Naprawiając telefon, pan Pham Van Phuc opowiedział, jak uratował 7-letnie dziecko przed utonięciem – zdjęcie: HOANG TAO
W południe 27 maja pan Hoang Duc Anh, wiceprzewodniczący Ludowego Komitetu Dzielnicy Dong Giang (miasto Dong Ha, prowincja Quang Tri ), potwierdził, że młody mężczyzna natychmiast uratował utoniętą w tym rejonie siedmioletnią dziewczynkę. Obecnie władze lokalne gromadzą niezbędne informacje i dokumentację, aby jak najszybciej nagrodzić i uhonorować ten dobry uczynek.
Mężczyzna skacze do rzeki, aby uratować tonące dziecko.
Słysząc wołanie o pomoc, bez zastanowienia skoczył do rzeki.
W południe 27 maja w warsztacie naprawczym telefonów pana Phama Van Phuca (32 lata, zamieszkałego w Dzielnicy 1, gminie Dong Thanh, mieście Dong Ha) panował gwar i klienci przychodzili i wychodzili, żeby naprawić swoje telefony. Podczas naprawy telefonów pan Phuc opowiedział historię o tym, jak uratował komuś telefon dwa dni wcześniej.
Około godziny 17:00 25 maja pan Phuc zamiatał podwórko przed swoim domem, gdy usłyszał wołanie o pomoc dochodzące z brzegu rzeki Hieu, tuż przed swoim sklepem telefonicznym przy ulicy Hoang Dieu. Szybko pobiegł na drugą stronę rzeki, spojrzał na wodę i zobaczył wir wodny oraz kępkę czarnych włosów.
„Bez namysłu natychmiast wskoczyłem do rzeki, żeby ratować dziecko. Woda płynęła wtedy wartko i była mętna z powodu ulewnego deszczu poprzedniego dnia. Dziecko zanurzyło się już na głębokość około dłoni” – opowiadał pan Phuc.
Odległość od brzegu do miejsca, w którym dziecko znajdowało się w niebezpieczeństwie, wynosiła 3 metry. Pan Phuc szybko objął dziecko ramieniem i wyniósł je na powierzchnię wody. Do wypadku doszło w głębokim wąwozie, ponieważ ten odcinek brzegu rzeki został odnowiony poprzez nasyp, który nie pozostawił naturalnego brzegu.
„Dziecko było nieprzytomne, ale wciąż oddychało, więc wyniosłem je na powierzchnię, żeby dać mu oddychać. Od momentu, gdy usłyszałem wołanie o pomoc, do momentu, gdy wyciągnąłem je na brzeg, minęło zaledwie około dwóch minut” – dodał pan Phuc, dodając, że gdyby stało się to trochę później, mogłoby to nie być możliwe.
Po przetransportowaniu poszkodowanego na brzeg inna osoba udzieliła mu pierwszej pomocy, a następnie rodzina zabrała dziecko do szpitala.
Phuc powiedział: „Byłem wtedy trochę zmęczony, ale cieszyłem się, że uratowałem dziecko, i nie myślałem o tym zbyt wiele”.
Pan Phuc uratował 7-letnie dziecko przed utonięciem 25 maja – zdjęcie: HO DUC
Bądź ostrożny, gdy Twoje dziecko bawi się w pobliżu rzek i zbiorników wodnych.
Pan Nguyen Van Huong (41 lat, mieszkaniec Dzielnicy 1, gminy Dong Giang, miasta Dong Ha) powiedział, że tego popołudnia jego córka, wraz ze starszą siostrą i koleżanką, poszła się bawić nad rzekę Hieu. Niestety, jego siedmioletnia córka poślizgnęła się i wpadła do rzeki.
Starsza siostra wołała o pomoc, ale była tak przerażona, że mogła tylko mamrotać i wskazywać na rzekę. Nie była w stanie powiedzieć nic więcej.
Rodzina jest bardzo wdzięczna panu Phucowi za uratowanie dziecka w porę. Są ludzie, którzy w takiej sytuacji nie odważyliby się zeskoczyć, żeby je uratować.
„Wciąż się martwię, ponieważ mój wnuk jest leczony w szpitalu, chociaż jego stan zdrowia jest tymczasowo stabilny. Radzę również rodzinom i dzieciom, aby zachowali ostrożność podczas zabawy w pobliżu rzek i jezior” – powiedział pan Huong.
Babcia Hoang Thi Duong, lat 69, powtarzała: „Phuc wybiegł i wskoczył w samą porę, żeby ją uratować. Dzięki niemu, w przeciwnym razie moja wnuczka z pewnością by umarła”.
Ojciec dziecka wyraża wdzięczność dobroczyńcy, który uratował życie jego córce - Zdjęcie: HOANG TAO
Source: https://tuoitre.vn/dang-quet-san-chay-voi-ra-kip-cuu-be-gai-chim-duoi-song-20240527122241504.htm






Komentarz (0)