Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Jak Chiny przyciągają do kraju elity naukowe

Chiny wdrożyły wiele preferencyjnych polityk, zwiększyły inwestycje i rozszerzyły programy rekrutacyjne, aby zachęcić najlepszych naukowców do powrotu do pracy.

VTC NewsVTC News10/12/2025

Fizyk jądrowy z Uniwersytetu Princeton, inżynier mechanik, który współpracował z NASA przy produkcji kosmicznej, neurobiolog z amerykańskich Narodowych Instytutów Zdrowia , znani matematycy i dziesiątki ekspertów w dziedzinie sztucznej inteligencji... lista naukowców, którzy opuścili USA, aby pracować w Chinach, jest coraz dłuższa, a wszyscy oni są znanymi nazwiskami.

Naukowcy pracują w Chińskiej Akademii Nauk w Tianjinie. (Zdjęcie: Xinhua)

Naukowcy pracują w Chińskiej Akademii Nauk w Tianjinie. (Zdjęcie: Xinhua)

Według statystyk CNN, od początku ubiegłego roku co najmniej 85 młodych i doświadczonych naukowców pracujących w USA przeniosło się na pełen etat do chińskich instytutów badawczych, z czego ponad połowa podjęła taką decyzję w 2025 roku. Obserwatorzy oceniają, że trend ten będzie się nasilać, ponieważ rząd USA tnie budżety badawcze i zaostrza przepisy dotyczące zagranicznych talentów, a Pekin zwiększa inwestycje w krajowe innowacje.

Większość z tych naukowców to część fali „odwrotnego drenażu mózgów”, co stawia pytania o długoterminową zdolność Ameryki do przyciągania i zatrzymywania najlepszych na świecie pracowników naukowych, którzy pomogli temu krajowi utrzymać pozycję lidera w dziedzinie nauki i technologii od czasów II wojny światowej.

Rozwój sytuacji może mieć bezpośredni wpływ na rywalizację między Waszyngtonem a Pekinem o dominację w obszarach technologii kształtujących przyszłość, takich jak sztuczna inteligencja, komputery kwantowe, półprzewodniki, biotechnologia i inteligentny sprzęt wojskowy.

Chiny od wielu lat konsekwentnie wdrażają programy mające na celu przyciągnięcie utalentowanych ludzi z zagranicy, zwłaszcza chińskich badaczy, którzy studiowali za granicą i stali się wybitnymi naukowcami w USA.

Wysiłek ten jest tym ważniejszy, że Stany Zjednoczone utrzymują ścisłą kontrolę nad technologią, a prezydent Chin Xi Jinping twierdzi, że innowacyjność jest jedynym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa gospodarczego.

Działania administracji Trumpa, takie jak drastyczne cięcia budżetów na badania, zaostrzenie nadzoru nad działalnością naukową, podniesienie opłat za wizy H-1B i wykorzystanie budżetu federalnego do wywierania presji na uniwersytety, są postrzegane jako „dodatkowe bodźce” dla Chin.

Profesor Yu Xie (Uniwersytet Princeton) powiedział, że chińskie uniwersytety postrzegają zmiany w USA jako „prezent od pana Trumpa”, który pomoże im uzyskać dostęp do większej liczby utalentowanych pracowników.

„W najbliższym czasie będziemy świadkami otwierania, wzmacniania i rozwijania wielu nowych programów badawczych i szkoleniowych w całych Chinach” – powiedział.

Pośrednicy w obrocie zasobami high-tech również dostrzegają, że trend ten zwiększa liczbę kandydatów do chińskich rządowych programów finansowania, szczególnie w branży półprzewodników.

Choć Kongres najprawdopodobniej zablokuje najbardziej rażące cięcia budżetowe, miesiące zaostrzania ograniczeń dotyczących nauki i wiz wystarczyły, by wywołać długotrwałe poczucie niepewności w środowisku naukowym, co w szczególności dotyka naukowców mających powiązania z Chinami, które wysyłają do Stanów Zjednoczonych więcej studentów studiów doktoranckich z nauk ścisłych i inżynierii niż jakikolwiek inny kraj.

Administracja Trumpa wykorzystała chińskie wizy studenckie jako kartę przetargową w tegorocznych negocjacjach handlowych, a niektórzy ustawodawcy wezwali do reaktywacji kontrowersyjnej Inicjatywy Chińskiej, programu bezpieczeństwa narodowego, który krytykowano za tworzenie klimatu podejrzliwości wobec chińsko-amerykańskich naukowców.

Tymczasem Chiny, wraz ze wzrostem potencjału badawczego w kraju, nadal przyciągają coraz więcej naukowców ze Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Obecne zawirowania w USA otwierają przed Pekinem coraz większe możliwości.

Dziennik People's Daily nazwał Chiny „bezpieczną przystanią” i „miejscem, w którym mogą świecić” dla chińskich i chińskich uczonych mieszkających za granicą, „którzy cierpią z powodu nieodpowiedzialnej ingerencji niektórych krajów zachodnich”.

"Rozwiń czerwony dywan"

Wiele chińskich uniwersytetów po cichu kontaktuje się z amerykańskimi naukowcami, zapraszając ich do współpracy. Profesor Lu Wuyuan, chemik białek, który pracował na Uniwersytecie Maryland, powiedział, że liczba zgłoszeń z zagranicy „gwałtownie wzrosła”.

„Wiem, że uniwersytety robią wszystko, co w ich mocy, aby wykorzystać tę szansę” – powiedział pan Lu, argumentując, że trend powrotu do Chin naukowców kształconych za granicą staje się „silny i nieodwracalny”.

Wykład z fizyki na Uniwersytecie Tsinghua w Chinach. (Zdjęcie: Agencja Informacyjna Xinhua)

Wykład z fizyki na Uniwersytecie Tsinghua w Chinach. (Zdjęcie: Agencja Informacyjna Xinhua)

Niektóre uczelnie prowadzą rekrutację bardziej otwarcie, np. Uniwersytet w Wuhan, który zachęca „globalne talenty” do składania podań, zobowiązując się do finansowania badań naukowych kwotą do 3 milionów juanów (ponad 11 miliardów VND) na kierunkach takich jak sztuczna inteligencja, robotyka i cyberbezpieczeństwo.

Pakiety często obejmują priorytetowy dostęp do funduszy na badania, premie, dodatki mieszkaniowe i wsparcie dla rodzin. Polityka ta działa równolegle z krajowymi funduszami dla młodych talentów z zagranicy.

Nie wszystkie programy mają charakter akademicki. Na przykład program Qiming ma na celu przyciągnięcie najlepszych badaczy do sektora technologii komercyjnych, szczególnie w dziedzinie półprzewodników. Kandydaci zazwyczaj muszą posiadać stopień doktora i doświadczenie zawodowe za granicą.

Rekruter z Jiangsu poinformował, że popyt na specjalistów z branży półprzewodników za granicą gwałtownie rośnie po tym, jak Stany Zjednoczone zaostrzyły kontrolę eksportu kluczowych technologii chipowych. W nadchodzącym roku rekrutacja może rozszerzyć się na sztuczną inteligencję i nauki kwantowe, zwłaszcza komunikację kwantową i precyzyjne pomiary.

Chiński rząd rozszerzył również kanały pozyskiwania talentów, takie jak program Qiming, w którym kandydaci ze Stanów Zjednoczonych i Europy przechodzą osobną rundę selekcji, co eksperci określają jako „bezprecedensowe”.

Chiny ogłosiły również wprowadzenie nowej wizy K, obowiązującej od 1 października, przeznaczonej specjalnie dla młodych talentów z dziedziny nauki i technologii. Jednocześnie Narodowa Fundacja Nauk Przyrodniczych (National Natural Science Foundation) otworzyła kolejną rundę naboru wniosków w ramach programu finansowania „wybitnych młodych talentów” z zagranicy.

Witamy możliwości z Ameryki

Przez lata Waszyngton postrzegał chińskie programy rozwoju talentów jako zagrożenie, argumentując, że mogą one ułatwiać kradzież technologii. Program Tysiąca Talentów przykuł uwagę, gdy niektórzy amerykańscy naukowcy potajemnie otrzymywali fundusze lub brali udział w badaniach w Chinach, nie deklarując tego w pełni.

Kulminacją tego była Inicjatywa Chińska z 2018 roku, kampania dochodzeń przeciwko uniwersytetom i badaczom podejrzewanym o podejrzane powiązania z Chinami. Kampania została oskarżona o dyskryminację i anulowana w 2022 roku.

W liście z 22 lipca podpisanym przez ponad 1000 amerykańskich pracowników naukowych ostrzeżono, że wysiłki na rzecz reaktywacji inicjatywy jedynie „pomógłyby Chinom rekrutować talenty skuteczniej niż jakikolwiek inny program, jaki kiedykolwiek wdrożono”.

Badanie profesora Yu Xie z 2023 r. wykazało, że po wprowadzeniu Inicjatywy Chińskiej liczba naukowców chińskiego pochodzenia opuszczających USA wzrosła o 75%, a dwie trzecie z nich wyjechało do pracy w Chinach.

Jednym z nich jest Lu Wuyuan, który w 2020 roku opuścił Uniwersytet Maryland i przeniósł się na Uniwersytet Fudan w Szanghaju po tym, jak jego badania zostały zbadane przez Narodowy Instytut Zdrowia (NIH) pod kątem współpracy z Chinami. Lu powiedział, że początkowo współpraca ta była postrzegana jako korzystna dla obu stron, ale później stała się źródłem podejrzeń.

Teraz obawia się, że rywalizacja między tymi dwoma krajami zakłóca sieć współpracy naukowej, która przyniosła ogromne korzyści zarówno Stanom Zjednoczonym, jak i Chinom.

„Obecna restrykcyjna polityka najwyraźniej ograniczyła korzystną dla obu stron współpracę dwustronną” – powiedział. „Jak na ironię, szkody, jakie wyrządza Stanom Zjednoczonym, mogą być znacznie większe, biorąc pod uwagę szybki wzrost Chin jako potęgi naukowej i technologicznej”.

Sektor nauki i technologii w Chinach poczynił w ostatnich latach ogromne postępy. (Zdjęcie: Getty Images)

Sektor nauki i technologii w Chinach poczynił w ostatnich latach ogromne postępy. (Zdjęcie: Getty Images)

Przełomowe osiągnięcie

Ogromne inwestycje Chin w ciągu ostatnich kilku lat pomagają im wyraźnie zaznaczyć swoją obecność na globalnej mapie nauki i technologii. Kraj ten przywiózł pierwszą próbkę z ciemnej strony Księżyca, jest liderem w dziedzinie energii odnawialnej, komunikacji kwantowej i niektórych technologii wojskowych. Startup DeepSeek również zwrócił na siebie uwagę, wprowadzając chatbota, który ma zbliżyć się do modelu o1 firmy OpenAI, ale przy znacznie niższych kosztach.

Według Nature Index chińscy naukowcy publikują obecnie więcej wysokiej jakości badań niż ich amerykańscy koledzy, a wiele uniwersytetów znajduje się w pierwszej pięćdziesiątce na świecie.

Eksperci twierdzą jednak, że Chiny wciąż mają znaczną przewagę nad Stanami Zjednoczonymi. Dynamika badań i rozwoju może zostać osłabiona przez spowolnienie wzrostu gospodarczego i rygorystyczne regulacje w Pekinie, które różnią się od otwartego ekosystemu badawczego w USA.

Jakość życia i wolność osobista są również ważnymi czynnikami dla środowiska akademickiego. Ponad 83% chińskich doktorów nauk ścisłych i inżynierii, którzy ukończyli studia w USA w latach 2017–2019, zdecydowało się pozostać w USA w 2023 roku.

Dla naukowców pochodzenia innego niż chińskie bariery językowe i socjalistyczne środowisko społeczne stanowią również wyzwanie. Niektórzy powracający naukowcy spotkali się z krytyką w mediach społecznościowych.

Profesor Yu Hongtao, dziekan Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Westlake, radzi tym, którzy rozważają powrót , „aby nie podejmowali decyzji tylko dlatego, że chcą opuścić Stany Zjednoczone, ale aby naprawdę dostrzegli możliwości, jakie oferują Chiny”, ponieważ Chiny również borykają się z własnymi, specyficznymi trudnościami, takimi jak różnice kulturowe i mechanizmy finansowania.

Mimo to wielu ekspertów twierdzi, że dla naukowców priorytetem jest stabilne środowisko badawcze i solidne finansowanie. Zmiany w Stanach Zjednoczonych mogą zmienić tę równowagę.

Profesor Yau Shing-tung, matematyk nagrodzony Medalem Fieldsa, ostrzegał: „Jeśli amerykańskie uniwersytety stracą swoich najlepszych pracowników, nie tylko na rzecz Chin, ale także Europy i innych krajów, może to być katastrofą dla amerykańskiego systemu uniwersyteckiego”.

Deszcz kwiatów

Source: https://vtcnews.vn/cach-trung-quoc-thu-hut-cac-tinh-hoa-khoa-hoc-ve-nuoc-ar991733.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt

Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC