Większość założycieli firm po pozyskaniu kapitału decyduje się na zatrudnienie dużej liczby dodatkowych pracowników, nie zdając sobie sprawy, że może to przynieść więcej szkody niż pożytku.
Większość założycieli firm po pozyskaniu kapitału decyduje się na zatrudnienie dużej liczby dodatkowych pracowników, nie zdając sobie sprawy, że może to przynieść więcej szkody niż pożytku.
Mając do dyspozycji duże środki finansowe, a także presję ze strony inwestorów i partnerów oraz własne oczekiwania co do rozwoju, wielu założycieli decyduje się na zatrudnienie 20–30% nowych pracowników po otrzymaniu kapitału inwestycyjnego.
W rzeczywistości jednak, jeśli model okaże się niewystarczający, a kompetencje menedżerskie założyciela okażą się niewystarczające, startup nie wykorzysta w pełni potencjału nowo zatrudnionych pracowników. To jedynie zwiększy koszty startupu, a sprzedaż będzie niewielka. Nawet nadwyżka kadrowa sprawi, że niektóre działy będą nieefektywne, co negatywnie wpłynie na ogólną wydajność firmy.
Ponadto, kolejną oczywistą konsekwencją masowych rekrutacji jest destabilizacja kultury korporacyjnej. Na wczesnych etapach powstawania startupu kulturę korporacyjną często kształtują założyciele i pierwsza grupa pracowników. Łączy ich wspólna wizja, wspólnie pokonują trudności i są zaangażowani w realizację długoterminowych celów. Jednak zbyt pochopna rekrutacja bez dbałości o harmonię w zespole może łatwo doprowadzić do zaniku tych fundamentalnych wartości. W rezultacie mogą pojawić się konflikty w firmie, utrudniające realizację wspólnych celów.
Doświadczeni założyciele, po 3-4 miesiącach braku efektów rekrutacji, decydują się na drastyczne ograniczenie zatrudnienia. Natomiast niedoświadczeni założyciele, w większości, nadal je utrzymują, ponieważ czują się bezpiecznie, gdy firma ma pełny zarząd i kadrę kierowniczą. Obawiają się również, że gdy firma się rozwinie w przyszłości, będą musieli martwić się o rekrutację nowych pracowników.
„Jeśli będziesz tak ciągle wahać, w ciągu kilku miesięcy może ci zabraknąć pieniędzy” – powiedział ekspert ds. startupów Hai Nguyen podczas seminarium online.
Według pana Hai, zamiast przeznaczać kapitał na pośpieszne powiększanie kadry, założyciele powinni mądrze wybierać strategię rekrutacyjną. Dysponując tym samym budżetem, powinni utrzymywać pracowników na najniższym szczeblu, rekrutując tylko kilka stanowisk kierowniczych. Jednocześnie startupy mogą korzystać z outsourcingu.
W przypadku startupów, które zatrudniły zbyt wielu ludzi, ale są nieefektywne i których przepływy pieniężne wystarczą na zaledwie pół roku, najpilniejszym rozwiązaniem jest szybka redukcja nowo zatrudnionego zespołu.
Pan Hai podał przykład startupu Vua Cua – sieci sklepów specjalizującej się w sprzedaży dań z krabów. Po dołączeniu do zarządu, ekspert ten zalecił założycielowi redukcję zatrudnienia o 2/3. W rezultacie startup żył „zdrowiej”, sprzedaż wzrosła. Zamiast skupiać się na rozwiązywaniu wewnętrznych konfliktów, założyciel miał czas na pozyskanie kapitału i rozszerzenie rynku, promując w ten sposób produkty startupu na rynku amerykańskim.
Source: https://baodautu.vn/tranh-tuyen-dung-o-at-sau-khi-goi-von-thanh-cong-d239501.html
Komentarz (0)