Atletico Madryt, Barca, Borussia Dortmund i Lazio to kolejne drużyny, które zapewniły sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów 2023/24.
Atletico Madryt oficjalnie ma bilet do 1/8 rundy Ligi Mistrzów 2023/24. (Źródło: AP) |
W porannym meczu 29 listopada w grupie E Atletico Madryt bez trudu wygrało 3-1 na wyjeździe na boisku Feyenoordu.
Atletico rozpoczęło dobrą passę, strzelając samobójczego gola w pierwszej połowie, a następnie Mario Hermoso podwyższył prowadzenie na 2-0 na początku drugiej połowy.
Mats Wieffer dał gospodarzom nadzieję, strzelając gola, który zmniejszył wynik do 1:2 w 77. minucie. Jednak wysiłki Feyenoordu poszły na marne, gdy Santiago Gimenez strzelił samobójczego gola, pomagając Atletico Madryt wygrać 3:1 zaledwie 4 minuty później.
Na początku meczu tej grupy Lazio pokonało najsłabszego przeciwnika w grupie, Celtic, 2-0 u siebie na Olimpico, po późnych golach.
Ciro Immobile, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych, zabłysnął, strzelając dwie bramki, dzięki którym Lazio wygrało mecz.
Dzięki temu wynikowi, po 5 meczach, Atletico Madryt ma 11 punktów, a Lazio 10, znacznie wyprzedzając trzecią drużynę w tabeli, Feyenoord (6 punktów), tym bardziej że do końca fazy grupowej pozostał już tylko jeden mecz.
Tym samym Grupa E oficjalnie zakończyła rozgrywki. Atletico Madryt i Lazio mają dwa bilety do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a Feyenoord zapewnił sobie miejsce w Lidze Europejskiej.
Finałowy mecz pomiędzy Atletico Madryt i Lazio jest jedynym decydującym czynnikiem w kwestii tego, która drużyna wygra grupę, dzięki czemu unikniemy konieczności zmierzenia się z silnymi przeciwnikami w 1/8 finału.
W przeciwieństwie do radości Lazio, w grupie F wielkie rozczarowanie sprawił AC Milan, który przegrał 1:3 w meczu z Borussią Dortmund na San Siro.
Smutny dzień Milanu rozpoczął się w 6. minucie od nieudanego rzutu karnego wykonanego przez napastnika Oliviera Giroud.
Zaledwie cztery minuty później Marco Reus ukarał gospodarzy bramką otwierającą wynik dla Dortmundu, strzelając ją z rzutu karnego.
Pod koniec pierwszej połowy Samuel Chukwueze zdobył bramkę wyrównującą dla Milanu, ale to było wszystko, co włoski zespół mógł zrobić w tym meczu.
W drugiej połowie Milan nie potrafił już zrobić żadnej różnicy i zamiast tego musiał strzelić jeszcze dwie bramki po efektownych akcjach Jamiego Bynoe-Gittensa i Karima Adeyemiego.
W tym samym czasie Paris Saint-Germain musiało mieć szczęście, ponieważ udało mu się zremisować z Newcastle United 1:1 na własnym boisku, na Parc des Princes.
Kylian Mbappe zdobył punkt dla Paris Saint-Germain z rzutu karnego w 90+8 minucie, po tym jak Alexander Isak dał gościom prowadzenie w pierwszej połowie.
Na koniec piątej kolejki „grupy śmierci” Dortmund nadal jest na czele tabeli z 10 punktami, o 3 punkty więcej niż PSG, o 5 punktów więcej niż Newcastle United i AC Milan.
Tym samym Borussia Dortmund oficjalnie zapewniła sobie pierwszy bilet z Grupy F do fazy pucharowej Ligi Mistrzów w tym sezonie.
Pozostali uczestnicy zostaną wyłonieni w rundzie finałowej. Dortmund zmierzy się z PSG, a Newcastle United „będzie żył i umrze” z AC Milan.
Również w porannej serii meczów 29 listopada w grupie H Barca również zrealizowała swój cel, jakim było wywalczenie awansu do 1/8 finału, po tym jak odniosła ważne zwycięstwo 2:1 nad bezpośrednim rywalem, Porto.
Dotychczas w fazie pucharowej wzięło udział 10 drużyn, w tym: Bayern Monachium (grupa A), Real Madryt (C), Real Sociedad, Inter (D), Atletico Madryt, Lazio (E), Dortmund (F), Man City, RB Lipsk (G) i Barca (H).
Reprezentanci Hiszpanii dominują w rozgrywkach, a do 1/8 finału awansowały cztery drużyny: Real Madryt, Real Sociedad, Aletico Madryt i Barca.
Źródło
Komentarz (0)