„Po tym incydencie prawdopodobnie nigdy więcej nie przebiorę się i nie pójdę do toalety w miejscu publicznym” – powiedziała Khanh My (21 lat), studentka ostatniego roku w Ho Chi Minh City.
Po tym incydencie, który opisał w mediach społecznościowych, My była w szoku. Powiedziała, że za każdym razem, gdy szła do studia fotograficznego z przyjaciółmi lub korzystała z publicznej toalety, obawiała się, że ktoś ją obserwuje lub potajemnie filmuje. Dlatego często ograniczała przebieranie się i korzystanie z toalety w miejscach publicznych, aby uniknąć podobnych sytuacji.

Młoda kobieta została potajemnie sfilmowana, a wrażliwy klip został opublikowany w „ciemnej” sieci w przymierzalni studia fotograficznego (zdjęcie: NV).
„Czasami, kiedy wyrażam swoje obawy, moi przyjaciele uspokajają mnie, mówiąc, że tajne filmowanie zdarza się rzadko i zazwyczaj ma miejsce tylko w odludnych miejscach. Ale po tym incydencie jeszcze bardziej wierzę, że moje przeczucia się sprawdzają” – powiedziała My.
Ona i jej grupa przyjaciół planowali wybrać się w ten weekend do studia fotograficznego, żeby zrobić pamiątkowe zdjęcia, a nawet mieli pomysły na kostiumy. Grupa musiała jednak odłożyć swoje plany.
„To było przerażające. Nie sądziłam, że ktokolwiek mógłby umieścić aparat w tak prywatnym miejscu. Rozmawialiśmy o tym, żeby nie robić zdjęć, wszyscy czuli się nieswojo” – powiedziała.
Od czasu tego incydentu My i jej przyjaciele stali się bardziej czujni.
„Teraz, kiedy idę na zakupy albo do przymierzalni, muszę sprawdzać każdy kąt. Nie czuję się bezpiecznie nawet w szkolnej toalecie. Mam wrażenie, że żyję w świecie , w którym każdy może mnie w każdej chwili potajemnie sfilmować. Robienie pamiątkowych zdjęć już mnie nie uszczęśliwia” – powiedziała My.
Quang Linh, student pierwszego roku w Ho Chi Minh, podziela to zdanie. Powiedział, że on i jego przyjaciele uwielbiają robić pamiątkowe zdjęcia i prawie co miesiąc wydają część swoich wydatków na pobyt w fotobudkach. Opłata za sesję zdjęciową wynosi tu zaledwie kilkadziesiąt tysięcy VND, a usługa ta z łatwością przynosi radość młodym ludziom.
„Za każdym razem, gdy robię zdjęcie, to jest to wspomnienie, ale teraz jestem nieśmiała” – powiedziała Linh.
Dowiedziawszy się o incydencie, Linh powiedział, że jeśli pójdzie robić zdjęcia, nie będzie korzystał z przymierzalni sklepu, ale wybierze proste stroje, które ze sobą przyniesie. Jednak to również znacznie osłabiło radość całej grupy.
„Wcześniej myślałam, że muszę po prostu uważać. Ale teraz widzę, że nawet jeśli nic złego nie zrobiłam, i tak mogę stać się ofiarą. Malutki aparat może zrujnować komuś życie” – powiedziała Linh łamiącym się głosem.
Według Linh, nie tylko przebieralnia, ale także fotobudki nie gwarantują całkowitej prywatności. Większość z nich jest przykryta jedynie cienką, łatwo podniesioną zasłoną lub mają zainstalowane urządzenia nagrywające, które użytkownicy mogą z trudem wykryć.
Incydent nie tylko wywołał u niej strach, ale także wywołał poczucie utraty wiary i młodzieńczej niewinności. Linh martwiła się nawet, że jej dane zostały zapisane w fotobudce, edytowane i wykorzystane do złych celów.
„Chcieliśmy po prostu robić zdjęcia dla zabawy, żeby przypomnieć sobie szkolne czasy. Teraz wszyscy są ostrożni i nie odważą się już niewinnie uśmiechnąć do obiektywu” – powiedziała Linh.
Po incydencie rodzice Linha zadzwonili, aby przypomnieć synowi, aby unikał przebierania się i korzystania z toalety w miejscach publicznych. Chociaż Linh uspokajał już wcześniej rodzinę podobnymi ostrzeżeniami, tym razem całkowicie się z nimi zgodził.
„Co by się stało, gdybym to ja był w tym klipie? Jak mogę zapewnić sobie absolutne bezpieczeństwo w miejscach publicznych? Muszę przyznać, że przebieranie się i korzystanie z publicznych toalet to czynności, których trudno całkowicie uniknąć do końca życia” – zastanawiał się Linh.
Pani Cat Tuong, pracownica biurowa w Ho Chi Minh City, również wyraziła zaniepokojenie, ponieważ jej młodsza siostra również lubi robić sobie zdjęcia w fotobudkach.
„Gdyby potajemnie filmowana ofiara była moją krewną, naprawdę nie zniosłabym szoku. Potajemne filmowanie może wpłynąć na jej psychikę, powodując poważne szkody. Uważam, że potrzebne są surowsze sankcje i środki edukacyjne , aby zapobiec podobnym incydentom” – powiedziała pani Tuong.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/sinh-vien-so-hai-sau-vu-phat-tan-clip-thay-do-o-tiem-chup-anh-len-web-den-20251106152432343.htm






Komentarz (0)