68-letni Allardyce nie zdołał uchronić Leeds przed spadkiem z Premier League. Został powołany na cztery mecze przed końcem sezonu 2022-23.
W oświadczeniu Leeds czytamy: „Leeds United i Sam Allardyce mogą potwierdzić, że obie strony wspólnie uzgodniły, że kadencja Sama w klubie zakończy się wraz z końcem sezonu 2022-23. Sam dołączył do „The Whites” na cztery ostatnie mecze sezonu i pomimo zaciętych występów przeciwko Man City i Newcastle United, cel pozostania w Premier League nie został osiągnięty”.
Leeds nie zdołało utrzymać się w lidze.
Były menedżer Newcastle i West Ham opuścił Leeds po 25 dniach pracy, po rozmowach z dyrektorem generalnym Angusem Kinnearem. Klub z Elland Road potwierdził los Big Sama, po tym jak Leeds zdobyło tylko jeden punkt w czterech meczach pod wodzą menedżera. Ogłoszenie dotyczące nowego menedżera Leeds United zostanie ogłoszone w najbliższych tygodniach.
Porażka 4-1 u siebie z Tottenhamem w zeszły weekend sprawiła, że Leeds ma pięć punktów straty do strefy spadkowej. Odnieśli natomiast zwycięstwa rywale: Everton, który utrzymał się w lidze, oraz Leicester (który również spadł z ligi razem z Leeds i Southampton).
Rozczarowanie kibiców Leeds
Allardyce wcześniej zdziałał cuda, broniąc Boltonu i Sunderlandu przed spadkiem z Premier League, a Leeds liczyło na to, że uda mu się to powtórzyć. W tym sezonie Leeds zwolniło menedżera Jessego Marscha pod koniec lutego, a tymczasowego menedżera Javiego Gracię na początku maja.
Link źródłowy










Komentarz (0)