Około 250 dzieł sztuki z Indochin zostało wystawionych na aukcję przez Lyndę Trouvé 22 września w hotelu Drouot w Paryżu. Warto odnotować, że 19 obrazów króla Hama Nghiego zostało sprzedanych za łączną kwotę 330 000 euro.
Niektóre dzieła króla Hama Nghiego zostały wystawione na aukcję 22 września. (Źródło: VNA) |
„Rzeka letnim popołudniem”, „Jezioro o zmierzchu”, „Pole pszenicy” czy „Krzewy w cieniu zachodzącego słońca”... to dzieła z kolekcji 19 obrazów pejzażowych namalowanych przez króla Hama Nghi, które zostaną wystawione na aukcji.
Spośród nich obraz „Krzew w cieniu zachodzącego słońca” został sprzedany za najwyższą cenę – 38 tys. euro.
Anonimowy wietnamski emigrant w Niemczech, który kupił dwa obrazy za łączną kwotę 64 000 euro, powiedział, że był bardzo wzruszony, gdy kupił obrazy króla Hama Nghiego. Według niego, oprócz wartości artystycznej, obrazy te mają również wartość historyczną.
Powiedział: „Król Ham Nghi, z powodu troski o ludzi i kraj, został wygnany przez francuskich kolonizatorów. Jest kimś, kogo bardzo szanuję. Dlatego chcę zachować jego obrazy jako pamiątkę patriotycznego króla”.
Wyrażając swój zaszczyt prezentacji kolekcji króla Hama Nghi na 13. Indochińskiej Aukcji Sztuki, organizatorka aukcji Lynda Trouvé powiedziała, że jest to jedyna kolekcja poświęcona królowi Hamowi Nghi, jaką znaleziono we Francji.
Po raz pierwszy centrum aukcyjne Drouot miało zaszczyt organizować aukcję tak dużej kolekcji dzieł króla Hama Nghiego, króla, który niegdyś przebywał na wygnaniu w Algierze, malarza impresjonisty i wybitnej postaci w dziedzinie literatury i sztuki.
Według pani Lyndy Trouvé, obrazy wystawione na aukcji przedstawiają krajobraz miasta Vichy. Kolekcja ta należy do pana Henriego Aubé, byłego francuskiego żołnierza, który stacjonował w Hanoi w latach 1907-1909.
Jest bardzo prawdopodobne, że Henri Aubé, podczas leczenia w wojskowym szpitalu tropikalnym w Vichy po służbie w Wietnamie, poznał i zaprzyjaźnił się z królem Hamem Nghim, który często odwiedzał tę placówkę w celu leczenia w latach 1909–1913. Ta cenna kolekcja została prawdopodobnie namalowana przez króla Hama Nghiego podczas jego pobytu w Vichy i podarowana Henriemu Aubé.
Miejsce aukcji 22 września. (Źródło: VNA) |
Obrazy znajdowały się kiedyś w zakurzonej teczce na strychu i zostały odkryte tuż przed wyrzuceniem ich do śmieci, ponieważ nikt nie znał znaczenia hieroglifów na obrazach.
Pochodzenie obrazów sugerowała dołączona pocztówka z napisem „Pułkownik Henri Aubé, pułkownik piechoty kolonialnej, dyrektor Departamentu Geografii Indochin w Hanoi” i podpisem króla Ham Nghi. Obrazy, odziedziczone przez rodzinę Henriego Aubé, były częścią ich prywatnej kolekcji i zostały wystawione na sprzedaż przez jego potomków.
Król Ham Nghi (1871–1944) został zmuszony do wygnania przez rząd francuski zaledwie rok po dojściu do władzy. Będąc miłośnikiem sztuki, podczas wygnania w Algierze, stolicy Algierii, uczył się technik malarskich i rzeźbiarskich u artysty Mariusa Reynauda i silnie pochłonęło go malarstwo pastelowe i rzeźba.
Ham Nghi odbył kilka podróży do Francji pod ścisłym nadzorem i poznał tam artystów takich jak Foujita, Rodin, a nawet pisarkę Judith Gautier. Dzieła Hama Nghiego są niezwykle rzadkie na rynku i nigdy nie były oferowane do sprzedaży.
To pierwsza aukcja tak dużej kolekcji. Za życia króla Ham Nghiego jego dzieła były wystawiane w Muzeum Guimet w 1926 roku.
Również na aukcji, która odbyła się po południu 22 września, oprócz kolekcji króla Ham Nghiego, wystawiono na sprzedaż około 250 dzieł i artefaktów noszących znamiona sztuki indochińskiej. Wiele prac zostało wykonanych przez znanych artystów wietnamskiego świata sztuki, takich jak Mai Thu, Le Pho, Vu Cao Dam, Le Ba Dang i Tran Phuc Duyen. Wielu francuskich artystów, których dzieła związane z Indochinami zostały również zaprezentowane i sprzedane po wysokich cenach.
Źródło
Komentarz (0)