Dodał, że zawsze uważał rodziców swojej żony za swoich własnych rodziców, ale teraz, gdy jego teściowa zachorowała, wypowiedział takie słowa.
Tego dnia byłem bardzo zmartwiony, gdy zadzwonił mój tata i poinformował mnie, że moja mama jest poważnie chora i potrzebuje 150 milionów na operację, w przeciwnym razie trudno będzie ją wyleczyć.
Kiedy walczyłam o znalezienie sposobu na zdobycie pieniędzy, moja teściowa nagle zawołała mnie do swojego pokoju i zapytała: „Czy twój mąż powiedział, że twoja mama jest chora i potrzebuje pieniędzy na operację?”. Skinęłam głową.
Teściowa, najwyraźniej rozumiejąc moje obawy, łagodnie mnie uspokoiła: „Nie martw się, pomogę ci”.
Powiedziawszy to, wyjęła kartę bankową, podała mi ją i powiedziała: „Weź te 100 milionów na leczenie choroby twojej matki.
Jeśli czegoś brakuje, po prostu powiedz mi, a ja się tym zajmę." Kiedy otrzymałam kartkę od mojej teściowej, wzruszyłam się do łez i w duchu obiecałam jej, że w przyszłości będę dla niej zawsze czuła synowską miłość.
Jednak kiedy mój mąż się o tym dowiedział, wpadł w złość i podniósł na mnie głos: „Twoja matka jest chora, dlaczego musimy płacić rachunek za szpital? Ona też ma syna!”.
Słowa mojego męża mnie oszołomiły. Wcześniej zawsze zapewniał, że będzie traktował rodziców swojej żony jak swoich. Ale teraz, kiedy moja mama była chora, powiedział takie słowa.
W tym momencie moja teściowa przeszła obok i usłyszała całą historię. Widząc moje zdezorientowanie i nie wiedząc, jak zareagować na słowa męża, teściowa otworzyła drzwi i stanęła w mojej obronie: „Jesteśmy rodziną, dlaczego tak rozmawiałeś z żoną? Gdyby to nie była twoja teściowa, tylko ja bym była chora, jak byś się czuł, gdyby Huong tak powiedział?”
Mój mąż nadal wyglądał na niezadowolonego, lecz pod surowym spojrzeniem matki milczał i nie powiedział już ani słowa.
Dzięki pieniądzom, które dała mi teściowa, w połączeniu z częścią naszych oszczędności, mogliśmy opłacić operację mojej mamy. Kiedy stan zdrowia mamy stopniowo się poprawiał, ojciec postanowił sprzedać ogród za domem, aby spłacić dług, który teściowa mi wcześniej przekazała. Wszystko zakończyło się pokojowo, ale w moim sercu zawsze był jakiś węzeł.

Zdjęcie ilustracyjne
Niedługo potem siostra mojego męża przyszła do nas, żeby pożyczyć pieniądze, bo jej firma upadła i była w długach. Po prostu milczałam, kiedy to usłyszałam, a mój mąż skinął głową na znak zgody, nie pytając mnie o zdanie.
Kiedy moja siostra wróciła do domu, nie mogłam powstrzymać gniewu i zapytałam męża: „Dlaczego nie martwiłeś się, kiedy moja mama była poważnie chora?”
Mój mąż natychmiast odpowiedział: „Ona jest moją biologiczną siostrą i widząc, jak ma kłopoty, nie mogę się temu dziwić”.
Słysząc to, byłem tak wściekły, że zaniemówiłem. Dlaczego, mimo że byliśmy spokrewnieni, mógł być tak obojętny i zimny wobec mojej matki?
Tej nocy, po wysłuchaniu całej historii, moja teściowa natychmiast zawołała mojego męża do swojego pokoju i szczerze powiedziała: „Huong jest twoją żoną, osobą, która będzie ci towarzyszyć do końca życia. Dlatego musicie nauczyć się wzajemnie szanować i rozumieć, omawiać wszystko razem, zanim podejmiecie decyzję. Mam też nadzieję, że będziecie traktować swoich krewnych jak swoich, nie rozróżniając między krewnymi ze strony matki i ojca. Tylko wtedy będziecie szczęśliwi i będziecie żyć razem do końca życia. Jeśli tak dalej pójdzie, wkrótce każde z was pójdzie swoją drogą”.
Potem moja mama powiedziała nam, że nie było łatwo dojść do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj, więc nie pozwólmy, aby drobne błędy zepsuły nas nawzajem.
Po tym, co powiedziała moja matka, mój mąż w końcu zrozumiał swój błąd i przeprosił żonę.
Dzięki temu zdarzeniu zrozumiałam, że w rodzinie wzajemny szacunek i zrozumienie są niezbędne do pokonywania trudności. Obecnie z mężem staramy się coraz bardziej udoskonalać nasze relacje. Moja teściowa zawsze była osobą, którą szanuję najbardziej. Dzięki jej taktowi i delikatności moja rodzina może być teraz harmonijna i szczęśliwa.
Source: https://giadinh.suckhoedoisong.vn/biet-me-toi-can-mot-khoan-tien-lon-de-chua-benh-me-chong-lien-dui-vao-tay-toi-tam-the-ngan-hang-nhung-loi-chong-toi-can-lai-172241220151137429.htm






Komentarz (0)