
Według Wietnamskiej Giełdy Towarowej (MXV), na globalnym rynku surowców podczas pierwszej sesji handlowej w tygodniu 14 lipca panowała ostrożność. Co ciekawe, rynek energii niespodziewanie przyjął czerwoną barwę, a ceny 4 z 5 towarów spadły.
Według MXV, silna presja sprzedaży zdominowała rynek energii w pierwszej sesji tygodnia. Na zamknięciu notowań ropa Brent wyniosła 69,2 USD za baryłkę, co oznacza spadek o 1,63%. Ropa WTI również odnotowała spadek o 2,15%, do 66,98 USD za baryłkę.
Tendencja ta powtórzyła się 15 lipca, kiedy to 4 z 5 surowców energetycznych straciło na wartości. Na zamknięciu sesji ceny obu głównych gatunków ropy naftowej spadły nieznacznie, o niecałe 0,3%. Ropa Brent zamknęła się na poziomie 68,52 USD za baryłkę, co oznacza spadek o 0,28%, natomiast ropa WTI odnotowała spadek o 0,21%, do 66,38 USD za baryłkę.
Ceny ropy spadły w porównaniu z końcem ubiegłego tygodnia, gdyż inwestorzy stali się ostrożniejsi po ostatnich wypowiedziach prezydenta USA Donalda Trumpa na temat polityki podatkowej.
W związku z tym na początku tego tygodnia Donald Trump ogłosił nałożenie 100-procentowego cła na kraje handlujące z Rosją i wyraził rozczarowanie mało spektakularnymi negocjacjami dotyczącymi konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Wzbudziło to obawy rynku dotyczące eskalacji napięć w Europie Wschodniej, co wpłynęło na wzrost cen ropy naftowej w handlu porannym.
Z drugiej strony ceny ropy naftowej w dalszym ciągu znajdują się pod presją z powodu sygnałów o słabej podaży i niepewnym popycie na paliwo w USA.
Według najnowszego raportu amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA) na dzień 11 lipca zapasy benzyny i ropy naftowej w USA wzrosły o 3,4 miliona baryłek, pomimo spadku dostaw z rafinerii o ponad 800 000 baryłek.
Rodzi to obawy dotyczące zużycia benzyny i ropy naftowej wśród Amerykanów w szczycie sezonu turystycznego.
Jednak w czwartek (17 lipca) zielone światło rozprzestrzeniło się na światowy rynek towarów, a ceny ropy naftowej zaczęły odbijać i zbliżać się do poziomu 70 USD za baryłkę.
Dokładniej rzecz ujmując, ceny ropy WTI odnotowały wzrost o 1,75%, ustalając się na poziomie 67,54 USD za baryłkę, podczas gdy ceny ropy Brent również zbliżyły się do poziomu 70 USD za baryłkę, osiągając 69,52 USD za baryłkę, co odpowiada wzrostowi o około 1,46%.
Głównym powodem gwałtownego wzrostu cen ropy naftowej w ostatnich sesjach były obawy o zakłócenia w dostawach z Iraku – drugiego co do wielkości producenta ropy naftowej w OPEC.
Ataki dronów na pola naftowe w kurdyjskim półautonomicznym regionie zmusiły do wstrzymania wielu projektów, co skutkowało ponad 50-procentowym spadkiem dziennego wydobycia ropy naftowej w tym regionie.
Napięcia regionalne nadal rosną, a stosunki między Izraelem a Syrią stają się coraz bardziej napięte.
Sytuacja w Strefie Gazy, a także ryzyko braku bezpieczeństwa na Morzu Czerwonym, zagrażają swobodzie żeglugi oraz zwiększają presję i ryzyko w zakresie międzynarodowych przepływów handlowych.
Source: https://hanoimoi.vn/gia-dau-tang-giam-truc-tac-dong-cua-cang-thang-dia-chinh-tri-709572.html






Komentarz (0)