Rano 17 czerwca dr Nguyen Thanh Tien, ordynator oddziału laryngologicznego w Szpitalu Ogólnym w Quang Nam , poinformował, że lekarzom właśnie udało się skutecznie wyleczyć przypadek kilkudziesięciu larw, które zagnieździły się w tunelu tracheostomijnym mężczyzny.
Wcześniej, 16 czerwca około godziny 9:00 rano, Oddział Onkologiczny szpitala przyjął pacjenta PVU (69 lat, zamieszkałego w miejscowości Tien Ky, dystrykt Tien Phuoc, Quang Nam) z gorączką, bólem szyi, trudnościami w oddychaniu. Cała szyja była zaczerwieniona, zapalona i miała cuchnącą żółtą wydzielinę.
Z tunelu tracheostomijnego pana U usunięto dziesiątki larw.
Podczas badania lekarze stwierdzili, że u pacjenta wystąpiła dość poważna infekcja, której objawami były: lekkie swędzenie skóry wokół tracheostomii, cuchnąca wydzielina z tracheostomii oraz obecność wielu wijących się ciał obcych w tunelu tracheostomijnym.
Po wykonaniu badań przedoperacyjnych pacjentkę przyjęto na Oddział Anestezjologii i Chirurgii.
Tutaj lekarzom i zespołowi chirurgicznemu udało się skutecznie usunąć dziesiątki larw żyjących w otworze tracheostomijnym.
Według rodziny pana U. chorował na raka krtani, dlatego wykonano mu tracheostomię, założono cewnik i leczono w domu.
Obecnie pacjent pozostaje pod opieką i leczeniem na Oddziale Onkologii.
Według lekarzy jest to bardzo rzadki przypadek u pacjentów z tracheostomią. Przyczyną gnieżdżenia się larw jest subiektywność, częściowo ze względu na strach przed bólem pacjenta, dlatego rodzina czyści tylko zewnętrzną część cewnika. Larwy rozwijają się bardzo szybko, im dłużej pozostają w cewniku, tym są bardziej niebezpieczne.
Lekarze zalecają również pacjentom z cewnikami tracheostomijnymi codzienną zmianę opatrunku i czyszczenie rany tracheostomijnej. Po oczyszczeniu należy ocenić stan otaczającej skóry i jej kolor. Dodatkowo, po oczyszczeniu, należy przykryć ranę tracheostomijną wilgotnym gazikiem, aby zapobiec przedostawaniu się zanieczyszczeń i ciał obcych do dróg oddechowych.
Link źródłowy
Komentarz (0)