„Lubię wszystko, co nad morzem. Hajfong ma morze i stare budynki z francuską architekturą, więc jest tu coś wyjątkowego. We Francji moja babcia też mieszkała na południu, nad morzem. Może dlatego lubi Hajfong” – powiedziała Bibonne.
W rozmowie z RFI, Bibonne powiedział, że początkowo planował nakręcić film o wietnamskiej piłce nożnej. Jednak wiele okoliczności skłoniło go do wyboru muzyki, krajobrazów i kultury, aby przedstawić Wietnam światu, jako kontynuację podróży w poszukiwaniu swoich korzeni. Podczas kręcenia filmu udał się do Pleiku w prowincji Kon Tum , aby spotkać się z przedstawicielami grupy etnicznej Ba Na, a następnie do Binh Lieu (prowincja Quang Ninh), aby spotkać się z przedstawicielami grupy etnicznej San Chay. Zaśpiewali dla niego.
I jakby zainspirowany, Bibonne kontynuował włączanie tradycyjnej muzyki wietnamskiej do „Once Upon a Bridge II”, łącząc tradycyjne instrumenty z zachodnimi. Uczestniczył w tej historii jako postać, wnosząc perspektywę outsidera, ale z pasją podążającego za emocjonalną podróżą odkrywania wietnamskiej wiary, tożsamości i ducha poprzez piłkę nożną.
François Bibonne i lud San Chay w Binh Lieu, prowincja Quang Ninh, Wietnam. Zdjęcie: FRANÇOIS BIBONNE
Bibonne studiował historię na Uniwersytecie Paris 1 Panthéon Sorbonne i odbywał staż w dziale komunikacji i marketingu, zanim skupił się na filmowaniu. W 2018 roku, po śmierci babci, po raz pierwszy przyjechał do Wietnamu, aby poznać swoją ojczyznę i tam narodziła się jego pasja. „Once Upon a Bridge in Vietnam” to jego pierwszy film dokumentalny, trwający około 30 minut, stworzony po 15 miesiącach mieszkania i filmowania w Wietnamie podczas przedłużonego pobytu w związku z pandemią COVID-19.
Zainspirowany klasycznym fortepianem i rubato, wykorzystał swoją wiedzę o muzyce i historii, połączoną z technikami filmowymi, aby stworzyć „rytm” dla filmu, podkreślając eksplorację wietnamskiej muzyki klasycznej i jej wpływ na muzykę zachodnią. „Once Upon a Bridge in Vietnam” zdobył później nagrodę dla najlepszego krótkometrażowego filmu dokumentalnego na Festiwalu Filmowym w Los Angeles w 2022 roku i był wyświetlany w wielu miejscach, takich jak Wietnam, Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Film był również prezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Kina Azjatyckiego Vesoul w 2023 roku, konkurując w kategorii filmów dokumentalnych.
Po ukończeniu projektu „Once Upon a Bridge” w Wietnamie (2022-2024), zainspirowany imieniem swojej babci, François Bibonne oficjalnie założył we Francji Studio Thi Koan, aby promować wymianę muzyczną i kulturalną oraz produkować filmy dokumentalne eksplorujące kulturę wietnamską i wzmacniać więzi między wietnamskimi artystami a międzynarodową publicznością. To miejsce, w którym odbywają się koncerty i wydarzenia połączone z doświadczeniami kulturalnymi; poruszane są głównie tematy związane z muzyką, kulturą, sportem oraz francusko-wietnamską wymianą artystyczną. Powiedział, że nazwa „Thi Koan” nosi piętno jego rodziny i osobistej inspiracji, a także symbolizuje ducha łączenia kultur Wschodu i Zachodu.
Część druga filmu kontynuuje podróż przez kulturę wietnamską poprzez narodowy sport – piłkę nożną. Bibonne ma nadzieję, że uda się zgłosić film na 32. Międzynarodowy Festiwal Kina Azjatyckiego Vesoul, który odbędzie się we Francji (od 27 stycznia do 3 lutego 2026 r.).
François Bibonne to wyjątkowy model niezależnych reżyserów, których podróż łączy dwie kultury – Francję i Wietnam – poprzez muzykę, kulturę i piłkę nożną. Od pierwszego projektu, zaczynającego się od muzyki klasycznej, poprzez piłkę nożną i ducha wietnamskiego sportu, Bibonne nie tylko opowiada osobistą historię, ale także opowiada o wielowymiarowym kraju, zarówno tradycyjnym, jak i nowoczesnym, zachowującym swoje korzenie, a jednocześnie rozwijającym się na całym świecie.
SZCZĘŚLIWY CHI
Źródło: https://www.sggp.org.vn/tiep-noi-hanh-trinh-tim-ve-nguon-coi-post804537.html
Komentarz (0)