W Berlińskiej Filharmonii, jednej z najbardziej prestiżowych sal koncertowych świata, niemiecki chór kameralny po raz pierwszy w historii wykonał wietnamskie pieśni ludowe.

Oto efekt projektu muzycznego Berlin – Hanoi 2023 niemieckiego chóru kameralnego Lichtenberger Piekfeine Töne – owocu pomysłu i współpracy niemieckiej dyrygentki Katrin Hübner oraz wietnamskiej pary artystów muzyki ludowej Tran Phuong Hoa i Le Manh Hung. Wspólnie z kilkoma wietnamskimi wokalistami zaprezentowano dzieła muzyczne z Wietnamu, Niemiec i świata w wielu językach.
Wietnamskie pieśni ludowe, takie jak „Piękne drzewo bambusowe”, „Przechodząc przez most na wietrze”, „Pływające lilie wodne i dryfujące chmury” oraz „Ukochany czarny koń”, zostały specjalnie zaaranżowane na chór przez profesora-kompozytora Dang Ngoc Longa w Berlinie, kompozytora Jezzy Da Lam Huong Thao Nguyena w Monachium oraz dyrygentkę Katrin Hübner. Oprócz instrumentów klasycznych, w chórze znalazły się tradycyjne instrumenty wietnamskie w wykonaniu artystów Tran Phuong Hoa i Le Manh Hunga, co jest rzadkością w czterogłosowych wykonaniach chórów klasycznych. Aranżacje chóralne wykonało ponad 100 wokalistów i wokalistek z trzech niemieckich chórów w Berlinie.
Jeśli włączenie tradycyjnej muzyki wietnamskiej do głównego nurtu muzyki współczesnej jest trudne, to jeszcze większym wyzwaniem jest sprawienie, by wietnamskie pieśni ludowe rozbrzmiewały w renomowanym „muzycznym sanktuarium”, w ramach wspaniałego programu koncertowego, starannie i zręcznie przygotowanego, jest fakt, że jest to jeszcze trudniejsze. Co więcej, pierwsze w historii pojawienie się wietnamskiej muzyki ludowej w różnych krajach europejskich, dużych miastach, znanych miejscach historycznych, licznych międzynarodowych festiwalach muzycznych, w sztukach teatralnych, filmach fabularnych, dokumentach, programach telewizyjnych i orkiestrach różnych gatunków muzycznych, dowodzi, że kultura wietnamska osiągnęła poziom globalnej integracji.
Niemiecka Orkiestra Kameralna Lichtenberger Piekfeine Töne, prezentująca utwory wietnamskie, będzie również kontynuacją serii „premier” wietnamskiej muzyki ludowej w Niemczech. Wcześniej, w 1998 roku, w berlińskim ratuszu odbył się koncert wietnamskiej muzyki ludowej. W 2000 roku wietnamska muzyka ludowa zabrzmiała w Światowym Centrum Kultury w Berlinie. W 2001 roku wietnamska muzyka ludowa została zaprezentowana w Domu Beethovena w Bonn. W 2007 roku w berlińskim systemie szkolnictwa muzycznego rozpoczęto naukę gry na wietnamskich instrumentach ludowych, która jest regularnie kontynuowana do dziś. W 2014 roku cytrę, lutnię i flet połączono z Orkiestrą Kameralną z Bremy, tworząc operę „Smok i wróżka”. W 2015 roku operę „Smok i wróżka” wystawiono w Pałacu Prezydenckim w Berlinie. W 2022 roku chór Gymnasium Max Planck Berlin wykonał takie utwory, jak „Trong Com” (Bęben ryżowy), „Inh La Oi” (Och, moja droga), „Cay Truc Xinh” (Piękne drzewo bambusowe) i inne.

W rozmowie z reporterami VNA, profesor muzyki Dang Ngoc Long – autor utworu „Beo dat may troi” na chór – wyraził radość z wyboru wietnamskich pieśni ludowych do wykonania w Berlińskiej Filharmonii. Dodał: „Dzięki temu wietnamskie pieśni ludowe rozwiną się i znajdą szeroki oddźwięk we wszystkich regionach. Wybrano moją piosenkę „Beo dat may troi”, co jest powodem do dumy i wzruszeń, zwłaszcza w ramach programu, który został starannie i żywo przygotowany”.
Pan Nguyen Huy Liem, entuzjasta muzyki klasycznej, a zwłaszcza wietnamskich pieśni ludowych w aranżacjach na chóry lub instrumenty, podzielił się swoimi spostrzeżeniami: „Dla mnie »Floating Water Lilies and Drifting Clouds« to jeden z udanych występów. Chór i artyści, choć nieprofesjonalni, zaprezentowali unikalne i nowatorskie wykonania, zachowując jednocześnie wietnamskiego ducha w każdym utworze”. Inny widz z Frankfurtu powiedział: „Pod dyrekcją dyrygentki Katrin Hübler, chóry i dwoje wietnamskich artystów ludowych, Tran Phuong Hoa i Le Manh Hung, zaprezentowali publiczności pełne życia występy o silnym wietnamskim charakterze. Tysiące widzów wstało i nieprzerwanie bił brawo, udowadniając, że z wielkim entuzjazmem przyjęli wietnamską muzykę”.
Jeszcze bardziej satysfakcjonujący był widok wypełnionej po brzegi widowni, w której zgromadziło się wielu Wietnamczyków, którzy studiowali, mieszkali i pracowali w Niemczech, tłumnie przybywających, aby posłuchać tego wyjątkowego koncertu. Wielu z nich mieszkało nawet w stanach oddalonych o setki kilometrów, „aby posłuchać wietnamskich pieśni ludowych w wykonaniu niemieckiego chóru kameralnego”.
Źródło










Komentarz (0)