Quang Binh Kilka dni po wypiciu wody źródlanej 31-letni mężczyzna odczuwał swędzenie i dyskomfort w nozdrzach, sporadycznie krwawiąc, a lekarz odkrył pijawkę w jego nosie.
Rankiem 10 czerwca lekarze ze Szpitala Przyjaźni Wietnamsko-Kubańskiej w Dong Hoi stwierdzili, że pijawka wciąż żyje i wije się w nosie pacjenta. Lekarzowi udało się ją usunąć za pomocą endoskopu.
Pijawki często pojawiają się w terenach górskich, wymieszane z wodą strumieniową. Początkowo pijawki są bardzo małe, trudne do wykrycia gołym okiem. W organizmie człowieka pijawki wysysają krew i bardzo szybko rosną.
Pijawka została usunięta z nosa pacjenta. Zdjęcie: Long Nhat
Wiele osób nabiera wodę z potoku rękami, aby się napić. Pijawki są tak małe, jak nitki wymieszane z wodą, niewidoczne gołym okiem. Kiedy dostaną się do środka, zwierzę przyczepia się do dolnej części gardła – krtani, wysysa krew i stopniowo rośnie do rozmiarów palca, powodując objawy niedrożności gardła i trudności w oddychaniu.
W wielu przypadkach lekarze nie widzą pijawki, ponieważ jest ona ukryta w szczelinach. Muszą ją wielokrotnie badać, zanim ją wykryją.
Lekarze ostrzegają, aby nie myć twarzy ani nie pić wody ze strumieni podczas przebywania w lesie lub nad strumieniami. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek nietypowych objawów w nosie lub gardle należy natychmiast udać się do szpitala na badanie kontrolne.
Długi Nhat
Link źródłowy






Komentarz (0)