Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Độc lập - Tự do - Hạnh phúc

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

W ostatnich dniach przedłużające się ulewne deszcze spowodowane burzą nr 5 ponownie wpędziły mieszkańców wioski Thanh Mai w gminie Mai Ha w stan niepokoju i zmartwienia. Dla 42 gospodarstw domowych i 165 osób burza to nie tylko przemijająca klęska żywiołowa. To także mroczny cień, który ciąży na każdym dachu, wiszący nad głowami niczym niebezpieczeństwo, które może uderzyć w każdej chwili…

Báo Phú ThọBáo Phú Thọ26/08/2025

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

Pęknięcie na wysokim wzgórzu za domami ponad 40 gospodarstw domowych w wiosce Thanh Mai podczas ulewnych deszczów spowodowanych burzą nr 5 (Kajiki) wykazuje oznaki dalszego poszerzania się.

Nawiedzony przez szczelinę na wzgórzu

Od czasu tajfunu nr 3 ( Yagi ) w 2024 roku, po ulewnych deszczach, ludzie odkryli wiele długich pęknięć na zboczu wzgórza. Jedno z nich utworzyło łuk osuwiska o długości około 120 metrów, szerokości od 40 do 70 cm i głębokości do 1,4 metra w niektórych miejscach. Odległość od pęknięcia do najbliższego domu wynosi zaledwie 40 metrów. Tysiące metrów sześciennych skał i gleby jest zagrożonych, wiszących do góry nogami niczym miecze, tylko czekając na kolejny deszcz, zmiękczenie gleby, a następnie zawalenie się. Jeśli to nastąpi, wszystkie 42 domy poniżej zostaną natychmiast pogrzebane.

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

Władze gminy Mai Ha sprawdziły pęknięcia, które stwarzają ryzyko zsuwania się osób do domów w wiosce Thanh Mai.

Pan Nguyen Van Mau, sołtys wioski Thanh Mai, powiedział ciężkim głosem: Od 2024 roku, za każdym razem, gdy pada ulewny deszcz, ludzie muszą się ewakuować. Błoto z gór zalewa fundamenty domów. Od początku 2025 roku mieszkańcy musieli kilkakrotnie sprzątać i przenosić swój dobytek, aby uniknąć burz i powodzi, unikając ryzyka zasypania kamieniami i ziemią. Kiedy nadeszła burza nr 5, cała wioska ponownie prawie nie spała w nocy.

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

W wielu miejscach skały i ziemia z wysokich wzgórz osunęły się ze ścian domów (zdjęcie: skały i ziemia z wysokich wzgórz osunęły się z domu pana Le Van Chiena)

Na podmokłym zboczu wzgórza za domem pan Ngo Van Minh wciąż próbował dosypać kilka worków ziemi do żelbetowej ściany. Ale błoto ze zbocza wciąż przedostawało się przez nie, jakby nie było żadnych przeszkód. Westchnął: Ludzie i mienie zostali przeniesieni gdzie indziej, ale jego serce płonie. Obawia się, że jeśli deszcz będzie padał jeszcze przez kilka dni, gigantyczna masa skał i ziemi się zawali, a dom, który ratował latami, przepadnie. Podobnie domy pana Le Van Chiena i pana Nguyena Trunga Tama cierpią z powodu błota, które przedostaje się do ich domów. Za każdym razem, gdy pada deszcz, za każdym razem, gdy słychać odległy grzmot, cała rodzina jest przerażona i zaniepokojona. Improwizacja, ewakuacja z jednego miejsca do drugiego, męczy dzieci, a dorosłych obciąża ich utrzymanie. Pani Ngan Thi Thao, właścicielka sklepu odzieżowego w okolicy, powiedziała z zaczerwienionymi oczami: Za każdym razem, gdy pada deszcz, musimy uciekać. Nikt nie kupuje naszych towarów, klienci boją się przyjść. Nie odważymy się zamieszkać w naszym domu. Każda burza mija, pozostawiając po sobie tylko łzy. My, ludzie, nie wiemy, jak żyć, jeśli ta sytuacja się utrzyma.

Ciągły niepokój

Nie tylko ryzyko wynikające z pęknięć, ale i błoto płynące za każdym razem, gdy pada deszcz, wystarczają, by przestraszyć ludzi. Każdej nocy, gdy pada ulewny deszcz, cała wioska nie śpi prawie całą noc, próbując nasłuchiwać każdego dziwnego dźwięku w ziemi. Każda rodzina ma gotowe plecaki, ubrania i rzeczy osobiste. Potrzebny jest tylko rozkaz, by zanieść się nawzajem do punktu ewakuacyjnego. Pan Nguyen Van Mau, sołtys wioski Thanh Mai, podzielił się swoimi przemyśleniami: Ludzie nie mają już wiary w swoje domy. Żyjemy w stanie niepewności, zawsze stojąc na krawędzi urwiska. To uczucie stało się obsesją. Niektóre gospodarstwa domowe po prostu spakowały się i wróciły do ​​domów na kilka dni, zanim musiały znowu nosić się nawzajem i uciekać. Błędne koło ewakuacji – powrotu – a potem kolejnej ewakuacji wywróciło życie do góry nogami.

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

W obliczu ryzyka osuwisk spowodowanych ulewnymi opadami deszczu podczas burzy nr 5, Ludowy Komitet gminy Mai Ha zmobilizował siły, aby pomóc ludziom przenieść ich dobytek w bezpieczne miejsce.

W obliczu niebezpiecznej sytuacji władze gminy Mai Hich niezwłocznie wdrożyły środki nadzwyczajne. Towarzysz Ha Tuan Hai, wiceprzewodniczący Komitetu Ludowego Gminy, powiedział: „Z uwagi na priorytetowe znaczenie bezpieczeństwa mieszkańców, gdy tylko sztorm nr 5 zaczął oddziaływać, gmina zmobilizowała policję i wojsko do współpracy z lokalną milicją w celu wsparcia ewakuacji gospodarstw domowych. Do godziny 16:00 24 sierpnia 2025 r. wszyscy mieszkańcy obszarów wysokiego ryzyka zostali przeniesieni do bezpiecznych schronień. Co więcej, gmina zorganizowała również siły do ​​naciągania lin, ustawiania znaków ostrzegawczych i ustawiania posterunków strażniczych, aby zapobiec powrotowi ludzi do niebezpiecznych obszarów. Funkcjonariusze i policjanci zmieniali się, aby chronić mienie i dobra, aby ludzie mogli ewakuować się ze spokojem. Było to jednak tylko rozwiązanie tymczasowe. Według lidera Ludowego Komitetu Gminy Mai Hich: Głównym problemem jest wciąż osuwisko za wioską, które nie zostało jeszcze dokładnie opanowane. Mamy szczerą nadzieję, że władze lokalne wkrótce znajdą długoterminowe rozwiązanie. Mogłoby to polegać na przesiedleniu lub wzmocnieniu wałów, aby zapobiec osuwiskom i umożliwić ludziom stabilizację życia.

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

Nie tylko władze, ale także mieszkańcy wsi aktywnie włączali się w wzajemną pomoc w porządkowaniu dóbr i dobytku celem przeniesienia go do schronisk.

Za każdym razem, gdy kończy się pora deszczowa, mieszkańcy wioski Thanh Mai są zlani potem i łzami. Dzieci nie czekają już z niecierpliwością na ochłodzenie, ale boją się za każdym razem, gdy słyszą odgłos deszczu uderzającego o dach. Dorośli przyzwyczaili się do pomijania posiłków, przytulania się i biegania po ciemku. Wiele marzeń o spokojnym życiu w rodzinnym miasteczku zostaje zniweczonych przez prześladujący strach przed „zawaleniem się wzgórz w każdej chwili”.

Łzy burzliwego sezonu na lądzie o wysokim ryzyku osuwisk

Towarzysz Le Duc Hung, przewodniczący ludowego komitetu gminy Mai Ha, dodał otuchy rodzinom, które przeniosły się do bezpiecznych schronień.

W tymczasowym schronieniu pani Thao spojrzała w stronę wzgórza, wciąż zasnutego deszczem, a jej oczy wypełniły się łzami: Pragniemy prawdziwego miejsca do życia. Jeśli będziemy tak uciekać przed deszczem i burzami, kiedy nasze cierpienie się skończy? Mieszkańcy Thanh Mai wciąż kurczowo trzymają się swojej ziemi, kurczowo trzymają się swojego „miejsca urodzenia”. Ale ta niezłomność jest stopniowo niszczona przez kolejne pory deszczowe i burzowe, przez pęknięcia, które na zboczu wzgórza stają się coraz dłuższe i szersze. I tak ich łzy płyną z każdą burzą, niczym błaganie o szybkie rozwiązanie, które przerwie błędne koło niepewności, aby dachy, pod którymi mieszkają, stały się stabilnymi schronieniami pośród klęsk żywiołowych.

Manh Hung

Source: https://baophutho.vn/nuoc-mat-mua-giong-bao-tren-vung-dat-co-nguy-co-cao-ve-sat-lo-238615.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Jak nowoczesny jest śmigłowiec zwalczania okrętów podwodnych Ka-28 biorący udział w paradzie morskiej?
Panorama parady z okazji 80. rocznicy Rewolucji Sierpniowej i Święta Narodowego 2 września
Zbliżenie myśliwca Su-30MK2 zrzucającego pułapki cieplne na niebo nad Ba Dinh
21 strzałów z armaty otwierających paradę z okazji Dnia Narodowego 2 września

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt