Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Mało znana historia o wiceprezydentce, która opuściła trumnę i rzuciła pracę, aby sprzedawać herbatę

(Dan Tri) - „Wszyscy mówią, że jeśli inni nie mogą się „wejść”, to ja „wyjdę”” - wiele lat później pani Thuong Huyen wciąż nie może zapomnieć słów odstraszających, które wypowiedziała, rezygnując z pracy w rządzie w momencie, gdy epidemia COVID-19 była napięta.

Báo Dân tríBáo Dân trí21/02/2025


Uwaga redaktora : Usprawnienie struktury organizacyjnej, a także usprawnienie systemu płac i restrukturyzacja personelu stają się obecnie gorącymi hasłami przewodnimi.

Uważa się to za „rewolucję”, która rozwinie kraj w erze wzrostu. Przewiduje się, że około 100 000 pracowników opuści sektor państwowy. Wielu pracowników w wieku 30–50 lat, którzy redukują zatrudnienie, jest nieuchronnie zdezorientowanych i zaniepokojonych.

Znalezienie pracy lub założenie własnej firmy w tym wieku to wyzwanie dla wielu osób. Jednak nie jesteś sam, ponieważ wiele osób przeszło przez ten sam etap.

Z wiceprezes przyzwyczajonej do pracy administracyjnej, otrzymującej regularną miesięczną pensję; z dyrektorki, wykładowczyni przyzwyczajonej do prowadzenia zajęć od rana do wieczora w każdej sali wykładowej… stały się typowymi właścicielkami milionowych biznesów, budującymi własne kariery w wieku 30–50 lat, a nawet pomagającymi wielu ludziom.

Dan Tri rozpoczął serię „Wyjście ze strefy komfortu” z zamiarem szerzenia pozytywnej energii i sugestii, jak pomóc wielu osobom zwiększyć motywację i wyznaczyć nowe kierunki działania.

W swój pierwszy dzień wolny od pracy w Komitecie Ludowym miasta Song Cau, Dong Hy, Thai Nguyen , pani Vu Thi Thuong Huyen zamieściła na swojej stronie na Facebooku zdjęcie z podpisem: „Przeciw słońcu”.

Opuszczając stanowisko, o którym marzy wiele osób, pani Huyen przyznaje, że będzie musiała podążać ścieżką, na której pierwsze kroki nie będą łatwe, podobnie jak ktoś idący pod słońce może mieć trudności z wyraźnym widzeniem przed siebie.

Ale potem kobieta urodzona w 1974 roku postanowiła wyjść ze swojej strefy komfortu…

Pełna entuzjazmu, poświęcenia i oddania działalności ruchowej, pani Huyen stopniowo dojrzewała poprzez pracę w lokalnym związku zawodowym, została wybrana na kadrę źródłową i uczestniczyła w kursach szkoleniowych w Hanoi .

W latach 2000–2021 piastowała wiele lokalnych stanowisk, m.in. sekretarza Związku Młodzieży miasta Song Cau, wiceprzewodniczącej Rady Ludowej, wiceprzewodniczącej Miejskiego Komitetu Ludowego ds. gospodarki , kultury i zabezpieczenia społecznego.

Przez ponad 20 lat pracy, ta drobna kobieta zawsze dobrze i doskonale wykonywała swoje obowiązki, a nawet ujawniała negatywne incydenty w okolicy. W 2021 roku pani Huyen postanowiła rzucić pracę i poświęcić się uprawie herbaty.

Decyzja pani Huyen o odejściu z agencji państwowej w czasie, gdy epidemia COVID-19 była napięta, zaniepokoiła jej rodzinę i wiele innych osób.

„Wszyscy mówią, że jeśli inni nie mogą się dostać, ja będę musiała wyjść. Dystans społeczny, produkcja i handel stoją w miejscu, urzędnicy państwowi są najbardziej stabilni, jakoś dostanę pensję pod koniec miesiąca. A jeśli teraz zrezygnuję, co zrobię, kiedy nie wiem, jak rozwinie się sytuacja epidemiczna?” – wspominała pani Huyen słowa odstraszające.

Myśląc o stałej pensji wynoszącej 8 milionów VND miesięcznie - nie jest to zbyt dużo pieniędzy, ale wystarczająco, aby utrzymać dwójkę dzieci (urodzonych w 2007 i 2009 r.), zapewnić im edukację i pokryć wydatki rodzinne, myśląc o mężu, który jest kierowcą, którego praca została ograniczona przez epidemię... wiceprzewodnicząca miasta nie może powstrzymać się od uczucia zdezorientowania.

Co więcej, zbyt długie utrzymywanie stałej pracy w jednym miejscu również wywołuje u tej kobiety wiele obaw: „Zdaję sobie sprawę, że moja kreatywność i zdolność do podejmowania nowych wyzwań słabną. Co mogę zrobić w wieku prawie 50 lat?”

Jednak pod wpływem wielu czynników, a przede wszystkim chęci życia inaczej, udowodnienia swoich zdolności i wiedzy, pani Huyen postanowiła zamknąć drzwi swojego biura w Komitecie Ludowym miasta Song Cau i otworzyć dla siebie inne drzwi.

Po odejściu z pracy w agencji państwowej pani Huyen otrzymała prawie 200 milionów VND wsparcia, ale kwota ta wystarczyła jedynie na spłatę pożyczki przeznaczonej na studia magisterskie w Hanoi.

W tamtym czasie nie dysponowała praktycznie żadnym kapitałem. Od dzieciństwa związana z krzewami herbaty, kobieta ta postanowiła wybrać ścieżkę produkcji czystej herbaty, wykorzystując doświadczenie i techniki, które wypracowała w trakcie swojej kariery zawodowej.

Miasto Song Cau, w którym urodziła się pani Huyen, jest słynnym obszarem uprawy herbaty w Thai Nguyen. Tutejsze wzgórza herbaciane są ucieleśnieniem heroicznego okresu historycznego, zarówno oporu, jak i produkcji.

Fabryka herbaty Song Cau miała zaszczytny czas, kiedy wspólnie z Tea Corporation wprowadziła wietnamską herbatę do wielu krajów na całym świecie, zanim musiała wstrzymać działalność, a następnie ją zamknąć. Z powodu ogromnego obszaru surowcowego pozbawionego rynków zbytu, rolnicy mieli trudności ze znalezieniem wszelkich technik nawożenia, ponieważ gałąź herbaty Song Cau stopniowo się kurczyła.

Panią Huyen wciąż prześladuje zapach herbicydów, jaki czuła za każdym razem, gdy ponad dziesięć lat temu spacerowała po wzgórzach herbacianych Song Cau, a także nieprzyjemny zapach pestycydów, który uderzał ją w nos za każdym razem, gdy otwierała torebkę z wstępnie przetworzoną herbatą.

W latach 2014–2016 rolnicy, widząc, że surowce wciąż kiełkują, ale nie ma żadnych plonów, musieli dostarczać herbatę na rynek, aby sprzedawać ją po niskiej cenie wynoszącej zaledwie 30 000 VND, podczas gdy niedaleko mieszkańcy regionu herbacianego Tan Cuong sprzedawali swoje produkty po cenie 10-krotnie wyższej, wiele innych regionów herbacianych przechodziło zmiany... kobieta z goryczą uświadomiła sobie, że jej rolnicy „tracą na własnym podwórku”.

Będąc jeszcze w pracy, pani Huyen wpadła na pomysł założenia spółdzielni, która miałaby na celu ożywienie regionu uprawy herbaty i znalezienie rynku zbytu dla legendarnego lokalnego produktu.

W 2016 roku pani Huyen rozmawiała ze swoją siostrą Vu Thi Thanh Hao – nauczycielką przedszkolną, która zrezygnowała z pracy w administracji rządowej z powodu niskich zarobków – o założeniu spółdzielni herbacianej Thinh An Tea Cooperative, która mogłaby realizować swoją pasję: produkcję czystej herbaty i rozwój turystyki.

W początkowych latach działalności spółdzielni, pani Huyen zabierała rolników na warsztaty z zakresu pielęgnacji herbaty, jej przetwarzania oraz tworzenia procesów uprawy herbaty zgodnie z normami bezpieczeństwa, VietGAP i normami ekologicznymi. Aby poszerzyć swoją wiedzę biznesową, co weekend kobieta ta wracała motocyklem do Hanoi, aby studiować administrację biznesową na Uniwersytecie Thang Long.

„Planowałam odejść z pracy w administracji rządowej w 2025 roku, żeby udowodnić, że mam wystarczającą wiedzę, by wykonywać inne zawody. Wtedy moje dzieci będą już starsze. Ale po pewnych wydarzeniach zdecydowałam się odejść wcześniej” – powiedziała pani Huyen.

Początkowo nie miała kapitału, była bierna z powodu „zbyt długiego siedzenia w jednym miejscu” i miała ograniczenia technologiczne, przez co pani Huyen czuła się przytłoczona rotacją na rynku. W tym czasie obowiązywał dystans społeczny z powodu pandemii COVID-19, więc trudności, z jakimi borykała się ta kobieta, zdawały się mnożyć.

„Większość towarów wysłanych na prowincje została zawrócona. Koszt wysyłki nadal wynosił miliony dongów za kurs, ale towarów nie udało się dostarczyć. Herbatę nadal zbierano codziennie do przetworzenia, zapełniając magazyn. Patrząc na ilość towarów utkniętych w kolejce, czułam się, jakbym siedziała na łożu ognia” – wspominała pani Huyen.

W tym czasie pani Huyen mogła jedynie zachęcać rolników ze spółdzielni do przestrzegania procedur od nawożenia do wstępnego przetwarzania. Towar był tymczasowo składowany w magazynie, a kapitał rezerwowy był wykorzystywany na wsparcie gospodarstw domowych, które rzeczywiście znajdowały się w trudnej sytuacji.

Wraz ze stopniowym łagodzeniem obostrzeń dotyczących dystansu społecznego, pani Huyen wróciła do Hanoi, aby „pełnić dyżur” przy stoisku spółdzielczym w Centrum Promocji Handlu Rolnego przy ulicy Hoang Quoc Viet 489 w Hanoi. W ciągu tygodnia nadal kursuje między Hanoi a Thai Nguyen.

„Poszłam do domu, żeby omówić i zająć się pracą, potem wróciłam do domu, ale odważyłam się stanąć za żelazną bramą tylko po to, żeby spojrzeć na moje dzieci. Wtedy bardzo się martwiłam, ale myśl o dniu, w którym moja rodzina będzie miała stabilne życie, myśl o rolnikach ciężko pracujących na polach herbaty, dodała mi motywacji” – powiedziała 51-letnia kobieta.

Kiedy epidemia była już pod kontrolą, pani Huyen przyjęła kilku klientów na swoim stoisku o powierzchni 6 m² w Centrum Promocji Handlu Rolnego. Baza klientów była już niewielka z powodu braku opieki i inwestycji, a po epidemii jeszcze bardziej się zmniejszyła. Bywały dni, kiedy siedziała do rana i mogła sprzedać tylko 1-2 taele herbaty.

Jednak te trudne dni powoli minęły, gdy kobieta zdała sobie sprawę z przeszkód, które trzeba było usunąć.

Aby nie marnować przestrzeni w „złotej krainie” stolicy, pani Huyen napisała raport projektowy do prowincji Thai Nguyen, w którym zwróciła się o zbudowanie obszaru wystawowego, na którym można byłoby zapoznać się z najważniejszymi produktami OCOP Thai Nguyen pod hasłem „Wietrzna stolica w sercu Hanoi”. Miałoby to na celu zaprezentowanie klientom w stolicy herbaty Thai Nguyen i produktów rolnych.

Z każdym gościem podchodzącym do stoiska pani Huyen spędzała dużo czasu dzieląc się swoją wiedzą na temat herbaty i częstując darmową herbatą.

Dzięki swojej wiedzy jako rzemieślnika herbaty, pani Huyen zapewnia swoim klientom „troskliwą” opiekę: „Chcę, aby każdy klient pił herbatę zaraz po jej zakupie i kupował ją tylko wtedy, gdy jest zadowolony. Każde otrzymane opakowanie herbaty, z którego nie będzie zadowolony po przecięciu, można zwrócić i dokonać standardowej wymiany. Zawsze stawiam interesy klienta na pierwszym miejscu”.

Pani Thuong Huyen zaprosiła premiera Pham Minh Chinh na herbatę podczas konferencji podsumowującej pracę Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2022 r. (Zdjęcie: udostępnione przez postać).

Pani Huyen bierze również aktywny udział w programach promocji handlu w prowincji, aby zaprezentować produkty, współpracuje z kurortami i uniwersytetami w celu organizowania spotkań informacyjnych na temat wietnamskiej herbaty oraz promuje markę herbaty Song Cau.

„Poprosiłam osoby, które zbierają i parzą herbatę, aby robiły zdjęcia i jednocześnie promowały wizerunek herbaty Song Cau w mediach społecznościowych” – powiedziała pani Huyen o pierwszych krokach wprowadzania herbaty Song Cau na „rynek internetowy”.

Aby rozwiązać problem kapitałowy, pani Huyen zmieniła źródła finansowania i pożyczyła kapitał od organizacji mikrofinansowych (organizacji finansowych wspierających rozwój gospodarczy i walkę z ubóstwem w Wietnamie).

Z roku na rok grono naszych klientów się powiększa, a wiele osób dzwoniło, aby złożyć zamówienie, dzwoniąc pod numer telefonu podany w opakowaniu herbaty wysłanym przez przyjaciół i partnerów.

„Dzięki codziennemu liczeniu każdej uncji herbaty, liczba klientów stopniowo rosła. Herbata Song Cau nie tylko zaspokajała potrzeby klientów krajowych, ale także podbiła wiele wymagających rynków, takich jak Rosja, Bliski Wschód, Sri Lanka, Japonia, a także podążyła za Wietnamem do krajów europejskich.

„W zeszłym roku sprzedawałam herbatę po 30 000 VND za kilogram, a teraz mogę ją sprzedać za 3-4 miliony VND. W ciągu zaledwie 7-8 dni targów nasze stoisko osiągnęło przychód równy przychodom z poprzedniego miesiąca” – powiedziała pani Huyen.

Spółdzielnia Herbaciana Thinh An, kierowana przez panią Huyen, gwarantuje zakup produktów dla blisko 160 gospodarstw domowych, z uprawą herbaty na obszarze 50 hektarów. Do 2025 roku Spółdzielnia Herbaciana Thinh An, kierowana przez panią Thuong Huyen, będzie miała 6 produktów OCOP, które osiągną 4 gwiazdki, z czego „Premium Thinh An Tea” (herbata Dinh) i czarna herbata mają potencjał na uzyskanie 5 gwiazdek.

Spółdzielnia herbaciana Thinh An zajmuje się również organizacją wycieczek eksperymentalnych i turystyką ekologiczną, aby opowiedzieć historię legendarnego regionu herbacianego w środkowej części kraju.

Wraz z Thinh An Tea Cooperative, pani Huyen miała okazję wziąć udział w wielu ważnych wydarzeniach sektora rolniczego, wziąć udział w wystawie produktów obronnych Wietnamu i Kambodży, Konferencji Dialogu Premiera z Rolnikami 2024, zaprosić na herbatę doradców, ambasadorów, Dyrektora Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO)...

Wspominając minioną podróż, dyrektor spółdzielni Thinh An ze łzami w oczach powiedział: „Nigdy nie dowiem się, jak silny jestem, jeśli nie podejmę odważnych kroków. Oczywiście, potrafię wykorzystać wartości, o których nie spodziewałem się, że będę w stanie robić to tak dobrze”.

Delegaci kubańskiego Ministerstwa Rolnictwa odwiedzają stoisko prezentujące herbatę i produkty rolne Thai Nguyen w 2023 r. (Zdjęcie: udostępnione przez postać).

Pani Huyen, która założyła swoją firmę w wieku 50 lat, powiedziała, że ​​nie miała innego wyjścia, jak tylko wierzyć, że jeśli jej produkty będą standardowe i czyste, to na pewno znajdzie się sposób na rozwój.

„Pracuję i uczę się jednocześnie. Robię tyle, ile mogę, krok po kroku, bez pomijania i porównywania się z innymi, co mogłoby wywierać na mnie presję lub zmuszać mnie do pośpiechu czy działania bez zastanowienia. Wystarczy mi świadomość, że dziś jest lepiej niż wczoraj” – zwierzyła się dyrektorka spółdzielni.

W obliczu procesu usprawniania i restrukturyzacji aparatu państwowego, który zmusi 100 000 pracowników do odejścia z sektora publicznego, dyrektorka wyraziła współczucie i dodała: „Są takie momenty, w których ludzie są zmuszeni dokonywać wyboru.

Jeśli jesteś odważny, możesz zmienić swoje życie i być może spełnić niektóre z marzeń, które miałeś w młodości, a których nie udało ci się zrealizować. Urzędnicy państwowi to ludzie z podstawowymi podstawami i wiedzą, więc dlaczego rolnicy nie mogą tego zrobić? Pomyśl o tym... odważ się uczynić swoje życie lepszym.

Source: https://dantri.com.vn/doi-song/chuyen-it-biet-ve-nu-pho-chu-tich-bo-ao-quan-nghi-viec-de-ban-che-20250219150301737.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zalane obszary w Lang Son widziane z helikoptera
Zdjęcie ciemnych chmur „wkrótce zapadną się” w Hanoi
Padał ulewny deszcz, ulice zamieniły się w rzeki, mieszkańcy Hanoi wyprowadzili łodzie na ulice
Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt