Minister obrony stwierdził, że w bardzo krótkim czasie samolot znalazł się na niskiej wysokości i spadał bardzo szybko i niebezpiecznie, jednak piloci zachowali spokój i odwagę, odlecieli z gęsto zaludnionych terenów i bezpiecznie wyskoczyli ze spadochronami.
7 listopada generał Phan Van Giang, minister obrony narodowej, wysłał list pochwalny i wyrazy uznania liderom i dowódcom agencji funkcjonalnych na wszystkich szczeblach Obrony Powietrznej - Sił Powietrznych.
Wcześniej, 6 listopada, 940. Pułk Sił Powietrznych zorganizował codzienny lot szkoleniowy na lotnisku Phu Cat w prowincji Binh Dinh.
Po zakończeniu misji samolot został zaprowadzony z powrotem na lotnisko w celu lądowania, ale napotkał problem techniczny – nie udało się wypuścić podwozia. Piloci podjęli pilne działania ratunkowe, aby uratować samolot, ale nie udało im się. Dowódca lotu nakazał pilotowi skok na spadochronie.

„W bardzo krótkim czasie samolot znalazł się na niskiej wysokości i zaczął spadać bardzo szybko, narażając ludzkie życie, jednak piloci zachowali spokój i odważnie kontrolowali samolot, oddalając się od gęsto zaludnionych terenów, po czym bezpiecznie wyskoczyli na spadochronach, nie powodując żadnych uszkodzeń” – czytamy w liście od ministra obrony.
W imieniu Centralnej Komisji Wojskowej i Ministerstwa Obrony Narodowej generał Phan Van Giang pochwalił i pochwalił przywódców i dowódców agencji funkcjonalnych na wszystkich szczeblach Obrony Powietrznej - Sił Powietrznych za ścisłe kierowanie i organizowanie zadań szkoleniowych oraz gotowości bojowej.
Minister pochwalił Szkołę Oficerską Sił Powietrznych, Pułk 940 oraz oficerów, personel i żołnierzy wchodzących w skład zespołu lotniczego za dobre przygotowanie, zorganizowanie ścisłego dowództwa lotniczego oraz szybkie i elastyczne reagowanie na pojawiające się sytuacje.
Generał Phan Van Giang pochwalił pułkownika Nguyen Van Sona i podpułkownika Nguyen Hong Quana za ich kwalifikacje, bogate doświadczenie szkoleniowe, odwagę i determinację, za zachowanie spokoju, pewności siebie, brak strachu przed poświęceniem, umiejętność rozpoznawania właściwych okazji i szybkie radzenie sobie z nieprzewidzianymi sytuacjami w powietrzu.
Zdaniem Ministra Obrony Narodowej, akcja ta jest dowodem na poziom wyszkolenia, gotowości bojowej Obrony Powietrznej - Sił Powietrznych oraz odpowiedzialności za naród i Ojczyznę.
Kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej zwróciło się do Stałego Komitetu Partii i Dowództwa Obrony Powietrznej – Sił Powietrznych z prośbą o pilne zajęcie się organizacją wymiany doświadczeń oraz zaproponowanie pochwał i nagród dla zespołów i jednostek biorących udział w incydencie z kontrolą lotów 940. Pułku.
Minister Phan Van Giang ma nadzieję, że żołnierze będą nadal rozwijać szlachetne cechy „żołnierzy Wujka Ho”, proaktywnie i kreatywnie pokonywać trudności oraz dążyć do doskonałego wykonywania wszystkich powierzonych im zadań...
Rozwój wypadków
Szkoła Oficerów Sił Powietrznych (Obrona Powietrzna - Siły Powietrzne) poinformowała dziś, że był to trzeci lot, a drugi lot pilota pierwszego stopnia w składzie załogi lotniczej tego dnia.
Załoga samolotu składa się z dowódców startów i lądowań, pilotów, członków personelu logistycznego i technicznego oraz sił poszukiwawczo-ratowniczych.
Pułkownik Nguyen Van Son, dowódca pułku i podpułkownik Nguyen Hong Quan, dowódca eskadry pułku, bezpośrednio ćwiczyli obsługę samolotu Jak-130 o numerze seryjnym 210D przez załogę lotniczą.
O 9:42 pilot włączył silnik i wystartował o 9:54. Po zakończeniu trzeciej rundy lądowania pilot zwolnił podwozie, ale nie otworzyło się. Pilot próbował awaryjnie zwolnić podwozie, ale nadal nie zadziałało. Dowódca lotu nakazał pilotowi nabranie wysokości i wykonanie manewru przeciążenia, ale podwozie nadal nie otworzyło się.
Dowódca lotu nakazał pilotowi przelot w celu sprawdzenia podwozia i stwierdził, że nie jest ono otwarte. Następnie dowódca lotu nakazał pilotowi nabranie wysokości i skierowanie się w stronę strefy zrzutu spadochronowego w rejonie Narodowego Centrum Szkolenia Wojskowego nr 2. Obaj piloci wyskoczyli ze spadochronem o godzinie 10:51. Strefa zrzutu spadochronowego znajduje się w wiosce Binh Loc, w gminie Binh Hoa, w dystrykcie Tay Son, w prowincji Binh Dinh.
Bezpośrednio po zdarzeniu Obrona Powietrzna – Siły Powietrzne przejęły dowodzenie i koordynowały działania z siłami Okręgu Wojskowego 5 oraz lokalnymi władzami w celu pilnej organizacji poszukiwań.
Wieczorem 6 listopada ekipa poszukiwawczo-ratownicza odnalazła podpułkownika Nguyen Hong Quana w gminie Tay Phu, w dystrykcie Tay Son. O godzinie 22:10 odnaleziono pułkownika Nguyen Van Sona, ponad 1 km od miejsca, w którym znaleziono podpułkownika Quana.
Obecnie stan zdrowia obu pilotów jest stabilny. Pozostają oni pod opieką Szpitala Wojskowego nr 13, Okręgu Wojskowego 5.
Katastrofa samolotu Jak-130 w Binh Dinh: Skontaktowano się z dwoma pilotami
Podróż w poszukiwaniu dwóch pilotów samolotu wojskowego, który rozbił się w Binh Dinh
Source: https://vietnamnet.vn/may-bay-roi-nhanh-2-phi-cong-binh-tinh-dieu-khien-ra-xa-khu-dong-dan-2339772.html










Komentarz (0)