Wiceprzewodniczący Ludowego Komitetu Hanoi Vu Thu Ha zwrócił się do gminy Binh Minh z prośbą o współpracę z odpowiednimi jednostkami w celu przeprowadzenia kontroli, wyjaśnienia i surowego postępowania z naruszeniami (jeśli takie wystąpią) oraz o przedstawienie wyników przed 18 października.
Wcześniej Departament Kultury i Społeczeństwa gminy Binh Minh zorganizował spotkanie robocze z przedstawicielami szkoły, rodziców i dostawców, aby wyjaśnić skargi rodziców dotyczące importu przez szkołę podstawową Cu Khe żywności niespełniającej standardów jakości w celu przygotowywania jej dla uczniów.
Grupa robocza zażądała zmiany dostawcy żywności do szkoły, dostosowania się do przepisów dotyczących przynoszenia żywności do szkoły oraz wymiany niehigienicznych naczyń kuchennych...

Rodzice skarżyli się, że mięso wydzielało nieprzyjemny zapach, ponieważ nie było schłodzone, gdy przynoszono je do szkoły (zdjęcie: udostępnione przez rodziców).
Po ujawnieniu skandalu związanego z importem zepsutego mięsa i jaj do szkoły podstawowej Cu Khe w gminie Binh Minh w Hanoi, wielu rodziców poczuło się jeszcze bardziej zaniepokojonych i zaniepokojonych, ponieważ do tej pory rodzice od czasu do czasu pytali, dlaczego ich dzieci mają bóle brzucha i biegunkę na lekcjach. Byli sceptyczni, ale nie mieli konkretnych dowodów, więc nikt nie odważył się zgłosić skargi.
W liście wysłanym do Dana Triego rodzic stwierdził, że po tym incydencie szkoła nadal pozwalała dostawcy sprzętu kuchennego na kontynuowanie działalności i jedynie „wyciągnęła wnioski”, co nie było satysfakcjonujące.
„Poza Radą Rodziców szkoły, my, rodzice, nie możemy i nie wolno nam prowadzić bezpośredniego dialogu z obiema stronami: działem gotowania i zarządem szkoły. Dlatego nasze opinie nie są reprezentatywne” – oburzył się ten rodzic.
Wcześniej, rano 15 października, przedstawiciele Komitetu Rodzicielskiego przybyli, aby skontrolować i nadzorować zaopatrzenie w żywność w Szkole Podstawowej Cu Khe.
Podczas inspekcji kuchni Nhat Anh (należącej do firmy Nhat Anh) w tej szkole, rodzice stwierdzili, że obrane mięso i jaja przepiórcze wydzielały nieprzyjemny zapach. Po otwarciu plastikowej torby na chwilę, zapach mięsa zelżał. Świeże jedzenie było pakowane w plastikowe torby, niechłodzone i przewożone ciężarówką.
Zaraz potem zespół monitorujący poprosił o zastąpienie jaj przepiórczych jajami kurzymi, aby przygotować je dla studentów.
Po przeprowadzeniu niespodziewanej kontroli strony sporządziły protokół w obecności Komitetu Rodzicielskiego, personelu dostarczającego posiłki oraz personelu medycznego , w którym przyznały, że jedzenie miało nieprzyjemny zapach i zastąpiły je innymi produktami.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/vu-nhap-thit-oi-trung-hong-vao-truong-hoc-ubnd-tp-ha-noi-chi-dao-xu-ly-20251017103908559.htm
Komentarz (0)