Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Nowa perspektywa w poszukiwaniach inteligentnego życia we wszechświecie.

W dyskusjach na temat poszukiwań inteligentnego życia we wszechświecie naukowcy nieumyślnie pominęli kluczowy element: podstawowe warunki powstania i istnienia ognia.

VietnamPlusVietnamPlus05/07/2025

Poszukując cywilizacji pozaziemskich, naukowcy zazwyczaj skupiają się na kilku kluczowych czynnikach: planeta, na której mogłoby istnieć inteligentne życie, musi być skalistą, stałą planetą, a nie gazowym olbrzymem; musi znajdować się w „strefie nadającej się do zamieszkania” — regionie wokół gorących gwiazd; muszą panować na niej warunki temperaturowe umożliwiające istnienie wody w stanie ciekłym; musi mieć wystarczającą masę, aby utrzymać gęstą atmosferę o składzie chemicznym sprzyjającym procesom biologicznym sprzyjającym powstawaniu i ewolucji życia.

Jednak w naukowych dyskusjach na temat poszukiwania inteligentnego życia we wszechświecie naukowcy jak dotąd nieświadomie pomijali kluczowy czynnik: planeta musi spełniać podstawowe warunki niezbędne do pojawienia się i istnienia ognia.

Autor tego artykułu, zmuszony kiedyś doświadczyć niszczycielskiej mocy ognia, zaczął zastanawiać się nad paradoksalną rolą ognia w historii ludzkości.

Umiejętność rozpalania i kontrolowania ognia, tak aby służył nam, stała się punktem zwrotnym, który utorował ludzkości drogę do nieoczekiwanych postępów technologicznych.

To dzięki odkryciu i kontrolowaniu ognia nasi przodkowie w zamierzchłych czasach potrafili chronić się przed atakami dzikich zwierząt. Jak bez kontrolowanego ognia ludzkość mogłaby nauczyć się gotować i stworzyć tak niesamowitą technologię kulinarną ?

Jak moglibyśmy sobie wyobrazić przemysły takie jak metalurgia, ceramika, szklarstwo i produkcja chemiczna bez ognia kontrolowanego przez ludzi? Krótko mówiąc, ogień odgrywa decydującą rolę w kształtowaniu się i rozwoju ludzkiej cywilizacji.

Płomień i postęp

Aby podtrzymać ogień konieczne są ściśle określone warunki fizyczne.

Po pierwsze, w atmosferze musi być wystarczająca ilość tlenu (innymi słowy, tlen musi stanowić co najmniej 15% składu atmosfery przy normalnym ciśnieniu).

Po drugie, ciśnienie atmosferyczne musi być na odpowiednim poziomie, czyli ani za wysokie, ani za niskie. W atmosferze o znacznie niższym ciśnieniu niż ziemskie, płomień szybko zgaśnie z powodu braku tlenu.

Z drugiej strony, jeśli ciśnienie atmosferyczne jest zbyt wysokie, właściwości spalania ognia zmieniają się tak drastycznie, że wykorzystanie kontrolowanego ognia do rozwoju technologicznego może okazać się niezwykle trudne, a nawet niemożliwe.

khoa-hoc-2.jpg
Ilustracja. (Źródło: Dreamina/TheSpaceway).

Czynnik ten jest szczególnie istotny w przypadku planet często nazywanych „superziemiami”, czyli planet, których masa jest wielokrotnie większa od masy Ziemi.

Najnowsze obserwacje astronomiczne wskazują, że planety typu „superziemie” są niezwykle powszechne w naszej galaktyce.

Według obliczeń naukowców, na „superziemi” o masie pięciokrotnie większej od masy Ziemi, ciśnienie atmosferyczne na powierzchni mogłoby sięgać 5–10 atmosfer. Na planetach o masie dziesięciokrotnie większej od masy Ziemi, ciśnienie atmosferyczne mogłoby sięgać kilkudziesięciu atmosfer.

W tak gęstej atmosferze, nawet przy obecności istot inteligentniejszych od ludzi, ich próby opanowania ognia na potrzeby podstawowych technologii, takich jak metalurgia czy ceramika, byłyby zadaniem niemal niemożliwym.

Paradoksalnie, takie „superziemie” są często uważane za idealne miejsca do poszukiwań życia. Jednak z powodu niezdolności „ludzi” do kontrolowania ognia na ich powierzchni, pojawienie się zaawansowanej technologicznie cywilizacji staje się najmniej obiecujące.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na istotny fakt, że chociaż tlen jest najbardziej oczywistą substancją wspomagającą powstawanie płomienia, teoretycznie możliwe jest, że inne substancje lub związki również mogą wspomagać powstawanie płomienia, na przykład fluor, chlor, tlenki azotu lub tlenki siarki.

Jednakże substancje te występują w naturze niezwykle rzadko w wystarczająco wysokich stężeniach ze względu na ich niezwykle wysoką aktywność chemiczną. Co więcej, spalanie wspomagane przez te substancje lub związki powodowałoby powstawanie innych toksycznych związków. To z kolei stwarza dalsze przeszkody w powstawaniu i rozwoju wyższych, inteligentnych form życia.

Równie ważnym warunkiem jest obecność materiałów łatwopalnych (głównie związków zawierających węgiel) i odpowiedni zakres temperatur umożliwiający stabilne spalanie.

Z tych właśnie powodów ciała niebieskie takie jak Wenus (z atmosferą gęsto wypełnioną toksycznym dwutlenkiem węgla), Mars (z niezwykle cienką atmosferą) lub księżyc Saturna Tytan (pokryty jeziorami i morzami metanu) nie są odpowiednimi miejscami dla powstania inteligentnego życia.

Nawet gdyby na tych ciałach niebieskich mogła istnieć jakaś forma życia, na zawsze pozostałaby ona prostym, nieinteligentnym organizmem.

Pożar jest kontrolowany i opanowany.

Pozwolę sobie zaznaczyć na wstępie, że hipoteza środowiska, w którym „ogień jest kontrolowany i regulowany”, nie wyklucza możliwości istnienia życia w egzotycznych środowiskach, różniących się od tych na Ziemi.

Hipoteza ta jedynie podkreśla istotne ograniczenia w rozwoju technologicznym w środowiskach, w których nie ma kontrolowanych i regulowanych płomieni.

Organizmy żywe na planecie bez kontrolowanych i regulowanych płomieni mogłyby nadal ewoluować, rozwijać inteligencję, kulturę, a nawet technologię, ale zasadniczo musiałyby się zmierzyć ze znacznymi przeszkodami w opanowaniu materiałów wymagających przetwarzania w wysokich temperaturach.

Warto tutaj zwrócić uwagę i podkreślić, że warunki niezbędne do powstania ognia są ściśle związane z warunkami rozwoju życia w środowisku natlenionym.

khoa-hoc-3.jpg
Ilustracja. (Źródło: Dreamina/TheSpaceway).

Duża ilość wolnego tlenu w atmosferze planety jest zwykle wynikiem długotrwałej aktywności biologicznej, głównie fotosyntezy prowadzonej przez rośliny lądowe.

Dlatego poszukiwania i odkrywanie planet z atmosferą bogatą w tlen pozwalają nam „zabić dwie pieczenie na jednym ogniu” – znaleźć warunki dla wysoko rozwiniętego życia i potencjalne środowisko dla rozwoju technologicznego.

Możliwe też, że to jest powód, dla którego nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych sygnałów radiowych od innych cywilizacji, gdyż liczba planet, na których mogłaby nastąpić potężna zapałka, jest zapewne o wiele mniejsza od liczby planet, na których mogłaby istnieć jakaś forma życia.

A nawet jeśli, hipotetycznie, na jakiejś planecie żyliby inteligentni ludzie, gdyby nie potrafili ujarzmić ognia, nie byliby w stanie rozwinąć technologii umożliwiającej nam komunikację.

(Wietnam+)

Source: https://www.vietnamplus.vn/mot-goc-nhin-moi-trong-cuoc-tim-kiem-nhung-sinh-vat-co-tri-tue-trong-vu-tru-post1048102.vnp


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wietnam jest wiodącym miejscem dziedzictwa kulturowego na świecie w roku 2025

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt