Około 30 lat temu, widząc, że ludzie są wciąż biedni i nie mają środków na posłanie swoich dzieci do szkoły, były żołnierz Nguyen Huu Thoi (78 lat, zamieszkały w okręgu Long Xuyen, prowincja An Giang ) postanowił otworzyć szkołę charytatywną.
Podróż mająca na celu wychowanie przyszłych pokoleń.
Od tego czasu klasa ta była utrzymywana przez wiele lat i zapewniała miejsce edukacji bezdomnym, osieroconym i ubogim dzieciom.
Kiedy zapytaliśmy o założenie klasy charytatywnej, oczy pana Thoi rozbłysły i z entuzjazmem opowiedział nam tę historię.
W związku z tym, po przejściu na emeryturę, widząc trudną sytuację biednych dzieci, pan Thoi zwrócił się do liderów okręgu z prośbą o utworzenie klasy charytatywnej.



Dwóch nauczycieli ze swoimi uczniami, którzy są dziećmi pochodzącymi z ubogich rodzin i osieroconymi.
„Mieszkańcy tej dzielnicy są bardzo biedni, przybywają z różnych stron; wiele dzieci nie chodzi do szkoły lub nie ma na to środków. Dlatego poczułem, że muszę coś zrobić, aby pomóc tym dzieciom. Wszystko jest możliwe, ale brak umiejętności czytania i pisania jest niedopuszczalny” – powiedział pan Thoi.
Według pana Thoi, na początku zajęć było tam zaledwie około 5 uczniów. Później liczba uczniów wzrosła do około 8. Uczyli się dwóch głównych przedmiotów: matematyki i języka wietnamskiego, w małej, prostej sali lekcyjnej.
Po wielu latach prac konserwacyjnych, dzięki wsparciu i zaangażowaniu rządu oraz filantropów, sala lekcyjna została wybudowana w bardziej przestronnym i nowoczesnym stylu. Obecnie znajduje się tam jedna sala lekcyjna o powierzchni ponad 60 metrów kwadratowych, w której uczą się uczniowie klas od 1 do 5, w liczbie około 15 uczniów.
Pan Thoi dodał, że ze względu na podeszły wiek i pogarszający się stan zdrowia, przekazał prowadzenie klasy i zarządzanie nią pani Phan Thu Thuy (50 lat; emerytowana nauczycielka, mieszkanka okręgu Long Xuyen) i pani Tran Kim Phuong (70 lat).
Chau Ly (14 lat, uczennica trzeciej klasy) powiedziała: „Każdy dzień w szkole to dla mnie radość. Nauczyciele tutaj uczą bardzo dobrze, nauczyłam się wielu rzeczy i jestem im bardzo wdzięczna za poświęcenie, jakie nam dają”.
Pan Nguyen Van Quang (mieszkaniec wioski Nguyen Du w okręgu My Binh) powiedział, że większość uczniów pochodzi z rodzin defaworyzowanych i nie ma dostępu do formalnej edukacji. Od czasu rozpoczęcia nauki u pani Phuong i pani Thuy zauważył, że dzieci są znacznie grzeczniejsze i bardziej grzeczne, nie sprawiają już kłopotów ani nie wdają się w bójki, jak wcześniej.
Nauczycielka jest jak dobra matka.
Pani Thuy, która od blisko 15 lat zajmuje się dziećmi w tej placówce, powiedziała, że uczniowie nie otrzymują pełnego wykształcenia od najmłodszych lat, więc jej zaangażowanie wynika z chęci zapewnienia im możliwości nauczenia się czytania i pisania, zdobycia odpowiedniej wiedzy i wyrośnięcia na osoby samodzielne.
Oprócz nauczania nauczyciele tutaj aktywnie współpracują i nawiązują kontakty z rodzinami dzieci, aby dzieci mogły uczęszczać do szkoły bez ponoszenia żadnych kosztów.


Przedstawiciele władz lokalnych odwiedzili dzieci i ich nauczyciela podczas zajęć charytatywnych.
Podczas zajęć z fonetyki w pierwszej klasie pani Phuong powiedziała, że nauczanie dzieci w tej szkole jest trudne, ponieważ wiele z nich jest nieposłusznych i psotnych, bo nie zaznały zbyt wiele miłości od dzieciństwa.
Pani Phuong, która wcześniej uczyła w szkole podstawowej w okręgu Long Xuyen, po przejściu na emeryturę postanowiła uczyć dzieci za darmo.
„Do udziału w tych zajęciach zmotywowała mnie miłość do dzieci. Dorastały w biedzie i trudnych warunkach, więc mam nadzieję, że moje lekcje będą dla nich cenne i na zawsze pozostaną w ich pamięci, aby w drodze do dorosłości stały się dobrymi ludźmi, budowały świetlaną przyszłość i przyczyniały się do rozwoju społeczeństwa” – zwierzyła się pani Phuong.
Jak mówi pani Phuong, nauczyciele nie tylko przekazują wiedzę teoretyczną, ale też uczą umiejętności życiowych, umiejętności związanych z malarstwem i muzyką oraz radzenia sobie z agresją i nadużyciami.
„Przyjechaliśmy tu z nadzieją, że zasiejemy ziarna miłości wśród dzieci, aby miały większą motywację do pokonywania obecnych trudności i budowania lepszej przyszłości” – powiedziała pani Phuong.
Pilni nauczyciele
Pan Tran Van Kiem, sekretarz Nguyen Du Hamlet, okręgu Long Xuyen, powiedział, że zajęcia charytatywne w tej miejscowości są bardzo ważne dla biednych i pokrzywdzonych uczniów, którzy nie mają środków na uczęszczanie do zwykłej szkoły.
„Dzieci mają szczęście, że mają tu oddanych nauczycieli, którzy całym sercem je kochają i przekazują im cenne lekcje, pomagając im nabrać pewności siebie na drodze do przyszłości” – zauważył pan Kiem.
Source: https://nld.com.vn/dieu-dac-biet-tai-lop-hoc-tinh-thuong-cua-nguoi-cuu-chien-binh-o-an-giang-196251026151631062.htm






Komentarz (0)