli i przeszukań w lesie, łącząc punkty kontrolne i kontrolując transport produktów leśnych rzeką i drogą, aby w porę zabezpieczyć zasoby i zapobiec szkodom.

Ilość wykroczeń w leśnictwie maleje, jakość patroli i kontroli lasów poprawia się dzięki stosowaniu nauki i techniki oraz regularnemu szkoleniu zawodowemu...

„Mimo wielu trudności związanych z niewielką siłą i dużym obszarem, dzięki determinacji i wdrożeniu wielu rozwiązań ochronnych, negatywny wpływ człowieka stopniowo się zmniejszył. Strażnicy parku są zawsze w stanie najwyższej gotowości, regularnie konsultując się z zainteresowanymi, aby znaleźć odpowiednie rozwiązania. Od propagandy, przez bezpośredni dialog, po rozwiązania zapobiegające i zwalczające nielegalne wkraczanie do lasu, takie jak pełnienie warty na punktach kontrolnych, regularne patrolowanie w celu zbierania informacji, patrolowanie i przeczesywanie lasu, aresztowanie i karanie. Niezależnie od tego, jak trudne jest to zadanie, my, „żołnierze”, jesteśmy zawsze gotowi do przezwyciężania trudności, wykonywania wszystkich powierzonych zadań i zawsze stawiamy ochronę przyrody na pierwszym miejscu” – powiedział dr Nguyen Vu Linh.

Według pana Tran Chau Longa (kierownika mobilnej stacji straży leśnej oraz wydziału zapobiegania i zwalczania pożarów lasów w Parku Narodowym Bach Ma), patrolowanie i zamiatanie lasu to najtrudniejsze zadanie. Każdy patrol musimy starannie zaplanować, przygotować żywność, środki medyczne i narzędzia pomocnicze. Średnio każda osoba musi dźwigać plecak o wadze 12-15 kg na każdą wyprawę, zazwyczaj 3-5 dni/wycieczkę, 4-6 wypraw/1 stację miesięcznie. Żywność, którą zabieramy, to głównie suszona żywność lub solone mięso i ryby. Ponieważ teren patrolu to wzgórza, strumienie, strome i niebezpieczne bystrza, musimy obozować w głębokim lesie, bez prądu, internetu, bez sygnału telefonicznego… Trudności są nie do opisania.

„Długotrwałe odosobnienie w sercu pasma górskiego Truong Son jest bardzo smutne i ryzykowne. Upadliśmy i doznaliśmy obrażeń, owady, użądlenia pszczół, ukąszenia węży… były dla nas czymś normalnym, podobnie jak jedzenie. Byliśmy też pod wpływem narkotyków, nasze motocykle zostały uszkodzone, a nielegalni drwale wielokrotnie nam grozili. Jednak przyzwyczailiśmy się do tego. To był również los związany z tą pracą, jaką jest ochrona lasu. Często zachęcaliśmy się nawzajem do przezwyciężania trudności, zdobywając kolejne doświadczenie, aby przetrwać w zielonym lesie” – zwierzył się Long.

Pomimo licznych trudności i wyzwań jednostka skupiła wszystkie możliwe zasoby na ochronie lasów, aby zminimalizować szkody w zasobach leśnych.

Gdy zachód słońca stopniowo zapada, w Bach Ma zdaje się brakować miejsca na zgiełk i pośpiech, serca ludzi zdają się lekkie i beztroskie, zapominając o wszelkich troskach. W oddali pisarz spogląda w stronę rozległych, ciemnozielonych lasów i rozmyśla o cichych poświęceniach „żołnierzy”, którzy chronią las Bach Ma, aby był wiecznie zielony…

(Według OWP)



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

„Bogate” kwiaty, kosztujące 1 milion VND za sztukę, nadal cieszą się popularnością 20 października
Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rybacy z Quang Ngai codziennie zgarniają miliony dongów po trafieniu jackpota z krewetkami

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt