Ważnym aspektem w klasie, który każdy nauczyciel i uczeń może zauważyć, jest to, że sztuczna inteligencja pomaga zautomatyzować wiele zadań, takich jak: ocenianie testów wielokrotnego wyboru, tworzenie egzaminów, zarządzanie dokumentacją... Chatbot może zapewnić natychmiastową odpowiedź na pytania i zadania, pomagając uczniom rozpoznawać błędy i szybko je poprawiać, optymalizując proces uczenia się.

Autor przedstawił wyniki badań nad zastosowaniem sztucznej inteligencji w nauczaniu adaptacyjnym podczas Dnia AI w Da Nang 2025
ZDJĘCIE: NVCC
Można wdrożyć w praktyce w celu personalizacji nauczania
Jak dostosować proces nauczania do potrzeb i możliwości uczniów, aby pomóc im być proaktywnymi i skutecznymi, to duży problem, który bardzo trudno zrealizować w obecnym modelu nauczania.
Jednak, bazując na dużych zbiorach danych i naukowo zaprojektowanych rozwiązaniach, sztuczna inteligencja jest w stanie analizować dane dotyczące uczenia się każdego ucznia (szybkość, mocne i słabe strony, styl uczenia się...), tworząc w ten sposób ścieżkę edukacyjną, ćwiczenia i materiały powtórkowe dostosowane do indywidualnych potrzeb, pomagając w ten sposób skuteczniej uzupełniać luki w wiedzy niż metody masowe. Oczywiście, mając taki wpływ, sztuczna inteligencja jest asystentem dla nauczycieli, pomagając uczniom w opanowaniu wiedzy, tworząc warunki do rozwoju myślenia na wysokim poziomie (analiza, ewaluacja), gdy nie muszą już zmagać się z podstawową wiedzą. To naprawdę różni się od tradycyjnych klas, gdzie większość uczniów realizuje program nauczania o tych samych celach, strukturze, treści i poziomie złożoności...
Teraz każdy może z łatwością tworzyć prezentacje, filmy, zdjęcia... dzięki sztucznej inteligencji. Narzędzia do tłumaczeń i automatyczne adnotacje ułatwiają uczniom dostęp do wiedzy z całego świata . Sztuczna inteligencja pomaga urozmaicić materiały edukacyjne (filmy, symulacje 3D...), pomaga wizualnie zilustrować złożone koncepcje, pobudza ciekawość i wizualizację. Dzięki temu klasa tętni życiem, jest ekscytująca i zaspokaja większość potrzeb uczniów.
Zmniejszona zdolność rozwiązywania problemów i samodzielnego myślenia
Ludzie, którzy zbyt mocno polegają na sztucznej inteligencji w udzielaniu odpowiedzi lub wykonywaniu zadań, mogą sparaliżować swoje własne procesy myślenia, analizy i syntezy informacji.

Nauczyciele coraz częściej wykorzystują sztuczną inteligencję w nauczaniu.
ZDJĘCIE: TN STWORZONE PRZEZ SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ
Uczniowie chcą po prostu zadawać pytania asystentom AI, którzy z łatwością kopiują odpowiedzi, zamiast myśleć samodzielnie. Osłabia to „mięśnie” mózgu potrzebne do rozwiązywania złożonych problemów, co jest uważane za oszukiwanie w nauce.
Zjawiska te powodują poważny spadek zdolności rozwiązywania problemów i samodzielnego myślenia u ludzi. Wskazaliśmy, że nadużycia, oszukiwanie i lenistwo w myśleniu wśród uczniów i uczniów są tak powszechne, że stały się problemem w szkołach. Ponadto sztuczna inteligencja stwarza również ryzyko ograniczenia kreatywnego i emocjonalnego myślenia. Jeśli uczniowie czerpią wiedzę wyłącznie z tego, co „filtruje” sztuczna inteligencja, mogą stracić unikalne perspektywy i przypadkowe powiązania, które stymulują kreatywność. Zmechanizowany proces uczenia się może ograniczać zdolność do interakcji społecznych i emocjonalnych oraz rozwijać inteligencję emocjonalną (EQ) – ważny element inteligencji kompleksowej.
Nie chcę mówić, że „sztuczna inteligencja to miecz obosieczny”, ponieważ jestem pewien, że jej skuteczność zależy od tego, kto jej używa. Sztuczna inteligencja oferuje bezprecedensowy potencjał i należne jej miejsce w klasie, ale może również osłabiać niezależne i kreatywne myślenie, jeśli jest nadużywana. Korzystając ze sztucznej inteligencji, oszczędzamy czas i energię mózgu, ale pamiętajmy, że „jeśli jej nie używamy, będzie zanikać, degenerować się i stopniowo stawać się bezużyteczna”.
Myślenie to wspaniała ludzka funkcja. Musimy nauczyć uczniów, jak opanować sztuczną inteligencję – wykorzystując ją jako narzędzie wspomagające w osiągnięciu szczytu myślenia, a nie jako miejsce, w którym można „outsourcingować” swój mózg. Sztuczna inteligencja musi być towarzyszem udoskonaleń, a nie zastępstwem.
Uważaj na sztuczną inteligencję, która podszywa się pod informacje prawdziwe
Chociaż osobiście doceniam wspaniałe zastosowania sztucznej inteligencji i współpracuję z kolegami nad tworzeniem bardziej użytecznej i niezawodnej sztucznej inteligencji, to jednak do tej pory, a wierzę, że na zawsze, sztuczna inteligencja raczej nie osiągnie mojej absolutnej niezawodności.
W edukacji byłem świadkiem tragikomedii i radziłem kolegom: „Uważajcie, bo sztuczna inteligencja kłamie”. Wiele osób spotkało się z historiami o sztucznej inteligencji, która fałszowała informacje o wydarzeniu, które nigdy nie miało miejsca, ale „wydawało się prawdziwe”. Sam otrzymałem od asystenta SI informacje, które były wynikiem badań „autora Chu Cam Tho”, podczas gdy ja ich nie opublikowałem. Dlatego wielu nauczycieli „popełniło błąd”, umieszczając na wykładach błędne informacje, ponieważ nie zweryfikowali tego, co stworzyła sztuczna inteligencja.
Ponadto, podczas analiz AI często pojawiają się komunikaty „nowi autorzy” i „ta praca jest powiązana z tym autorem”. Czasami AI nawet tworzy cytaty, które zarówno nauczyciele, jak i recenzenci zauważają dopiero znacznie później.
Nauczyciele, którzy są zawsze blisko uczniów, uważają, że „największą bezczelnością sztucznej inteligencji” jest: „sztuczna inteligencja urzekła ich uczniów, sprawiając, że zadają pytania i ufają jej bardziej niż komukolwiek innemu”.
Czy istnieje coś takiego jak ludzki „dług poznawczy”?
Badanie przeprowadzone przez Massachusetts Institute of Technology (MIT Media Lab) w czerwcu 2025 roku zostało opublikowane w artykule zatytułowanym „Twój mózg w ChatGPT: Narastanie długu poznawczego podczas korzystania z asystenta AI w pisaniu esejów” lub w publikacji UNICEF „Generative AI: Zagrożenia i możliwości dla dzieci. Jak możemy wspierać i chronić dzieci w obliczu sztucznej inteligencji?” (https://www.unicef.org/innocenti/generative-ai-risks-and-opportunities-children ), a szereg innych badań naukowych wykazało, że grupa korzystająca z narzędzi AI do pisania, wspomagających naukę, miała najniższy poziom zaangażowania mózgu, znacznie niższy niż dwie pozostałe grupy. Uczniowie mieli gorszą zdolność zapamiętywania lub cytowania tego, co właśnie napisali, w porównaniu z grupą piszącą ręcznie lub korzystającą wyłącznie z wyszukiwarek. W szczególności zjawisko „długu poznawczego” (termin używany przez niektórych badaczy) pokazuje, że gdy niektórzy ludzie, którzy korzystali z narzędzi AI wspomagających pisanie, przechodzą na pisanie bez narzędzi wspomagających, trudno im jest przywrócić poziom zaangażowania mózgu i zdolności zapamiętywania, jaki miała grupa, która nigdy nie korzystała z narzędzi AI wspomagających pisanie.
Musimy więc przyznać, że mózg ludzki ma zdolność do „popadnięcia w stan nieaktywności”, a następnie obumarcia z powodu braku aktywności.
Źródło: https://thanhnien.vn/ai-tro-thu-dac-luc-hay-ke-pha-hoai-tu-duy-185251113160038732.htm






Komentarz (0)