W poszukiwaniu cywilizacji pozaziemskich naukowcy często skupiają się na następujących kluczowych czynnikach: planeta, na której potencjalnie mogłoby pojawić się inteligentne życie, musi być stała i skalista, a nie gazowym olbrzymem; planeta musi znajdować się w „strefie nadającej się do zamieszkania” – obszarze wokół gorących gwiazd; muszą panować na niej warunki temperaturowe umożliwiające występowanie wody w stanie ciekłym; musi mieć wystarczającą masę, aby utrzymać gęstą atmosferę o składzie chemicznym sprzyjającym procesom biologicznym sprzyjającym powstawaniu i ewolucji życia.
Jednak w naukowych dyskusjach na temat poszukiwania inteligentnych istot we wszechświecie naukowcy jak dotąd nieumyślnie pomijali ważny czynnik. A tym czynnikiem jest to, że na tej planecie muszą istnieć podstawowe warunki do pojawienia się i istnienia ognia.
Autor tego artykułu, zmuszony kiedyś doświadczyć niszczycielskiej mocy ognia, zaczął się zastanawiać nad paradoksalną rolą ognia w historii ludzkości.
Wiedza o tym, jak rozpalać ogień i kontrolować go, zmuszając go do służenia nam, stała się punktem zwrotnym, który utorował ludziom drogę do nieoczekiwanych postępów technologicznych.
To właśnie dzięki odkryciu i kontrolowaniu ognia nasi przodkowie byli w stanie chronić się przed atakami dzikich zwierząt. Jak bez kontrolowanego ognia ludzie mogliby nauczyć się gotować i stworzyć tak wspaniałą technologię kulinarną ?
Jak możemy sobie wyobrazić przemysł metalurgiczny, ceramiczny, szklarski, chemiczny... bez ognia kontrolowanego przez ludzi? Krótko mówiąc, ogień odgrywa decydującą rolę w kształtowaniu się i rozwoju ludzkiej cywilizacji.
Ogień i postęp
Aby podtrzymać ogień konieczne są ściśle określone warunki fizyczne.
Przede wszystkim w atmosferze musi być wystarczająca ilość tlenu (innymi słowy, przy normalnym ciśnieniu tlen musi stanowić co najmniej 15% atmosfery).
Po drugie, ciśnienie atmosferyczne musi być na odpowiednim poziomie, czyli nie za wysokie ani za niskie. W atmosferze o ciśnieniu znacznie niższym niż ziemskie ogień szybko zgaśnie z powodu braku tlenu.
Z drugiej strony, jeśli ciśnienie atmosferyczne jest zbyt wysokie, właściwości spalania ognia zmieniają się tak bardzo, że wykorzystanie kontrolowanego ognia do rozwoju technologii może okazać się niezwykle trudne, a nawet niemożliwe.

Czynnik ten jest szczególnie istotny w przypadku planet często nazywanych „superziemiami”, czyli planet, których masa jest wielokrotnie większa od masy Ziemi.
Najnowsze obserwacje astronomiczne pokazują, że planety typu „superziemie” są niezwykle powszechne w naszej Galaktyce.
Według obliczeń naukowców, na „superziemi” o masie pięć razy większej od Ziemi, ciśnienie atmosferyczne na powierzchni mogłoby sięgać 5-10 atmosfer. Na planetach o masie 10 razy większej od Ziemi, ciśnienie atmosferyczne mogłoby sięgać kilkudziesięciu atmosfer.
W tak gęstych warunkach atmosferycznych, nawet biorąc pod uwagę obecność istot inteligentniejszych od nas, ludzi, próby wykorzystania ognia do podstawowych technologii, takich jak metalurgia czy ceramika, byłyby zadaniem niemal niemożliwym.
Paradoksalnie, takie „superziemie” są często uważane za idealne miejsca do znalezienia życia. Jednak z powodu braku zdolności „ludzi” do ujarzmienia ognia, pojawienie się na nich cywilizacji technologicznej wydaje się najmniej obiecujące.
Ważną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że chociaż tlen jest najbardziej oczywistą substancją wspomagającą powstawanie płomienia, teoretycznie możliwe jest, że istnieją inne substancje lub związki, które również wspomagają powstawanie płomienia, na przykład fluor, chlor, tlenki azotu lub tlenki siarki.
Jednakże substancje te występują w przyrodzie niezwykle rzadko w wystarczająco wysokich stężeniach ze względu na ich niezwykle silną aktywność chemiczną. Ponadto procesowi spalania z udziałem tych substancji lub związków towarzyszy powstawanie innych związków toksycznych. To z kolei stwarza dodatkowe przeszkody w powstawaniu i rozwoju wyższych, inteligentnych organizmów.
Równie ważnym warunkiem jest obecność materiałów palnych (głównie związków zawierających węgiel) i odpowiedni zakres temperatur, aby mogła zajść stabilna reakcja spalania.
Z tych właśnie powodów ciała niebieskie takie jak Wenus (z atmosferą gęstą od toksycznego dwutlenku węgla), Mars (z bardzo cienką atmosferą) czy księżyc Saturna Tytan (pokryty jeziorami i morzami metanu) nie są odpowiednimi miejscami dla powstania istot inteligentnych.
Nawet gdyby na tych ciałach niebieskich mogła istnieć jakaś forma życia, byłyby to na zawsze proste, pozbawione inteligencji stworzenia.
Ogień jest kontrolowany i kierowany.
Należy zauważyć, że hipoteza środowiska, w którym „ogień jest kontrolowany i manipulowany”, nie wyklucza możliwości istnienia życia w egzotycznych środowiskach, w przeciwieństwie do tych na Ziemi.
Hipoteza ta wskazuje jedynie na bardzo poważne ograniczenia w rozwoju technologicznym w środowiskach, w których nie ma kontrolowanego i manipulowanego płomienia.
Istoty żyjące na planecie bez kontrolowanego i manipulowanego ognia mogłyby nadal ewoluować, rozwijać inteligencję, kulturę, a nawet technologię, ale zasadniczo napotykałyby duże przeszkody w opanowaniu materiałów, które wymagają obróbki w wysokich temperaturach.
Warto tutaj zwrócić uwagę i podkreślić, że warunki niezbędne do powstania ognia są ściśle związane z warunkami rozwoju życia w środowisku bogatym w tlen.

Obfitość wolnego tlenu w atmosferze planety jest zwykle wynikiem długotrwałej aktywności biologicznej, głównie fotosyntezy roślin lądowych.
Dlatego poszukiwania i odkrywanie planet z atmosferą bogatą w tlen pozwalają nam „zabić dwie pieczenie na jednym ogniu” – znaleźć warunki dla wysoko rozwiniętego życia i znaleźć potencjalne środowiska dla rozwoju technologicznego.
Możliwe też, że to jest powód, dla którego nigdy do tej pory nie otrzymaliśmy sygnału radiowego od innej cywilizacji, gdyż liczba planet, na których można zapalić zapałkę, jest zapewne o wiele mniejsza od liczby planet, na których może istnieć jakaś forma życia.
A nawet gdyby na jakiejś planecie żyli inteligentni ludzie, gdyby nie potrafili okiełznać ognia, nie byliby w stanie stworzyć technologii umożliwiającej nam komunikację./.
Source: https://www.vietnamplus.vn/mot-goc-nhin-moi-trong-cuoc-tim-kiem-nhung-sinh-vat-co-tri-tue-trong-vu-tru-post1048102.vnp






Komentarz (0)