„Popularne” kierunki studiów to te, które charakteryzują się dużym popytem na rynku pracy, atrakcyjnymi zarobkami i są zgodne z aktualnymi trendami społecznymi. Eksperci ds. doradztwa zawodowego ostrzegają jednak, że studenci i rodzice powinni być świadomi ryzyka związanego z nasyceniem rynku.
W rozmowie z VietNamNet docent Pham Manh Ha (Uniwersytet Nauki i Technologii w Hanoi ) stwierdził, że popularne dziedziny często przyciągają dużą liczbę uczestników, co łatwo prowadzi do sytuacji, w której podaż przewyższa popyt.
„Kiedy w mediach krąży szum wokół danej dziedziny, promując ją za wysokie zarobki i możliwości rozwoju kariery, wiele osób masowo się w nią angażuje. Na przykład branża informatyczna w Wietnamie przyciągnęła ostatnio uwagę dzięki startupom i usługom outsourcingu oprogramowania, ale nie wszyscy z tysięcy absolwentów każdego roku znajdują dobrą pracę”.
Co więcej, uniwersytety i kursy online szybko rozszerzyły swoje programy szkoleniowe w poszukiwanych dziedzinach, aby sprostać zapotrzebowaniu. W rezultacie liczba kandydatów gwałtownie wzrosła, podczas gdy liczba miejsc pracy nie wzrosła proporcjonalnie. W Stanach Zjednoczonych branża technologiczna kiedyś przeżywała rozkwit, ale teraz wiele firm redukuje zatrudnienie z powodu nasycenia rynku – analizuje pan Ha.

Pan Ha stwierdził, że ryzyko nasycenia wynika również z niestabilnego rynku pracy. „Rozkwitające branże często zależą od czynników przejściowych, takich jak boom gospodarczy czy nowe technologie. Po zakończeniu cyklu popyt spada, co prowadzi do nasycenia. Rozkwitająca dziś branża może jutro stać się „zimna” z powodu nowych technologii, recesji gospodarczej lub globalnych zmian. Na przykład, przemysł naftowy i gazowy był kiedyś rozkwitający, ale teraz jest pod wpływem energii odnawialnej. Dlatego jeśli młodzi ludzie wybiorą kierunek studiów wyłącznie ze względu na jego popularność, mogą stanąć w obliczu bezrobocia lub konieczności zmiany kariery w późniejszym czasie” – powiedział pan Ha.
Według pana Ha, młodzi ludzie, którzy masowo wybierają atrakcyjne branże, będą musieli stawić czoła zaostrzonej konkurencji. To z kolei prowadzi do niższych niż oczekiwano zarobków początkowych i dłuższego czasu poszukiwania pracy.
Profesor nadzwyczajny Tran Thanh Nam, prorektor Uniwersytetu Edukacji Wietnamskiego Uniwersytetu Narodowego w Hanoi, uważa, że ryzyko nasycenia wynika również z faktu, że wiele instytucji szkoleniowych „konkuruje” o otwieranie popularnych kierunków studiów, nie przewidując możliwości rynku pracy. Programy promocyjne są atrakcyjne i dezorientujące dla studentów, a jakość wykładowców i zdolność do zapewnienia standardów kształcenia są nierówne. Wiele instytucji nadal utożsamia zaliczenie przedmiotów ze standardami kształcenia, więc nawet w przypadku popularnych kierunków studenci nadal mają trudności ze znalezieniem pracy po ukończeniu studiów, jeśli brakuje im niezbędnych umiejętności i kwalifikacji.
Według pana Nama, ocena „gorących” branż wymaga analizy chronologicznej. Branża może być obecnie uważana za „gorącą”, ale uniwersytety często potrzebują 5-10 lat, aby to zauważyć, zanim zaczną rozwijać programy i rekrutować studentów. Zanim studenci ukończą studia, branża ta może już zacząć podupadać.
Zauważył również, że w kontekście rewolucji technologicznej 4.0 „żywotność” zawodów jest krótsza niż wcześniej. Niektóre dziedziny technologii mogą stać się przestarzałe, gdy tylko pojawią się nowe rozwiązania, przypominając młodym ludziom o konieczności starannego rozważenia wyboru kariery.

Profesor nadzwyczajny dr Nguyen Phu Khanh, zastępca dyrektora generalnego Uniwersytetu Phenikaa, również radził kandydatom, aby nie spieszyli się z wyborem kierunku studiów tylko dlatego, że jest on obecnie popularny i cieszy się dużym zainteresowaniem. „Myślę, że nie należy gonić za najgorętszymi kierunkami. Przed wyborem kierunku studiów należy odpowiedzieć sobie na następujące pytania: Czy lubię ten kierunek? Czy posiadam odpowiednie umiejętności? Czy kierunek ten oferuje obiecujące perspektywy rozwoju? Czy czesne jest adekwatne do sytuacji finansowej mojej rodziny? Czy wynik rekrutacji jest dla mnie odpowiedni?” – powiedział profesor Khanh.
Według pana Khanha, dziedzina, która obecnie cieszy się popularnością, może za pięć lat przestać być popularna. Dlatego kandydaci powinni to dokładnie rozważyć.
Docent Pham Manh Ha uważa, że studenci wybierający karierę tylko dlatego, że jest popularna, bez prawdziwej pasji, mogą mieć wiele długoterminowych problemów.
Pierwszą konsekwencją jest brak motywacji i wypalenie zawodowe. „Jeśli nie kochasz swojej pracy, trudno będzie ci utrzymać entuzjazm każdego dnia. Każda praca wiąże się z presją, wyzwaniami i długimi godzinami pracy; brak pasji łatwo prowadzi do zniechęcenia, spadku produktywności, a nawet rezygnacji w połowie drogi. Jeśli jej nie lubisz, dalsza nauka będzie dla ciebie obciążeniem, co doprowadzi do słabych wyników i utrudni konkurowanie z osobami prawdziwie pasjonującymi się nią. Z drugiej strony, jeśli wybierzesz dziedzinę zgodną z twoimi zainteresowaniami, łatwiej będzie ci pokonywać trudności i rozwijać się w dłuższej perspektywie” – powiedział pan Ha.
Według niego kariera zajmuje znaczną część życia człowieka. Wybór dziedziny, której się nie lubi, może prowadzić do stresu, wpływać na zdrowie psychiczne i obniżać jakość życia. Krótko mówiąc, młodzi ludzie powinni wybierać karierę w oparciu o swoje zainteresowania, umiejętności osobiste i wartości życiowe, a nie podążać za trendami.
Aby dokonać właściwego wyboru, zdaniem pana Ha, rodzice i kandydaci muszą oceniać długoterminowe trendy i wybierać kierunki studiów o stabilnym zapotrzebowaniu. „Jeśli naprawdę pasjonujesz się tą popularną branżą, przygotuj się na wybitne umiejętności, aby pokonać konkurencję” – powiedział pan Ha.
Source: https://vietnamnet.vn/vi-sao-nhung-nganh-hoc-hot-lai-co-nguy-co-bao-hoa-2471301.html






Komentarz (0)