Generał dywizji Ahmad Sharif Chaudhry poinformował na konferencji prasowej w Rawalpindi, że w ubiegłym miesiącu co najmniej 102 osoby stanęły przed sądami wojskowymi w związku z przemocą, nie wymienił jednak nazwisk zdymisjonowanych generałów.
Zwolennicy byłego premiera Imrana Khana zablokowali autostradę w Karaczi w Pakistanie w maju 2023 roku. Zdjęcie: Reuters
W maju tysiące zwolenników Khana szturmowało i dewastowało obiekty wojskowe w całym kraju, w tym bazę lotniczą, kilka baz wojskowych, dom generała i kwaterę główną armii. Ponad 5000 z nich zostało aresztowanych, z których większość została później zwolniona.
Pan Chaudhry powiedział: „Musimy ustalić, dlaczego doszło do naruszenia bezpieczeństwa w obiektach wojskowych. Musimy dowiedzieć się, co się stało”. Dodał, że wszczęto dwa dochodzenia na szczeblu ministerialnym, kierowane przez generałów brygady, i na ich podstawie nałożono sankcje.
Generał dodał, że ministerstwo podjęło również zdecydowane działania wobec 15 innych oficerów wojskowych, w tym 3 generałów brygady i 7 dowódców brygady.
Pan Chaudhry dodał, że niektórzy krewni, w tym kobiety, wysoko postawionych oficerów wojskowych również staną przed sądem za rzekome pomaganie i podżeganie do przemocy.
Armia pakistańska stwierdziła, że podpalenie było zaplanowane przez zwolenników Khana i że został on oskarżony w co najmniej dwóch sprawach karnych o rzekome „podżeganie do przemocy”.
Pan Khan, 70-letni były gwiazdor krykieta, a obecnie polityk , musiał stawić czoła serii procesów sądowych od czasu odsunięcia go od władzy w wyniku wotum nieufności w ubiegłym roku.
Hoang Anh (według Reutersa)
Źródło






Komentarz (0)