Skoncentruj się na ćwiczeniu
Odwiedziliśmy pagodę Hoi Long jesiennego popołudnia, gdy fale morza Thanh Hoa wciąż się poruszały. Nasze serca nagle poczuły spokój, gdy usłyszeliśmy dźwięk świątynnego dzwonu. Szczególnie rozmowa z mniszką Thich Dam Ngoan (prawdziwe imię: Nguyen Thi Tam) sprawiła, że poczuliśmy odnowę duszy, a miłość rozkwitła w spokojnym miejscu zen.
Pomimo choroby nowotworowej, mnich Ngoan nadal praktykuje i studiuje każdego dnia, z pasją podchodzi do pracy, a w szczególności opiekuje się ponad 30 sierotami, które szukają schronienia u Buddy. Mnich Ngoan ukończył wcześniej studia filozoficzne, ale dzięki losowi został mnichem i kontynuował naukę w Akademii Buddyjskiej. W 2008 roku mnich Ngoan został mianowany opatem Pagody Hoi Long, starożytnej pagody, która uległa poważnemu zniszczeniu.

Dzieci zgromadzone wokół mnicha Ngoana
ZDJĘCIE: NVCC
Już od pierwszych trudnych dni, kiedy przybył do pagody Hoi Long, aby jej przewodniczyć, mnich Ngoan osobiście zamiatał trawę i drzewa oraz odbudowywał każdą cegłę i dachówkę, które zostały zniszczone przez czas. Dzięki współpracy buddystów i filantropów, mnich Ngoan przywrócił pagodę do obecnego stanu. W szczególności, współczując nieszczęśliwemu losowi sierot i porzuconych dzieci, mnich Ngoan adoptował kilkoro dzieci, aby je wychować. W 2018 roku przy pagodzie Hoi Long powstało Centrum Charytatywne Społeczności (pod auspicjami Rady Charytatywnej Wietnamskiej Sanghi Buddyjskiej prowincji Thanh Hoa ), którego dyrektorem został mnich Ngoan, który opiekował się większą liczbą dzieci.
Ciepły dom w klasztorze zen
Kiedy mnich Ngoan przyjął niemowlęta, bardzo je pokochał, ale jednocześnie martwił się, ponieważ nie miał doświadczenia w opiece nad nimi, zwłaszcza noworodkami. Przygarnął niemowlęta, które miały zaledwie kilka dni i bez względu na to, jak bardzo starał się je pocieszyć, wciąż płakały, więc musiał prosić o pomoc buddystów i personel medyczny .
Z delikatnym uśmiechem mnich Ngoan powiedział, że kocha dzieci, ponieważ są niewinne i czyste. Często udziela pomocy charytatywnej w przedszkolach w odległych rejonach i odkrył, że jest tam wiele sierot. Pomyślał, że nie mogą dorastać bez opieki dorosłych, więc zabrał je do świątyni, żeby je wychować.
„Niektóre dzieci zostały porzucone u bram świątyni, gdy były jeszcze niemowlętami, inne straciły oboje rodziców i nie miały rodzinnej miłości. Dlatego mnisi i inni buddyści nie tylko dbają o swoje życie materialne, ale także pozostają blisko i blisko z dziećmi, aby żadne z nich nie czuło się sierotą” – powiedział mnich Ngoan.

Zakonnica Thich Dam Ngoan opiekuje się noworodkiem
ZDJĘCIE: NVCC
Do dziś mnich Ngoan nie może zapomnieć uczucia, jakie towarzyszyło mu, gdy zabrał Sau do domu, aby go wychować. Dziecko ma na imię Binh An i urodziło się w Szpitalu Dziecięcym Thanh Hoa. W chwili narodzin ważył zaledwie 1,4 kg, był tak mały jak dłoń, więc lekarz musiał wychowywać go w szpitalu przez prawie miesiąc. „Kiedy zabrałem Sau do domu, bardzo się przestraszyłem. Kiedy dziecko płakało, ja też płakałem, bo nie wiedziałem, co robić. Stopniowo musiałem uczyć się od doświadczonych osób, na przykład dokarmiania go codziennie, układania do snu o odpowiedniej porze… teraz ma 5 lat i jest bardzo ruchliwy i aktywny” – zwierzył się mnich Ngoan.
Jeśli chodzi o dzieci, które dorosły i studiują na uniwersytetach, mnich Ngoan nadal zapewnia wsparcie finansowe i towarzyszy im każdego dnia. Jak powiedział Le Thanh, student Uniwersytetu Vinh: „Każda osoba, która przychodzi do świątyni, ma inną sytuację, a mnich zadał sobie trud, aby ją znaleźć i zaopiekować się nią. Ja i kilku innych dorosłych braci i sióstr jesteśmy bardzo wdzięczni mnichowi. Mam nadzieję, że będzie więcej osób towarzyszących mnichowi. Kiedy nie muszę chodzić do szkoły, często wracam do świątyni, aby pomóc mnichowi w opiece nad dziećmi, zwłaszcza tymi w okresie dojrzewania, których psychika i fizjologia ulegają licznym zmianom”.

Mnich Ngoan podczas podróży charytatywnej do Ha Giang w 2024 roku
ZDJĘCIE: NVCC
Obecnie mnich Ngoan wychowuje w pagodzie ponad 30 dzieci, a około 70 z nich otrzymuje zdalne wsparcie w wysokości 500 000 VND miesięcznie. Dla tych, którzy dobrze się uczą i mają wolę sukcesu, mnich wspiera do 30 milionów VND rocznie, przekazując im rowery elektryczne, przybory szkolne itp. Aby wygodnie opiekować się dziećmi w wieku przedszkolnym, w 2023 roku, za zgodą lokalnego samorządu i dzięki wsparciu dobroczyńców, mnich Ngoan założył w pagodzie Przedszkole Pink Lotus. Sala lekcyjna jest w pełni wyposażona i zatrudnia wyspecjalizowanych nauczycieli, aby sprostać wymaganiom opieki i nauczania dzieci w wieku przedszkolnym. „Klasa może wychować 60 dzieci, niezależnie od tego, czy przebywają w pagodzie, czy poza nią, są one objęte bezpłatną opieką i opieką” – powiedział mnich Ngoan.
Obszerne badania nad zielonymi produktami z ziół
Oprócz wsparcia społeczności, Monk Ngoan pracował również, aby zarobić na wychowanie dzieci. Początkowo uprawiał grzyby, ale bezskutecznie, a potem zużył tysiące litrów drożdży, aby wyprodukować wino, ponieważ opracował złą recepturę. Zajął się produkcją kadzideł, ale również bez większego sukcesu. Zdeterminowany, by się nie poddawać, w 2016 roku Monk Ngoan rozpoczął badania nad produkcją płynu do mycia naczyń z ziół. Proces badawczy trwał około roku, wiele partii musiało zostać odrzuconych, ale w końcu znalazł formułę i wyprodukował swój pierwszy produkt.

Su Ngoan zajmuje się parzeniem ziół oraz produkcją detergentów i szamponów.
ZDJĘCIE: NVCC
„Na początku chciałem stworzyć naturalne produkty czyszczące i żele pod prysznic dla noworodków, ponieważ są bezpieczne, antybakteryjne i bardzo dobre dla skóry. Po sukcesie rozszerzyłem produkcję i zdywersyfikowałem asortyment. Do tej pory niektóre produkty uzyskały 3-gwiazdkowe oznaczenie OCOP i są szeroko dostępne na rynku, uwielbiane i mile widziane przez wszystkich” – powiedział mnich Ngoan.
Obserwując dziedziniec pagody Hoi Long, zobaczyliśmy prawie 3000 pojemników z ziołami leczniczymi, takimi jak Gotu kola, gorzki melon, aloes, kurkuma, mydlnica..., które są wynikiem wysiłków mnicha Ngoana i buddystów w celu produkcji wysokiej jakości produktów, takich jak płyn do mycia naczyń o zapachu anyżu, szampon o zapachu anyżu, 100% naturalne olejki eteryczne ziołowe, które są bezpieczne dla zdrowia i przyjazne dla środowiska... W szczególności produkty z olejkami eterycznymi, płyn do mycia naczyń, szampon... pagody Hoi Long zostały certyfikowane przez Centrum Technologii Zwalczania Podróbek (w ramach Wietnamskiego Stowarzyszenia Ochrony Marki i Zwalczania Podróbek) jako wyłączne opatentowane produkty mniszki Thich Dam Ngoan (Nguyen Thi Tam) w 2024 roku. Ponadto, dzięki produkcji detergentów ziołowych, mnich stworzył również stabilne miejsca pracy dla 10 lokalnych buddystów.
Pomimo natłoku obowiązków, Mistrz Ngoan nadal regularnie angażuje się w wolontariat. Od ponad dziesięciu lat apeluje, mobilizuje i przekazuje pieniądze ze sprzedaży produktów oraz dołącza do grup charytatywnych w całym kraju, przekazując dary. Szacuje się, że łączna wartość darowizn sięga dziesiątek miliardów VND. Podczas akcji pomocy powodziowej w regionie centralnym, działań zapobiegających pandemii COVID-19 oraz wspierania budowy szkół dla ubogich miejscowości, był obecny wszędzie.

Autor i mnich Ngoan podczas ceremonii na cześć „Prostych, ale szlachetnych przykładów 2025”
ZDJĘCIE: NVCC
„Wujek Ho powiedział kiedyś: »Żywy przykład jest wart więcej niż sto propagandowych przemówień«. Ślubuję postępować zgodnie z naukami Buddy i naukami wujka Ho, czynić dobro swoimi czynami i sercem oraz dzielić się z ludźmi” – zwierzył się mnich Ngoan.
W 2024 roku Centrum Charytatywne Pagody Hoi Long otrzymało certyfikat uznania od Komitetu Centralnego Wietnamskiego Frontu Ojczyzny za wybitne osiągnięcia w zakresie zabezpieczenia społecznego. W 2023 roku Czcigodna Thich Dam Ngoan otrzymała certyfikat uznania od Premiera w uznaniu jej wkładu w dzieło „propagowania Dharmy, przynoszącego pożytek wszystkim istotom żywym” buddyzmu, a także całemu krajowi.

Źródło: https://thanhnien.vn/mai-am-chon-thien-mon-cua-su-ngoan-18525101314042989.htm
Komentarz (0)